Wysokie ceny biletów na koncert Def Leppard i Mötley Crüe. "Najwyższy czas, bojkotować takie koncerty"
W ramach wspólnej trasy "The World Tour" 31 maja 2023 r. w Tauron Arenie Kraków wystąpią grupy Def Leppard i Mötley Crüe zaliczane do czołówki hard rocka. Ceny biletów zaskoczyły fanów.
Po przystanku w Ameryce Łacińskiej, w maju 2023 r. Def Leppard i Mötley Crüe udadzą się do Europy, gdzie 1 lipca odwiedzą kultowy stadion Wembley. Całość zwieńczy koncert w szkockim Glasgow w Hampden Park 6 lipca 2023 roku.
Jedyny polski koncert w ramach trasy "The World Tour" odbędzie się 31 maja 2023 r. w Tauron Arenie Kraków.
"Po tym, jak w końcu wróciliśmy do koncertowania i odbyliśmy obszerną letnią trasę w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie w tym roku, jesteśmy bardzo podekscytowani tym, że w 2023 roku znów wystąpimy na stadionach w największych miastach na całym świecie... Nie możemy się doczekać, żeby wkrótce was tam zobaczyć!" - mówi Joe Elliott, wokalista brytyjskiego Def Leppard.
Def Leppard w Warszawie - 19 maja 2015 r.
Wysokie ceny biletów na koncert Def Leppard i Mötley Crüe w Polsce. "Najwyższy czas, aby fani zaczęli bojkotować takie koncerty"
Coraz częściej mówi się o drożejących biletach na koncerty polskich i zagranicznych wykonawców. Ale w przypadku koncertu o Def Leppard i Mötley Crüe fani są wyraźnie zaniepokojeni kwotami jakie zobaczyli w serwisach sprzedających bilety.
Najtańsze miejsca na najbardziej oddalonej od sceny trybunie kosztują 405 zł. Obejrzenie koncertu z lepiej umiejscowionych sektorów, to koszt w granicach 575-865 złotych. Za miejsce na płycie zapłacić można nawet 1568 złotych, ale zapomnijcie o skakaniu w trakcie koncertu - rozstawione zostaną krzesełka. Bilety VIP kosztować mogą nawet 11 tys. zł!
Fani są mocno rozgoryczeni. "Najwyższy czas, aby fani zaczęli bojkotować takie koncerty i jeździć za granicę", "W Pradze wychodzi dużo taniej, łącznie z dojazdem. Polska, kraj ludzi zamożnych", "Chciałem zwrócić uwagę, że stojące na koncert w Monachium kosztują 100-150 euro. Ktoś was robi w ch***. Przestańcie kupować bilety w tych pieniądzach, następnym razem będą kosztować jeszcze drożej" - piszą.