Reklama

Young Leosia przerwała milczenie po wstydliwej wpadce! "Byłam zabezpieczona"

Podczas występu Young Leosi we Wrocławiu doszło do zaskakującej sytuacji. W pewnym momencie pękły guziki w bluzce raperki, przez co publiczność zobaczyła jej biust. Gwiazda skomentowała całe zajście, tłumacząc, co tak naprawdę było dla niej problemem.

Podczas występu Young Leosi we Wrocławiu doszło do zaskakującej sytuacji. W pewnym momencie pękły guziki w bluzce raperki, przez co publiczność zobaczyła jej biust. Gwiazda skomentowała całe zajście, tłumacząc, co tak naprawdę było dla niej problemem.
Young Leosia skomentowała wpadkę we Wrocławiu /Magdalena Pasiewicz /East News

Young Leosia była jedną z gwiazd wrocławskim Juwenaliów. Na scenie pojawiła się w towarzystwie tancerzy, a podczas jednego z numerów zaliczyła sporą wpadkę.

Raperka przypadkiem pokazała zgromadzonej publiczności biust po tym, jak podczas wykonywania jednej z choreografii pękły guziki w jej bluzce.

Po sieci szybko rozniosło się nagranie z Young Leosią, która zakrywa się i chowa za tancerzami.

Reklama

Young Leosia komentuje wpadkę we Wrocławiu. Co było największym problemem?

Już po całym zajściu, podczas transmisji u Medusy, raperka zabrała głos na temat całego zajścia. Okazuje się, że zestresowała się nie z powodu tego, co odsłoniła, ale tego, jak wpłynęło to na jej koncert.

"Bardziej mnie zestresowało, że nagle przerywamy cały układ. Chłopaki nie wiedzieli, co mają zrobić. Zaczęli mnie zakrywać, ja się zaczęłam chować, bo musiałam się tam zapiąć. I potem nie wiedziałam, w który moment tego układu mam z powrotem wejść. (...) Poza tym miałam naklejki, więc byłam zabezpieczona. Nie można powiedzieć, że to były gołe piersi" - skwitowała.


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Young Leosia | Wrocław
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy