To najlepsze albumy wszech czasów! Kto znalazł się na szczycie zestawienia serwisu Apple Music?
Jeden z najpopularniejszych serwisów streamingowych - Apple Music - przygotował listę 100 najlepszych albumów wszech czasów. "Powierzono nam niemożliwe wręcz zadanie" - przyznaje przedstawiciel firmy. Kogo umieszczono na szczycie zestawienia?

Popularna platforma streamingowa Apple Music właśnie dokonała niemalże niemożliwego - opublikowała ranking 100 najlepszych albumów muzycznych wszech czasów. Zestawienie zostało skrupulatnie przygotowane przez ekspertów serwisu, który współpracowali z cenionymi artystami, kompozytorami, producentami, a także osobami związanymi z branżą muzyczną (m.in. dziennikarzami). W ten sposób powstało możliwie najbardziej obiektywne notowanie, w którym nie zabrakło największych gwiazd światowej sceny.
"Stworzenie listy było z jednej strony niezmiernie trudnym, a z drugiej - pasjonującym przedsięwzięciem. Powierzono nam niemożliwe wręcz zadanie polegające na wyborze setki najlepszych albumów. Jednak kochamy muzykę, a dłuższa refleksja nad uwielbianymi przez nas kawałkami, albumami i artystami stanowiła niesamowite doświadczenie. Jeśli lista rozbudzi dyskusję wśród fanów spoza Apple Music i sprawi, że będą z pasją rozmawiać o swojej ulubionej muzyce, to uznamy, że nasza misja się powiodła" - opowiedział Zane Lowe, globalny dyrektor artystyczny Apple Music.
Apple Music stworzyło listę najlepszych płyt muzycznych w historii
W pierwszej dziesiątce rankingu znalazły się zarówno gwiazdy popu, R&B czy hip-hopu, jak i rocka, grunge'u oraz jazzu. Na miejscu 10. znalazł się szósty album Beyonce, zatytułowany "Lemonade". Płyta ukazała się w 2016 r. i dla wielu słuchaczy zdefiniowała karierę gwiazdy popu. Miejsce 9. należy z kolei do Nirvany i krążka "Nevermind", który uznawany jest za jedno z najważniejszych dzieł muzyki lat 90. i symbol narodzin grunge'u.
Na pozycji numer 7. znalazła się płyta "Good Kid, M.A.A.D City" autorstwa Kendricka Lamara, chwalona przez krytyków za głębię tekstów, spójną narrację i możliwość refleksji nad poszukiwaniem własnej tożsamości. Miejsce 6. eksperci Apple Music przyznali "Songs in the Key of Life" Steviego Wondera. To ambitne, dwupłytowe dzieło łączące soul, funk, jazz, pop i gospel, poruszające tematy miłości, duchowości, rasizmu i życia społecznego, które zdobyło uznanie krytyków z całego świata i kilka nagród Grammy.
Kolejne, 5. miejsce w rankingu, zajął album "Blonde" Franka Oceana, który ukazał się w 2016 r. i został uznany za jedno z najważniejszych wydawnictw dekady. Zasłynął dzięki niestandardowym strukturom utworów, eksperymentalnemu brzmieniu, minimalizmowi i emocjonalnej szczerości. Pozycja 4. należy do Prince'a i The Revolution oraz albumu "Pruple Rain". Płyta odniosła ogromny sukces komercyjny i artystyczny, zdobywając m.in. Grammy i Oscara za najlepszą muzykę filmową. Jednocześnie krążek został okrzyknięty jednym z najważniejszych wydawnictw lat 80. i szczytowe osiągnięcie Prince'a.
Kto znalazł się na szczycie rankingu 100 najlepszych albumów wszech czasów?
Podium notowania Apple Music należy do legend. Miejsce 3. zajął zespół The Beatles i słynny krążek "Abbey Road". To jedno z najbardziej cenionych dzieł zespołu, znane także z ikonicznej okładki z przejściem dla pieszych. Zawiera klasyki takie jak "Come Together", "Something" i "Here Comes the Sun". Płyta charakteryzuje się dojrzałym brzmieniem, bogatą produkcją i słynnym medleyem na stronie B.
Drugim najlepszym albumem wszech czasów okazał się "Thriller" Króla Popu. Płyta Michaela Jacksona, wydana w 1982 r., stała się najlepiej sprzedającym się wydawnictwem w historii. Krążek zdobył aż osiem nagród Grammy i zrewolucjonizował nie tylko muzykę popularną, lecz także całą przestrzeń popkultury. Artysta połączył tutaj pop, rock, funk i R&B, dzięki czemu powstały nieśmiertelne hity "Billie Jean", "Beat It" czy tytułowy "Thriller", które do dziś kochają pokolenia słuchaczy.
Na szczycie rankingu Apple Music znalazła się płyta "The Miseducation of Lauryn Hill" z 1998 r. To debiutancki (i jedyny) solowy album Lauryn Hill. Zdobył pięć statuetek Grammy i stał się kamieniem milowym dla kobiet w świecie hip-hopu. Łączy rap, soul, R&B i reggae, a jego teksty poruszają trudne tematy miłości, duchowości, macierzyństwa i tożsamości.
