Tak planuje pożegnać się ze sceną. Złamał daną sobie obietnicę
Oprac.: Michał Boroń
Pod koniec marca w USA rozpocznie się pierwsza część pożegnalnej solowej trasy Ricka Wakemana, byłego wieloletniego klawiszowca grupy Yes i jednej z największych gwiazd rocka progresywnego. Nazywany "czarodziejem instrumentów klawiszowych" muzyk poza najsłynniejszymi nagraniami zaprezentuje też 30-minutowy utwór "Yessonata", w którym w formie sonaty przypomni tematy i melodie z czasów Yes.
Rick Wakeman grał w Yes z przerwami w latach 1971-2004. Ten zespół podczas trwającej ponad 50 lat kariery sprzedał ponad 50 mln płyt. Do największych komercyjnych sukcesów grupy należą albumy "The Yes Album" (1971), "Fragile" (1971), "Close to the Edge" (1972) oraz "90125" z przebojem "Owner of a Lonely Heart" z 1983 r.
Brytyjski klawiszowiec przed rozpoczęciem występów z Yes był cenionym muzykiem sesyjnym pracującym z m.in. Davidem Bowiem ("Space Oddity"), Eltonem Johnem, Catem Stevensem i Lou Reedem.
Rick Wakeman żegna się ze sceną
Jeszcze w latach 70. muzyk rozpoczął karierę solową, która przyniosła koncept albumy "The Six Wives of Henry VIII", "Journey to the Centre of the Earth" i "The Myths and Legends of King Arthur and the Knights of the Round Table". Z kolei w 1975 r. był autorem ścieżki dźwiękowej do filmu "Lisztomania" Kena Russella (zagrał tam też rolę Thora).
W latach 2016-2020 razem z innymi byłymi muzykami Yes (wokalista Jon Anderson i gitarzysta Trevor Rabin) tworzył grupę Anderson, Rabin and Wakeman (w skrócie ARW). Podczas europejskiej części trasy zespół zmienił nazwę na Yes Featuring Jon Anderson, Trevor Rabin, Rick Wakeman. Plany na dalszą współpracę zostały zarzucone, gdy okazało się, że na raka piersi zachorowały żony Andersona i Wakemana.
W 2017 r. Yes został wprowadzony do Rock and Roll Hall of Fame w składzie Jon Anderson (wokal), Steve Howe (gitara), Trevor Rabin (gitara), Chris Squire (zmarły w 2015 r. basista i współzałożyciel zespołu), Rick Wakeman (klawisze), Tony Kaye (klawisze), Bill Bruford (perkusja) i Alan White (zmarły w 2022 r. perkusista). W ceremonii nie wziął udziału Tony Kaye, a Bill Bruford nie wystąpił na scenie. Dylan Howe (syn Steve'a, muzyka mogącego pochwalić się obecnie najdłuższym stażem w Yes) ujawnił, że członkowie ARW i Yes siedzieli przy osobnych stolikach i wzajemnie się ignorowali.
Co szykuje Komandor Orderu Brytyjskiego Rick Wakeman?
Imponująca solowa dyskografia "czarodzieja instrumentów klawiszowych" obejmuje ponad 90 płyt - ostatnia z nich to "A Gallery of the Imagination" z 2023 r. Za swoje zasługi Rick Wakeman w 2021 r. został odznaczony tytułem Komandora Orderu Brytyjskiego.
Teraz 74-letni muzyk planuje pożegnalną trasę koncertową w formule one man show. Zaplanowane są na razie koncerty w USA w marcu, miesiąc później Wakeman przeniesie się do Ameryki Południowej, a kolejne występy w Ameryce Północnej mają się odbyć później w tym roku. Nie ma na razie informacji na temat tego, czy Wakeman planuje koncerty w Europie.
"Zawsze planowałem zakończyć trasę koncertową do moich 77. urodzin, ale do tego czasu jest tak wiele do zrobienia, że muszę już teraz snuć plany" - podkreśla Rick Wakeman.
"Bardzo dobrze się bawiłem podczas koncertów one man show, ale czas już to zakończyć. Zamierzam podzielić się tym, co najlepsze w przeszłości, a po drodze czeka kilka nowych niespodzianek" - dodaje Brytyjczyk, dziękując fanom za wsparcie jego muzycznej drogi trwającej już 53 lata.
Muzyk od lat zmaga się z licznymi problemami zdrowotnymi spowodowanymi wieloletnim paleniem i piciem (oba nałogi już porzucił) - ma za sobą m.in. trzy zawały serca. Zdiagnozowano u niego też cukrzycę, zwyrodnienie plamki żółtej w oku i artretyzm.