To dzięki niej Andrzej Piaseczny dokonał coming outu. Teraz zaśpiewali ją razem
Oprac.: Michał Boroń
W 2021 r. na urodzinowej płycie Andrzeja Piasecznego "50/50" pojawiła się piosenka "Miłość", w której wokalista opowiada o uczuciu do innego mężczyzny. To wówczas Piaseczny po latach oficjalnie dokonał coming outu. Współautorką nagrania jest jego przyjaciółka - Majka Jeżowska.
Pogłoski i nieodpowiedzenia na temat orientacji seksualnej Andrzeja Piasecznego są obecne w opinii publicznej od dobrych kilkunastu lat. Wokalista do tej pory jednak szanował swoje życie prywatne i nie miał zamiaru ujawniać szczegółów swojego życia mediom.
"Wolałbym nie myśleć o sobie jako o celebrycie. To słowo ma dla mnie negatywny wydźwięk. Jestem rozpoznawalny, ale jestem muzykiem, piosenkarzem. Nie interesuje mnie takie bulwarowe pokazywanie się w mediach. Nie jestem samotny, tworzę relację, może kiedyś będę chciał z nią wyjść do świata, nie wykluczam tego" - mówił w programie "Uwaga!".
W maju 2021 r. ukazała się płyta "50/50", wydana z okazji 50. urodzin wokalisty. Piosenki dla Piasecznego napisali m.in.: Kayah, Mrozu, Adam Sztaba, Jarecki, Kuba Badach, Paulina Przybysz, Michał Fox Król, Majka Jeżowska, Tomasz Organek.
Andrzej Piaseczny dokonał coming outu w piosence. "Życie chciałbyś dzielić tylko z nim"
Największe emocje wywołał utwór "Miłość", w którym padają słowa: "Nie możesz zasnąć i przestać śnić / a życie chciałbyś dzielić tylko z nim" (sprawdź pełny tekst!). Autorami nagrania są Andrzej Piaseczny (tekst) i Majka Jeżowska (muzyka), z którą przyjaźni się od lat. W rozmowie z Radiem Zet piosenkarz potwierdził, że piosenka opowiada o jego życiu. W kolejnych wywiadach wprost już mówił o swoim coming oucie.
Ostatnio Piaseczny i Jeżowska po raz pierwszy zaśpiewali ją razem na scenie w Gdańsku.
"Do tego utworu powstał też piękny, nagradzany na wielu festiwalach teledysk, na którym pokazano miłość i ślub dwóch facetów. Cieszę się, że ta piosenka sprawiła jakieś przełamanie w Andrzeju, że w wieku 50 lat zdecydował się powiedzieć: Tak, jestem gejem. A że Andrzej napisał tekst a ja muzykę, to można powiedzieć, że ta piosenka, to nasza córka" - komentuje w "Fakcie" Majka Jeżowska.