Tego świątecznego hitu Ariany Grande nie puścisz przy rodzinie. "Ona nie ma wstydu"
Tegoroczny grudzień, choć sprzyja świątecznym wydawnictwom, nie przyniósł do tej pory muzycznej premiery, która odbiłaby się szerokim echem w branży. Dokładnie dziesięć lat temu, w 2015 roku o zimowy czas zadbała Ariana Grande, która wydała doskonale przyjętą epkę "Christmas & Chill". Niewielu wie jednak, że wokalistka dodała po latach do projektu "niegrzeczną" wersję hitu "Santa Tell Me", który w ciągu ostatniej dekady stał się jednym z najpopularniejszych świątecznych utworów.

Świąteczny nastrój udziela się szczególnie intensywnie, gdy wywołamy go dobrymi dźwiękami. Na ratunek w listopadzie i grudniu przychodzą świąteczne piosenki, które, choć nie zawsze związane konkretnie z choinką, bombkami i prezentami od świętego Mikołaja, zawsze wpływają na samopoczucie. Okres bożonarodzeniowy może się pochwalić kilkoma muzycznymi pewnikami, a jednym z nich jest hit Ariany Grande "Santa Tell Me". Niewielu zna odważniejszą wersję tego przeboju, do której przez długi czas nie przyznawała się sama artystka.
Ariana Grande podgrzała atmosferę inną wersją hitu "Santa Tell Me". W sieci zawrzało
Ariana Grande wciąż promuje film "Wicked: For Good" i, u boku m.in. Cynthii Erivo, udziela wielu wywiadów. W mijającym roku wydała również krążek "eternal sunshine deluxe: brighter days ahead", który wypromował takie utwory jak "twilight zone", "warm", "dandelion", "past life" i "Hampstead". Artystka w szczególności uwielbia okres świąteczny, co wielokrotnie podkreśla w swoich mediach społecznościowych.
Pod koniec listopada w 2014 roku światową premierę miała piosenka "Santa Tell Me". Ariana Grande zdecydowała się nagrać teledysk do utworu w swojej prywatnej posiadłości, gdzie zaprosiła ekipę, współpracowników i przyjaciół. "Chciałam, żeby to popołudnie z moimi przyjaciółmi było prawdziwą reprezentacją tego, jak wyglądają nasze świąteczne spotkania. Jest wesoło i śmiesznie" - wspomniała Ariana w 2015 roku na swoim Instagramie.
Przebój "Santa Tell Me" nie jest wcale jedynym świątecznym projektem Ariany. W 2013 roku ukazała się EP-ka "Christmas Kisses", a rok po opublikowaniu hitu "Santa Tell Me" wokalistka podzieliła się kulisami pracy nad kolejnym świątecznym projektem - "Christmas & Chill". Na epkę w 2023 roku niespodziewanie trafiła nowa wersja przeboju z 2014 roku, co nie umknęło dociekliwym fanom. W sieci zawrzało, a to wszystko za sprawą zmiany w piosence, która z założenia miała być "family friendly".
Zmiana w hicie Ariany Grande. Fragment "Santa Tell Me" brzmi inaczej
Standardowa wersja "Santa Tell Me" posiada odważniejszą wariację. Tuż po opublikowaniu piosenki, do sieci wyciekł fragment utworu w nieco odmienionej wersji. Fani szczególnie upodobali sobie nieoficjalną wersję, a to wszystko za sprawą odważniejszego tekstu. W bridge'u "Santa Tell Me - Naughty Version", czyli "niegrzecznej" wersji numeru, słyszymy: "Pozwolę mu się rozpakować. Wejdę na niego przy kominku, ale nie chce mieć złamanego serca, więc w tym roku muszę być mądra".
Fani Ariany namawiali ją, aby wydała oficjalną wersję utworu, na co ta finalnie przystała, choć początkowo ignorowała prośby słuchaczy. Wokalistka dołączyła ostatecznie utwór do EP-ki z 2015 roku.
"Nareszcie! Ile można było czekać?", "Chciałam, żeby ta wersja ujrzała światło dzienne. Dzięki!", "Ariana zafundowała nam idealne święta", "Świetne" - piszą ucieszeni internauci w serwisie X. Nie brakuje również krytyków, którzy twierdzą, że gwiazda obrzydziła im ten utwór: "Przecież tę piosenkę kochają młodzi!", "To naprawdę zła wersja...", "Po co?", "To skandal", "Myślałam, że się przesłyszałam", "Ona nie ma wstydu", "Tego słuchają dzieci... nie pozwolę mojej córce na słuchanie tego pseudo hitu", "I czar prysł".
Zobacz również:
Okres świąteczny sprzyja refleksjom, podsumowaniom i odpoczynkowi. Nastrojowy projekt Ariany Grande, zatytułowany "Christmas & Chill", usłyszeliśmy premierowo w 2015 roku, jednak jego główna myśl przyświeca nam do dziś, a znajduje się już w samym tytule. Zdarza się, że popularni artyści w świątecznych hitach definiują pojęcie miłości, jednak rzadko wychodzą poza przykrywkę metafor. W "Christmas & Chill", podobnie jak w "niegrzecznej" wersji "Santa Tell Me", Ariana Grande nie przebiera w słowach. Słowa tego utworu sugerują, iż artystka chce, żeby ukochany poświęcił jej swoją całą uwagę, a to wszystko w towarzystwie choinki oraz świątecznych ozdób.
Historia powstania EP-ki "Christmas & Chill" może wydawać się dla fanów wokalistki radosną ciekawostką. Wieloletni przyjaciele i współpracownicy Ariany, między innymi producent Tommy Brown oraz wokalistka Victoria Monét, zebrali się w 2015 roku w domu Grande, po czym w pięciodniowym towarzystwie czerwonego wina, popcornu i piżam wyprodukowali własną wersję świątecznego odpoczynku. Domowe studio sprzyjało nuceniu do późna, a spontaniczna składanka sześciu utworów przypadkowo złożyła się w całość. Całość przypominającą o prawdziwej miłości, zimowych hulankach i rzeczach, o których, według Ariany, powinniśmy pamiętać nie tylko od święta.





![Cinnamon Guy: "Kwestie wizualne muszą iść w parze z muzyką" [WYWIAD]](https://i.iplsc.com/000M17P1K79R1U7G-C401.webp)


![Parkway Drive: Sami byliśmy zaskoczeni, że nagraliśmy pozytywny utwór [WYWIAD]](https://i.iplsc.com/000M1BG2R7Q1XPPH-C401.webp)