Sex Pistols z okazji 70-lecia panowania Elżbiety II... ponownie ją obrazi

Słynny punkrockowy hymn "God Save the Queen" został pierwotnie wydany 27 maja 1977 roku, przy okazji tzw. srebrnego jubileuszu, czyli 25-lecia rządów Elżbiety II. W tym antyrojalistycznym utworze mowa jest m.in. o "faszystowskim reżimie", na czele którego stoi królowa. I że królowa ta "nie ma w sobie nic z człowieka" oraz "nie ma przyszłości".

Wokalista Sex Pistols, John Lydon w 1996 roku
Wokalista Sex Pistols, John Lydon w 1996 rokuBrian RasicGetty Images

Piosenka, mimo że zakazana w brytyjskim radiu publicznym (a i stacje komercyjne unikały nadawania jej), osiągnęła drugie miejsce na tamtejszej oficjalnej liście singli. Tylko drugie, bo - jak spekulowano - rankingi sprzedaży zostały zmanipulowane, by nie urazić monarchini (Pistolsi przegrali wówczas z Rodem Stewartem i jego singlem "I Don't Want To Talk About It").

27 maja tego roku, przy okazji platynowego jubileuszu, czyli 70-lecia panowania Elżbiety II, singel ma zostać wznowiony na nośnikach winylowych. Cztery tysiące kopii będą zawierały nagrania oryginalnie wydane przez Virgin Records - czyli "God Save the Queen" na stronie A i "Did You No Wrong" na stronie B.

Kolejnych 1977 płyt zostanie wytłoczonych w alternatywnej wersji singla, wykonanej wcześniej dla A&M Records - z wczesną wersją utworu "No Feelings" na stronie B.

Tu trzeba zaznaczyć, że oryginalna wersja A&M jest jednym z najbardziej rozchwytywanych wydawnictw w historii rocka, ponieważ prawie cały nakład został zniszczony przez wydawnictwo w 1977 roku, po kłótni z zespołem. Dziś maksymalna cena oryginalnego krążka na aukcjach dochodzi do 100 tys. zł.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas