Reklama

Starość go nie dotyczy. Ringo Starr kończy 83 lata i nie ma wcale dość!

7 lipca Ringo Starr świętuje 83. urodziny. Uczci je jak co roku - spotka się z bliskimi i fanami i w samo południe wyśle światu znak "pokoju i miłość". Pytany o to, jak się czuje, były perkusista The Beatles wyznał, że starość go nie dotyczy, bowiem w jego przekonaniu on wciąż ma 27 lat.

7 lipca Ringo Starr świętuje 83. urodziny. Uczci je jak co roku - spotka się z bliskimi i fanami i w samo południe wyśle światu znak "pokoju i miłość". Pytany o to, jak się czuje, były perkusista The Beatles wyznał, że starość go nie dotyczy, bowiem w jego przekonaniu on wciąż ma 27 lat.
Ringo Starr: Peace and love /Kevin Winter /Getty Images

Jest aktywny, wciąż nagrywa nowe utwory i koncertuje. Imponuje przy tym witalnością, której mógłby mu pozazdrościć niejeden trzydziestolatek. W czym tkwi sekret Ringo Starra? O to tuż przed 83. urodzinami zapytali byłego Beatlesa dziennikarze magazynu "People". Odpowiedź muzyka byłą zaskakująca. "Nic nie może sprawić, że poczuję się staro. W mojej głowie mam 27 lat" - zapewnił Starr.

I dodał, że jednym z jego eliksirów młodości jest praca. "Nabieranie mądrości, doświadczenia to wielkie słowa. Moją receptą na starzenie się jest to, że staram się po prostu być czymś zajęty" - stwierdził.

Reklama

Nie bez znaczenia jest także optymistyczne nastawienie do życia. Muzyk przyznał, że choć zdarzają mu się gorsze chwile, to jednak zazwyczaj ma dobry humor i jest pozytywnie nastawiony do życia.

"Nigdy nie czułem się naprawdę przygnębiony" - podkreślił. Może dlatego, gdy w jednym z wywiadów w 2008 roku, gdy zapytano go jakiego prezentu od fanów sobie życzy, powiedział jedynie, że pokoju i miłości. Tak też zrodziła się tradycja celebrowania jego urodzin, do kultywowania której namawia i w tym roku.

"Chciałbym, aby ludzie na świecie wysłali sobie znak pokoju i miłości. W południe siódmego dnia, siódmego miesiąca. I tak się zaczęło. Robimy to od wielu lat, podobnie będzie i w tym roku, możesz wysłać je światu lub po prostu o tym pomyśleć" - namawiał. Inną urodzinową tradycją Starra jest złamanie pewnej zasady, której od lat się trzyma. Artysta, który na co dzień unika cukru, 7 lipca pozwala sobie na jeden kawałek urodzinowego tortu.

Ringo Starr dołączył do The Beatles (posłuchaj!) w 1962 r. zastępując dotychczasowego perkusistę Pete'a Besta na krótko przed rozpoczęciem światowej kariery zespołu. Po jego rozpadzie w 1970 r. rozpoczął karierę solową a w 1989 r. zorganizował własny zespół.

Perkusista już od ponad 30 lat występuje ze swoim All-Starr Band - w obecnej wersji w grupie grają z nim gitarzysta Steve Lukather z Toto, gitarzysta Colin Hay z Men at Work, basista Hamish Stuart z Average White Band, perkusista Gregg Bissonette (m.in. David Lee Roth, Steve Vai, Joe Satriani), klawiszowiec Edgar Winter i saksofonista Warren Ham (m.in. Toto, Kansas, Donna Summer, Olivia Newton-John).

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ringo Starr
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama