Top Of The Top Sopot Festival 2024 - dzień trzeci. Co wydarzyło się podczas imprezy TVN-u?
Oprac.: Michał Boroń
Za nami trzeci dzień Top Of The Top Sopot Festival 2024, który odbył się pod hasłem "Muzyka to coś, co nas łączy". Na scenie zobaczyliśmy przekrój przez kilka pokoleń muzycznych gwiazd, od weteranów z bogatym dorobkiem (Stanisław Soyka, Ewa Bem, Urszula, Felicjan Andrzejczak), po wykonawców, którzy podbili serca widzów w ostatnich latach (Kaśka Sochacka, Vito Bambino, Mery Spolsky, Julia Wieniawa). Co się wydarzyło?
Tegoroczna odsłona Top Of The Top Sopot Festival w Operze Leśnej trwa cztery dni - od 19 do 22 sierpnia. Całość pokazuje TVN, a stacja zapowiada, że to "największe muzyczne wydarzenie tego lata".
Za nami otwarcie w postaci koncertu pod hasłem Gorączka Sopockiej Nocy - na scenie pojawili się m.in. Kayah & Bum Bum Orkestar & FiśBanda, Lady Pank, Wilki, Sylwia Grzeszczak, Margaret, Enej, Sarsa i Natalia Nykiel.
Z kolei drugiego dnia widzowie odbyli sentymentalną podróż do przeszłości pod szyldem Cudowne lata 90. Ten koncert połączony był z rywalizacją o Bursztynowego Słowika, którego decyzją publiczności zdobył Oskar Cyms.
Zobacz również:
Top of the Top Sopot Festival 2024: Muzyka to coś, co nas łączy
Hasłem trzeciego dnia jest "Muzyka to coś, co nas łączy". Jeszcze przed rozpoczęciem koncertu Agnieszka Chylińska zdążyła ujawnić Gabi Drzewieckiej, że szykuje płytę koncertową z okazji swojego 30-lecia, ale szybko została pogoniona ze sceny. Za moment pojawił się na niej wchodzący od zaplecza Baranovski w utworze "Wróć", czyli jego interpretacji przeboju "Lubię wracać tam, gdzie byłem już" niezapomnianego Zbigniewa Wodeckiego. "Dobry wieczór, Sopot, dobry wieczór, cała Polska. Nie jesteśmy tutaj sami" - przywitał się Baranovski.
W roli prowadzących pojawili się Marcin Prokop, Damian Michałowski i Jan Pirowski. "Trzej tenorzy, będziemy cienkimi głosikami zaraz śpiewać na scenie (...). Scenariusz jest dla słabych" - rzucił żartem najbardziej doświadczony w tym gronie Marcin Prokop.
Małgorzata Ostrowska zaprezentowała wielki przebój "Sen o Warszawie", który zadedykowała swojemu idolowi z młodości i wykonawcy tej piosenki - Czesławowi Niemenowi, a także własny utwór "Meluzyna". Takie zadanie do wykonania - cover i swoją piosenkę - otrzymali niemal wszyscy uczestnicy środowego koncertu.
Występy przeplatane były krótkimi rozmowami prowadzących z gwiazdami stacji - pojawili się m.in. Michel Moran (juror "MasterChef"), Monika Olejnik, która powitała wolne media, jurorzy "Top Model": Joanna Krupa, Kasia Sokołowska, Dawid Woliński i Marcin Tyszka. "Kultura powinna być silniejsza niż nienawiść. Stop hejt, stop przemocy" - zaapelowała Monika Olejnik.
Mery Spolsky najpierw zaśpiewała "Lipstick On the Glass" Maanamu, a później zrzuciła czerwony kostium, by w skąpym stroju wykonać piosenkę "o pokochaniu swojego ciała" - "Santorini".
Dowodzona przez Piotra Kupichę grupa Feel zaczęła od żywiołowego numeru "A gdy jest już ciemno", a po chwili dołączył do nich Krzysztof Skórzyński. Już w duecie wykonali "Kołysankę dla nieznajomej" Perfectu, a Kupicha przypomniał zasługi wokalisty tego zespołu - Grzegorza Markowskiego. "Grzegorz, wracaj na scenę" - zaapelował.
Agnieszka Chylińska z apelem
Po reklamowej przerwie swój moment dostała Agnieszka Chylińska, która świętuje 30-lecie obecności na muzycznej scenie. Publiczność zaczęła wymachiwać niebieskimi szalikami z napisem "I <3 Agnieszka", a wokalistka przypomniała swoje solowe przeboje "Królowa łez" i "Kiedyś do ciebie wrócę", a także "Kiedy powiem sobie dość" grupy O.N.A., w której zaczynała karierę. "Nie sądziłem że spotka mnie coś tak pięknego po 30 latach i to w moim kochanym mieście" - cieszyła się wzruszona jurorka "Mam talent", która serdecznie wyściskała się z Marcinem Prokopem.
Prowadzący koncert zaprosili na scenę swojego nowego kolegę z programu "Dzień dobry TVN" - to Maciej Dowbor, który przez blisko 20 lat związany był z telewizją Polsat (m.in. jako współprowadzący "Twoja twarz brzmi znajomo").
Stanisław Soyka wsparty przez grupę Enej wykonali razem "Tolerancję" tego pierwszego i "Historię jednej znajomości" Czerwonych Gitar. Pan Savyan z wiralowym hitem "W kolorku amaretto" wpadł na scenę, gdzie furorę zrobiła prowadząca "Kuchennych rewolucji" - Magda Gessler. Swoje przeboje sprzed lat - "Dmuchawce, latawce, wiatr" i "Niebo dla ciebie" - przypomniała Urszula, która na moment wmieszała się w gwiazdy TVN-u wspierające je wokalnie.
Po kolejnej przerwie reklamowej pojawił się Vito Bambino ("Luv tu da max" i "Futurismo"), a w tym drugim utworze na scenę wprowadził legendę polskiej piosenki - Ewę Bem. Razem zaśpiewali także przebój wokalistki "Podaruj mi trochę słońca", który wylansowała w grupie Bemibek.
Marcin Prokop przeprasza całą Polskę. "Nikt już wam nie spierniczy tego wieczoru"
Andrzej Krzywy z zespołem De Mono przekonywali, że można "Kochać inaczej". "Gra się do końca, bądźcie z nami, jedziemy dalej" - powiedział wokalista, przypominając, że 35 lat wcześniej z tym samym utworem występowali w tym samym miejscu. Usłyszeliśmy jeszcze żywiołowe "Moje miasto nocą".
Swoje marzenie o zostanie gwiazdą rocka spełnił Marcin Prokop, który w roli wokalisty i gitarzysty wsparł WaluśKraksaKryzys i EMO ("Kocham cię jak Irlandię" Kobranocki i "Polski" Human). "Przepraszam Sopot, przepraszam całą Polskę, ale chciałem spełnić swoje marzenie. Nikt już wam nie spierniczy tego wieczoru" - podkreślił prowadzący, który zostawił widzów już z samym EMO w ich przeboju "Nie mówiła nic".
Z wielką klasą wypadła Renata Przemyk ("Babę zesłał Bóg"), która zaprezentowała jeszcze przejmujący duet z Natalią Przybysz ("Kochana"). Kolejna weteranka polskiej sceny - Izabela Trojanowska - wykonała przebój "Wszystko czego dziś chcę".
Ostatnią część środowego koncertu rozpoczęła Kaśka Sochacka, jedna z największych gwiazd młodszego pokolenia ("Szum", "Boję się o ciebie" z Vito Bambino), która w 2010 r. dotarła do finału "Mam talent". Po niej zobaczyliśmy kolejną jurorkę tego show - Julię Wieniawę ("Sobą tak"). Sporo dymu, sporo szumu, sporo tanecznych brzmień.
Dawkę rock'n'rollowego ognia na koniec zapewnił przyprószony siwizną Felicjan Andrzejczak, który z Budką Suflera wylansował przeboje "Noc komety" i "Jolka, Jolka pamiętasz".
Ostatni dzień Top of the Top Sopot Festival to koncerty "Legendy polskiej muzyki" (m.in. Ewa Bem, Krystyna Prońko, Alicja Majewska, Wojciech Gąssowski, Andrzej Rybiński), 30-lecie płyty "Sen" Edyty Bartosiewicz oraz "Legendy polskiego hip-hopu" (m.in. Kaliber 44, Paktofonika, O.S.T.R., Molesta Ewenement) oraz zaskakujące duety z udziałem takich gwiazd, jak m.in. Natalia Nykiel, Sarsa, Mery Spolsky, Igor Herbut, Małgorzata Ostrowska, Natalia Przybysz, Marek Dyjak.