Ujawni wspomnienia o legendzie gitary. "List miłosny"
Oprac.: Mateusz Kamiński
Już 22 października ukaże się książka autorstwa Alexa Van Halena, brata słynnego gitarzysty. Jak zapowiada twórca, będzie to "list miłosny" skierowany do zmarłego w 2020 roku muzyka. Poznaliśmy pierwsze szczegóły wyjątkowej biografii. "Łączyła nas głębia zrozumienia, którą większość ludzi może mieć nadzieję osiągnąć tylko przez całe życie" - mówi o pozycji Alex Van Halen.
Eddie Van Halen, czyli muzyk hardrockowego zespołu Van Halen, uznawany jest za jednego z najwybitniejszych gitarzystów w historii muzyki. Niestety, artysta zmarł przedwcześnie w październiku 2020 roku w wieku 65 lat na raka płuc.
Sprawdź: Eddie Van Halen nie żyje
Niedawno jego brat Alex (perkusista grupy) ogłosił, że szykuje książkę pt. "Brothers", w której znajdą się wspomnienia dotyczące nie tylko samego Eddiego, ale także ich wspólnych lat dorastania i drogi do sławy z zespołem Van Halen. Licząca 384 strony pozycja ma być bardzo osobista, jedyna taka na rynku wydawniczym. W spisaniu tej biografii pomógł mu Ariel Levy, czyli ceniony autor "New Yorkera".
Alex Van Halen zapowiada, że książka jest "listem miłosnym" dla ukochanego brata. Na stronie zespołu możemy przeczytać pierwszą jej zapowiedź. "W swoich szorstkich, ale czasem też słodkich wspomnieniach, Alex opowiada o dzieciństwie braci - najpierw w Holandii, a następnie w robotniczej Pasadenie w Kalifornii, z ojcem-muzykiem z duchem wędrowca i matką - bardzo ułożoną, urodzoną w Indonezji kobietą, która upominała swoich synków, aby 'zawsze nosili garnitur', bez względu na to, jak sławni się stali. Kobietą, która była zarówno dumna, jak i praktyczna, nonszalancka, jeśli chodzi o zabranie resztek dla psa z gwiazdorskiej kolacji. Dzieli się również opowieściami o muzycznej zasadach, walkach i wielu zachowaniach złych chłopców. Ale przede wszystkim jest to opowieść o braterstwie, muzyce i trwałej miłości" - czytamy.
Brat Eddiego Van Halena napisał o nim książkę. "Głębia zrozumienia"
Poznaliśmy także fragment już gotowej książki Alexa Van Halena. "Byłem z nim od pierwszego dnia. Razem przyjechaliśmy do tego kraju [USA] i razem zastanawialiśmy się, jak się w nim odnaleźć. Dzieliliśmy gramofon, dom o powierzchni 800 stóp kwadratowych, mamę i tatę oraz etykę pracy. Później dzieliliśmy tył autobusu turystycznego, alkoholizm, doświadczenie stania się sławnymi, zostania ojcami i wujkami oraz spędzenia większej liczby godzin w studiu niż cokolwiek innego w tym życiu. Łączyła nas głębia zrozumienia, którą większość ludzi może mieć nadzieję osiągnąć tylko przez całe życie" - możemy przeczytać w wycinku z tej długiej opowieści.
Książka oprócz bycia hołdem dla Eddiego Van Halena, ma być także próbą "uporządkowania informacji na temat życia i śmierci Edwarda", a także "dokładnym opisem działalności ich i zespołu". W dość opasłym tomie znajdą się także nigdy wcześniej niepublikowane zdjęcia z prywatnego archiwum Van Halenów.