Kult zdecydował ws. nadchodzących koncertów. "Kazik bardzo potrzebuje teraz Waszego wsparcia"
Zespół Kult, wraz ze swoim liderem Kazikiem Staszewskim, miał zagrać dwa specjalne koncerty na Teneryfie - kolejno 5 oraz 7 grudnia br. Na Facebooku Kazika pojawiło się jednak nagranie, na którym widać, iż artysta znalazł się w szpitalu. W opisie niepokojącego filmu muzyk wspomniał o chorobie, którą podejrzewają u niego lekarze, a teraz zespół Kult ogłasza, co dalej z zaplanowanymi koncertami.

"Zostaję zatrzymany w szpitalu na SOR-ze. Sprawa jest poważniejsza. Mówią coś o sepsie. Ten ból czułem już w Łodzi. Było źle już wtedy, ale trzeba było zakończyć. Próbowałem ratować się jak mogłem a g---- mogłem. Wygląda, że koncerty teneryfskie są zakończeniem obu tras. Wolę żyć. Pozdrawiam" - czytamy na facebookowym profilu Kazika. Teraz głos zabrała grupa Kult, która zadecydowała ws. nadchodzących koncertów.
Kazik Staszewski trafił do szpitala. "Jesteśmy głęboko zatroskani o jego zdrowie"
Kazik Staszewski, po całym zdarzeniu i aferze w związku z niefortunnym występem w Zielonej Górze, stwierdził, że chce nieco zwolnić. Zapowiedział, że gdy zagra już wszystkie zaplanowane na najbliższe miesiące koncerty, to w 2027 roku usunie się w cień i odpocznie. "Stałem się własną karykaturą, czego zawsze chciałem uniknąć. Jest tego wszystkiego po prostu za dużo. Dlatego podjąłem decyzję, że w roku 2027 Kult zagra bardzo ograniczoną, minimalną ilość koncertów. Obecnie mamy zakontraktowanych jeszcze kilkadziesiąt koncertów i one oczywiście się odbędą. Później jednak muszę zwolnić" - napisał Kazik w mediach społecznościowych, a 4 grudnia br. ogłosił, że wylądował w szpitalu.
Zobacz również:
"Dwie godziny temu wylądowaliśmy na Teneryfie. Na miejscu zastała nas wiadomość o tym, że Kazik trafił do szpitala. Jego stan jest poważny, choć stabilny, i w tej chwili przebywa na OIOM-ie. Jesteśmy głęboko zatroskani o jego zdrowie i z całego serca wierzymy, że Kazo szybko wróci do pełni sił. Niestety, jego udział w dwóch, najbliższych koncertach jest niemożliwy" - ogłosiła grupa Kult w facebookowym wpisie.
"Mając na uwadze plany i zaangażowanie blisko dwóch tysięcy osób, które poświęciły swój czas i pieniądze, żeby być tu teraz z nami, postanowiliśmy podjąć wyzwanie i zagrać jutro normalny, pełny koncert - choć bez naszego lidera. Nad koncertem akustycznym wciąż myślimy. Bardzo liczymy na Waszą obecność i dobrą energię. Wierzymy, że może to być wyjątkowy, poruszający wieczór - również dla Kazika, który bardzo potrzebuje teraz naszego i Waszego wsparcia" - czytamy.



![Aleksander Szalonek: "O wszystkich moich stanach emocjonalnych" [WYWIAD]](https://i.iplsc.com/000M15LPDRTTNT7I-C401.webp)





