Roxette wspiera parę gejów z Polski: Miłość jest miłością

Już prawie 240 tys. odsłon ma wakacyjne wideo, które para gejów z Polski nakręciła do piosenki "Some Other Summer" grupy Roxette.

Kadr z klipu "Some Other Summer"
Kadr z klipu "Some Other Summer" 

Nakręcone nad polskim morzem wideo pomyślane było jako bardziej oryginalna pamiątka z wakacji. Autorami są Jakub Hajduk i jego wieloletni partner Dawid.

Tymczasem opublikowany w sieci klip po kilku dniach trafił do Pera Gessle, lidera grupy Roxette. Szwedowi na tyle spodobało się nagranie, że je pochwalił i opublikował na oficjalnym profilu zespołu na Facebooku.

Zachwyceni są też fani formacji, którzy wręcz domagają się, aby wideo stało się oficjalnym klipem do "Some Other Summer".

Pod filmem pojawiło się też jednak sporo nienawistnych komentarzy. O sytuacji dowiedzieli się muzycy Roxette - Per Gessle i wokalistka Marie Fredriksson, którzy nie spodziewali się, że pochwalenie przez nich klipu dwóch gejów, przyniesie w konsekwencji tyle nieprzyjemności.

W wiadomości do Jakuba i Dawida, Roxette pogratulowali im pomysłowości i wyrazili żal nad falą krytyki w Polsce. "Coś co rodzi się z radości i miłości zasługuje tylko na entuzjastyczne przyjęcie. Mamy nadzieję, że macie w sobie wystarczająco dużo siły, aby przetrzymać to wszystko" - napisała do nich wieloletnia menedżerka zespołu Marie Dimberg.

W geście wsparcia Roxette ponownie umieścili wideo na swojej stronie z adekwatnym komentarzem do swoich fanów: "Wideo Dawida i Jakub jest warte przypomnienia. Pamiętajcie: miłość jest miłością jest miłością".

"Chcieliśmy pokazać ludziom, że gejowska miłość nie różni się od innej miłości. Jesteśmy zwyczajnymi ludźmi. Bawimy się, kochamy, opiekujemy sobą w ten sam sposób, jak robią to wszyscy" - mówił Jakub w "Huffington Post".

Piosenka jest drugim singlem promującym wydany w czerwcu album "Good Karma".

Roxette w Warszawie (Torwar, 22 czerwca 2015)

Per Gesslefot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
Marie Fredrikssonfot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
W ostatnich latach Roxette regularnie odwiedza Polskęfot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
Niemal od pierwszego utworu fani śpiewami wspierali swoich idolifot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
Per Gessle śpiewał, grał, skakał, klaskał i biegał po całej sceniefot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
Roxette oklaskiwało kilka tysięcy fanów - Torwar wypełniony był niemal do ostatniego miejscafot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
Formalnie okrągłą rocznice Roxette będzie świetować w 2016 roku (formacja powstała w 1986 roku)fot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
Grupa przyjechała do Polski w ramach jubileuszowej trasy koncertowej (30-lecie działalności)fot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
Miłym akcentem było również założenie biało-czerwonej flagi przez Pera Gesslefot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
Marie Fredriksson przez cały koncert siedziała na specjalnym krześle. To efekt choroby, z którą Szwedka się borykała (guz mózgu)fot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
Per Gessle na scenie w Warszawiefot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
Publiczność na koncercie Roxettefot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
W Warszawie zabrzmiały największe przeboje Szwedów takie jak m.in. "Sleeping in My Car" oraz "How Do You Do!"fot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
Pod koniec koncertu gitarzysta grupy, Christoffer Lundquist, zagrał motyw z "Pszczółki Mai"fot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
22 czerwca na warszawskim Torwarze wystąpiła grupa Roxettefot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas