Steven Tyler nie wróci do śpiewania na trasach koncertowych. Jego przyjaciel ostudził zapał fanów

Weronika Figiel

Weronika Figiel

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
6
Udostępnij

Steven Tyler niedawno powrócił na scenę podczas 6. edycji imprezy charytatywnej "Jam For Janie". Lider Aerosmith, swoim niespodziewanym występem, rozbudził wśród fanów ogromne nadzieje. Zespół jakiś czas temu zakończył bowiem działalność ze względu na problemy zdrowotne 76-letniego rockmana. Okazuje się jednak, że koncert charytatywny był wyjątkiem i nie oznacza powrotu Stevena Tylera na trasę. "Jeśli nie jesteś piosenkarzem, nie zrozumiałbyś, przez co on przechodzi" - podkreśla przyjaciel muzyka, Matt Sorum.

Steven Tyler z Aerosmith ma poważne problemy z głosem
Steven Tyler z Aerosmith ma poważne problemy z głosemPhillip Faraone/WireImageGetty Images

Ostatni koncert legendarnej rockowej grupy Aerosmithodbył się w 2023 r., w ramach trasy "Peace Out". Zespół wystąpił jedynie na trzech koncertach w USA, zanim dalsza część międzynarodowego tournee została odwołana. Powodem nagłej decyzji muzyków było pogorszenie się stanu zdrowia wokalisty,Stevena Tylera. Frontman doznał bowiem poważnej choroby krtani.

Aerosmith zakończyli swoją przygodę z koncertowaniem w 2024 r. Powodem były poważne problemy z głosem frontmana

Początkowo zespół planował przełożyć trasę, jednak w 2024 r. oficjalnie ogłosił zakończenie swojej działalności scenicznej. "Jak dobrze wiecie, głos Stevena Tylera jest niepodrabialnym instrumentem muzycznym. W ostatnich miesiącach włożył ogrom pracy, by jego głos wrócił do stanu przed chorobą. Widzieliśmy, jak walczył, mając najlepszych specjalistów u boku" - mogliśmy przeczytać w oficjalnym komunikacie, kończącym ponad 50-letnią przygodę Aerosmith ze sceną.

"Niestety, stało się jasne, że całkowite wyzdrowienie nie było możliwe. W związku z tym podjęliśmy trudną decyzję o zakończeniu występów na żywo" - podsumowali wówczas muzycy. Fani wciąż mieli jednak nadzieję na to, że stan zdrowia Stevena Tylera polepszy się, a legendarny zespół powróci na scenę.

Steven Tyler niespodziewanie powrócił na scenę

3 lutego 2025 r. lider Aerosmith zaskoczył swoich wiernych słuchaczy i pojawił się na scenie Hollywood Paladium. Wystąpił na gali "Jam For Janie", wyprawianej co roku przez Janie's Fund - organizację samego Stevena Tylera, który powołał ją, by wspomóc dziewczyny i młode kobiety dotknięte traumą.

76-letni rockman zaśpiewał w sumie sześć utworów: cztery z repertuaru Aerosmith ("Dream On", "Sweet Emotion", "Walk This Way" i "Toys In The Attic") oraz covery "More Than Words" Extreme i "Heartbreaker" Led Zeppelin. Na scenie towarzyszyli mu goście specjalni, m.in. Mick Fleetwood, Tom Hamilton, Jessie J czy Chris Robinson.

Fani liczyli na wielki powrót. Przyjaciel wokalisty Aerosmith ostudził ich zapał

Niespodziewany koncert Stevena Tylera sprawił, że fani zaczęli spekulować o powrocie Aerosmith na trasę koncertową. Ich zapał został jednak prędko ostudzony przez Matta Soruma - przyjaciela wokalisty, byłego perkusistęGuns N' Roses i dyrektora muzycznego wydarzenia "Jam For Janie".

"Pozwólcie, że wyjaśnię, co dzieje się ze Stevenem Tylerem, ponieważ jest naprawdę dobrym przyjacielem. Koncert był dla niego naprawdę wielkim wydarzeniem. Czy teraz znów wyruszy w trasę koncertową? Nie, nie wyruszy" – wyjaśnił perkusista w rozmowie ze stacją radiową WBAB.

Przyjaciel Stevena Tylera wyjaśnił, dlaczego wokalista nie wróci do koncertowania

Muzyk wyjaśnił, że lutowy występ Tylera był wyjątkiem. Wokalista nie czuje się bowiem na siłach, aby śpiewać podczas pełnowymiarowych, trwających często ponad dwie godziny koncertów. Nie wyklucza jednak, że jeszcze kiedyś pojawi się gościnnie na scenie, podczas wyjątkowych imprez czy wydarzeń

"Jeśli nie jesteś piosenkarzem, nie zrozumiałbyś, przez co on przechodzi. Ma 77 lat i jest perfekcjonistą. Jeśli nie śpiewa poprawnie, to go to denerwuje. On nie nagra playbacku, jak czyni to 80 proc. artystów, którzy biorą od fanów pieniądze. Taki po prostu jest. Powtarza: 'Jestem artystą. Jestem piosenkarzem. To mój zespół. Robię to od 50 lat. I jeśli nie mogę zrobić tego idealnie, to nie mogę tego zrobić wcale'. I to szanuję" – dodał Matt Sorum.

Grażyna Łobaszewska w "The Voice Senior". Zaskoczyła nową wersją wielkiego przebojuTVP
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
2
Super
relevant
2
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
2
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
6
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na