Schorowana gwiazda wystąpi na Eurowizji? Wszystko wskazuje na to, że znów zobaczymy Celine Dion na scenie
Celine Dion od kilku lat walczy z nieuleczalną chorobą, przez którą zmuszona była zejść ze sceny i wstrzymać swoją muzyczną karierę. Jej koncerty to niezwykła rzadkość - od 2022 r. zaśpiewała dla międzynarodowego tłumu tylko raz, podczas Igrzysk Olimpijskich 2024 w Paryżu. Teraz w sieci pojawiły się plotki, jakoby diwa miała wystąpić podczas nadchodzącego finału Eurowizji. Rzekomo odbyła się już nawet specjalna próba!

Celine Dion to niekwestionowana legenda światowej muzyki pop. Zajmuje honorowe miejsce w gronie artystów, którzy sprzedali najwięcej płyt w historii. Kanadyjska piosenkarka jakiś czas temu zmuszona była jednak zniknąć ze sceny. Powodem trudnej decyzji była nieuleczalna choroba, którą u niej wykryto. Celine Dion została zdiagnozowana z tzw. "syndromem sztywnego człowieka", który uniemożliwia jej normalne funkcjonowanie zarówno na scenie, jak i w życiu codziennym.
W 2022 r. artystka zmuszona była przejść na muzyczną emeryturę. Od tamtej pory niemalże zniknęła z przestrzeni medialnej i tylko raz zdecydowała się ponownie wyjść na scenę - miało to miejsce w ubiegłym roku, podczas uroczystej ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Celine wykonała wówczas w spektakularnym stylu utwór "Hymne à l'amour" na wieży Eiffela.
W mediach aż roi się od spekulacji. Czy Celine Dion ponownie wkroczy na scenę?
W mediach i internecie od kilku miesięcy krążą plotki na temat kolejnego występu Celine Dion. 17 maja w Bazylei odbędzie się wyjątkowy koncert - finał 69. Konkursu Piosenki Eurowizji. Miłośnicy diwy oraz międzynarodowej rywalizacji od dawna spekulują, jakoby artystka miała zaśpiewać właśnie podczas nadchodzącej gali. Celine lata temu odniosła bowiem sukces podczas jednej z edycji konkursu. W 1988 r. przyniosła Szwajcarii wygraną dzięki piosence "Ne Partez Pas Sans Moi". Co ciekawe, wokalistka była ostatnią zwyciężczynią konkursu z tego kraju, aż do zeszłorocznego triumfu Nemo.
Szwajcarski portal informacyjny Blick poinformował właśnie, że osiągnięto wstępne porozumienie w sprawie występu Celine Dion na uroczystym finale Eurowizji 2025. Informatorzy twierdzą, że odbyły się już nawet oficjalne próby z orkiestrą w hali St. Jakobshalle. Okazuje się jednak, że podczas nich na scenie artystkę miał zastąpić dubler. Sama zainteresowana podobno ma także możliwość wycofania się z zawartej umowy w każdej chwili i niewystąpienia podczas eurowizyjnego show. O tym, czy diwa faktycznie pojawi się na scenie 17 maja zadecyduje jej stan zdrowia.
Występ Celine Dion na Eurowizji 2025 jest uzależniony od jej stanu zdrowia. "Jesteśmy z nią w kontakcie"
Medialne doniesienia sugerują, że Celine Dion jest otwarta na propozycję organizatorów Eurowizji i chce wystąpić podczas wielkiego finału, jednak nie ma gwarancji, że jej show dojdzie do skutku. Fani artystki mogą jednak chwytać się nadziei. Dodatkowo, podczas pierwszego półfinału konkursu (który odbędzie się 13 maja), planowany jest specjalny pokaz, poświęcony Dion i historii jej eurowizyjnego zwycięstwa z 1988 r. Nawet jeśli gwiazda nie dotrze do Bazylei, pamięć o jej dorobku artystycznym zostanie uczczona.
"Céline oczywiście zawsze będzie związana ze szwajcarską historią Eurowizji i jest jej częścią. Chcielibyśmy ją mieć w programie i jesteśmy z nią w kontakcie. Ale jej zdrowie jest najważniejsze" - podkreśla Edi Estermann, przedstawiciel Eurowizji 2025.