Reklama

Sylwia Grzeszczak bez makijażu. "Jestem kurą domową"

Sylwia Grzeszczak wciąż cieszy się niesłabnącą popularnością. Na Instagramie opublikowała nowe zdjęcie bez makijażu, a fani nie mogli przestać jej komplementować.

Sylwia Grzeszczak wciąż cieszy się niesłabnącą popularnością. Na Instagramie opublikowała nowe zdjęcie bez makijażu, a fani nie mogli przestać jej komplementować.
Sylwia Grzeszczak wciąż cieszy się popularnością /Jan Bielecki /East News

Sylwia Grzeszczak jest obecna na polskiej scenie muzycznej ponad 10 lat. 

W dorobku ma cztery studyjne płyty - ostatnia to "Tamta dziewczyna" (2016) z tytułowym przebojem, który osiągnął status podwójnego diamentu.

Większość wydanych przez piosenkarkę singli stało się przebojami, jak "Małe rzeczy" (posłuchaj!), "Sen o przyszłości" (sprawdź!), "Pożyczony" (posłuchaj!) oraz "Tamta dziewczyna" (sprawdź!), które zajęły 1. miejsce na liście AirPlay, najczęściej granych utworów w polskich rozgłośniach radiowych.

Wokalistka jest też bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Ostatnio chwaliła się na Instagramie zdjęciami z wakacji w Grecji, a fani dopytywali o sekret jej figury. 

Reklama

Zdradziła wtedy w jednej z wypowiedzi, że nigdy nie ćwiczyła. "Jestem kurą domową. W końcu mam czas na pranie i gotowanie. Chociaż nie widac tego po mnie, nigdy nie gotowałam i żywiłam się fast foodami. Można więc powiedzieć, że dopiero się tego uczę" - mówiła.

W końcu jednak wybrała się na siłownie, czym podzieliła się ze swoimi fanami. "Szykuję formę na koncerty" - podpisała zdjęcie, na którym pozuje w sportowym stroju i bez makijażu. 

"Ty to masz formę cały czas", "Niesamowita i zwariowana jak zawsze", "Zupełnie jak nastolatka!", "Anioł nie kobieta" - komplementowali fani.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Sylwia Grzeszczak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy