Kolejne informacje w sprawie Ryszarda Rynkowskiego. Są wieści z sądu
Sprawa Ryszarda Rynkowskiego, który w czerwcu tego roku uczestniczył w kolizji drogowej, wciąż budzi emocje. Do Sądu Rejonowego w Brodnicy trafił już akt oskarżenia przeciwko muzykowi, któremu zarzuca się prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości. Sam artysta stanowczo zaprzecza postawionym zarzutom.

Jak wynika z oficjalnych dokumentów, 30 września 2025 roku do Sądu Rejonowego w Brodnicy wpłynął akt oskarżenia przeciwko Ryszardowi Rynkowskiemu. Oskarżenie dotyczy czynu z artykułu 178a §1 Kodeksu karnego, czyli prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości.
Prezes sądu, Małgorzata Redmerska-Górna, w odpowiedzi na pytania mediów potwierdziła:
"Akt oskarżenia wpłynął do Sądu Rejonowego w Brodnicy w dniu 30 września 2025 r. Sprawa została przekazana sędziemu zgodnie z Systemem Losowego Przydziału Spraw do referatu. W chwili obecnej nie ma wyznaczonego terminu rozprawy" - poinformowała Redmerska-Górna w piśmie cytowanym przez Plejadę i Nowiny.
Wyniki badań i opinia toksykologiczna
Do wypadku doszło 14 czerwca w miejscowości Żmije, w pobliżu miejsca zamieszkania artysty. Zlecone przez prokuraturę badania retrospektywne przeprowadzone przez biegłych z Modus Spectrum Centrum Badań Kryminalistycznych w Szczecinie wykazały, że w chwili zdarzenia Rynkowski miał 1,84 promila alkoholu we krwi.
Rafał Ruta z Prokuratury Okręgowej w Toruniu potwierdził w rozmowie z mediami, że zgromadzone dowody, w tym opinia toksykologiczna, wskazują na złamanie przepisów prawa.
"Akt oskarżenia dotyczy przestępstwa z art. 178a §1 Kodeksu karnego, który mówi o prowadzeniu pojazdu pod wpływem alkoholu" - wyjaśnił Ruta.
Obrona: "Artysta nie prowadził samochodu"
Sam Rynkowski nie zabrał głosu publicznie, jednak jego adwokat, Adam Kozioziemski, w rozmowie z serwisem Nowiny zapewnił, że muzyk nie przyznaje się do kierowania pojazdem po alkoholu.
"Ryszard Rynkowski przyznaje się jedynie do spożycia alkoholu przed badaniem alkomatem oraz dzień wcześniej, ale nie do prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości" - przekazał obrońca.
Nieoficjalnie mówi się, że artysta mógłby rozważyć dobrowolne poddanie się karze, jednak decyzja w tej sprawie ma zależeć od dalszego przebiegu postępowania i ustaleń sądu.
Rynkowskiemu grożą surowe konsekwencje
Za przestępstwo z art. 178a §1 Kodeksu karnego grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności. Oprócz tego sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów nawet do 15 lat oraz obowiązek zapłaty świadczenia pieniężnego na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym w wysokości od 5 do 60 tysięcy złotych.
Jak podaje Super Express, prokuratura nie wyklucza, że Rynkowski - zmagający się z trudnym okresem po śmierci żony - może zdecydować się na skrócenie postępowania poprzez dobrowolne przyjęcie kary.
Zawieszone koncerty i milczenie artysty
W obliczu problemów prawnych i osobistych Ryszard Rynkowski odwołał całą jesienną trasę koncertową.
Pierwszy koncert miał odbyć się 19 października w Warszawie, a kolejne w miastach takich jak Włocławek, Radom, Piła czy Poznań.
"Wszystko przeniesione zostało na wiosnę" - przekazał "Faktowi" menedżer piosenkarza.
Rynkowski, znany z takich przebojów jak "Dziewczyny lubią brąz" czy "Wypijmy za błędy", od ostatnich wydarzeń rzadko pojawiał się publicznie. W rozmowach z mediami wcześniej podkreślał, że po śmierci żony stara się "poukładać życie na nowo".
Co dalej z postępowaniem?
Na razie nie wyznaczono daty rozprawy, a sprawa czeka na przydzielenie do sędziego prowadzącego. Jeśli proces się rozpocznie, jego przebieg może być jawny, choć sąd może zdecydować o częściowym wyłączeniu jawności ze względu na życie prywatne artysty.
Niezależnie od wyroku, sprawa Ryszarda Rynkowskiego rzuca cień na jego wieloletnią karierę sceniczną. W opinii ekspertów od prawa karnego, nawet w przypadku dobrowolnego poddania się karze, sąd nie może odstąpić od orzeczenia zakazu prowadzenia pojazdów.








![Karolina Charko: “Ocena innych to coś, co nieraz mnie podłamywało” [WYWIAD]](https://i.iplsc.com/000LXEEQ67I0II3U-C401.webp)

