Reni Jusis i Mateusz Banasiuk razem. "Et si tu n'existais pas" zamyka projekt "Je Suis Reni"
Utworem "Et si tu n'existais pas" z repertuaru Joe Dassin Reni Jusis żegna się trwającym ponad dwa lata projektem "Je suis Reni", w którym wokalistka przedstawiała swoje ulubione piosenki francuskie w zaskakujących wersjach. Tym razem do współpracy Reni zaprosiła śpiewającego aktora Mateusza Banasiuka znanego m.in. z programów "Twoja twarz brzmi znajomo" w Polsacie i "Mask Singer".
Reni Jusis prezentuje nowy teledyskAdam JankowskiReporter
"Ogromnie się cieszę, że udało mi się namówić do współpracy Mateusza Banasiuka, którego od lat obserwuję i podziwiam m.in. za rolę w 'Płynących wieżowcach' czy w 'Furiozie'. Zwróciły też moją uwagę jego wybitne zdolności taneczne i rytmiczne. Byłam bardzo ciekawa jak radzi sobie wokalnie. Kiedy spotkaliśmy się w studiu, utwierdziłam się w przekonaniu, że jest niezwykle wszechstronnym i wrażliwym Artystą i nie boi się nowych wyzwań" - komentuje Reni Jusis.
Teledysk powstał we współpracy z adeptami Szkoły Teledysku i Sztuk Wizualnych, prowadzonej przez Olgę Czyżykiewicz, reżyserkę teledysków do poprzednich singli z płyty "Je suis Reni" - "Lawendy" i "Oum le dauphin".
Amant i wielka gwiazda. 40 lat temu zmarł Joe Dassin
Był amantem i wielką gwiazdą pop uwielbianą na całym świecie, również w Polsce. 20 sierpnia mija 40 lat od śmierci piosenkarza Joe Dassina.
Przełomem w karierze był występ na otwarciu festiwalu MIDEM w Cannes w 1967 roku. Pod koniec lat 60. wokalista wylansował kilka popularnych piosenek w tym "Marie-Jeanne", "Siffler sur la colline", "La bande à Bonnot" i "Le petit pain au chocolat". Friedrich / InterfotoAgencja FORUM
Jako dziecko, wraz z rodzicami przeniósł się do Los Angeles - tam jego ojciec z powodzeniem rozpoczął karierę reżysera, przerwaną w erze senatora McCarthy'ego. Następnie rodzina wyjechała do Europy i w 1950 roku osiadła w Paryżu.AGIP / Rue des ArchivesAgencja FORUM
Dassin w 1956 roku powrócił do Stanów, gdzie rozpoczął studia medyczne i antropologiczne na Uniwersytecie Michigan, w tym czasie pracował jako DJ radiowy. Niebawem znowu zamieszkał we Francji i w 1964 roku nagrał pierwsze demo dla CBS France. Debiutował singlem "Je change un peu de vent", wkrótce ukazała się EP-ka i pierwszy przebój Dassina - "Bip Bip". KEYSTONE Pictures USA / Zuma PressAgencja FORUM
Joe Dassin urodził się w 1938 roku w Nowym Jorku, jednak największe triumfy święcił we Francji - był jednym z najpopularniejszych wokalistów nad Sekwaną w latach 60 i lat 70. W swojej twórczości łączył folk, country i francuski pop.Rue des ArchivesAgencja FORUM
Na scenę powrócił po ponad roku z singlami "Si tu t'appelles melancolie" i "Vade retro", by 1975 roku nagrać swój największy przebój - "L'été indien". Również kolejne piosenki cieszyły się ogromną popularnością, warto wspomnieć choćby "Et si tu n'existais pas", "Salut", "Ça va pas changer le monde", "Le jardin du Luxembourg" czy "À toi". Louis Monier / Rue des ArchivesAgencja FORUM
Początek lat 70. to okres, kiedy Joe Dassin święcił triumfy, wylansował wtedy takie przeboje jak "Les Champs-Elysées", "L'Amerique", "Cécilia", "La fleur aux dents" i "L'équipe de Jojo". W roku 1973 publiczność zachwycała się kolejnymi piosenkami Dassina - "Le moustique" i "Salut les amoureux". Niestety w tym czasie artysta stracił syna i popadł w głęboką depresję. Rue des ArchivesAgencja FORUM
Joe Dassin dwukrotnie przyjechał do Polski. Za każdy razem spotkał się z Marylą Rodowicz. "Pierwszy raz był na zaproszenie Telewizji Polskiej w 1976 roku i nagrywał wtedy program rozrywkowy na zamku w Pszczynie. Jego gościem była Maryla Rodowicz. Wtedy oboje śpiewali swoje wielkie przeboje i bardzo zaprzyjaźnili się" – wspominał w Polskim Radiu Marcin Dąbrowski.Rue des ArchivesAgencja FORUM
"Jestem również ogromnie wdzięczna Oldze Czyżykiewicz, koordynatorce teledysku, z którą miałam okazję współpracować już po raz trzeci. Za zaproszenie i namówienie mnie na eksperymentowanie z ciałem, ruchem i emocjami pod okiem sześciu młodych reżyserów, gdyż pod kątem aktorskim i tanecznym, był to najtrudniejszy wideoklip w mojej całej karierze. Mam nadzieję, że wraz z Mateuszem udało nam się zawrzeć w tym wideo wiele autentycznych i poruszających emocji, które obrazują obsesyjną miłość. Bo o tym właśnie jest dla mnie ta legendarna piosenka" - podsumowuje Reni Jusis.
Olga Czyżykiewicz ma na koncie klipy dla m.in. Zaz, Sylwii Grzeszczak, Margaret, Sarsy, Kasi Cerekwickiej, Ani Byrcyn, Nataszy Urbańskiej, Magdy Femme, grup Wilki, Me And That Man, The Dumplings, Blauka czy Mike Skowron.
Oparty na tańcu i sześciu miłosnych etiudach scenariusz teledysku, prowadzi widza przez obecne w każdym z nas emocje: tęsknotę, poszukiwanie siebie w innych, radość, rozpacz, obojętność, dystans dwojga kochanków w długoletniej relacji, obsesyjne poszukiwanie miłości, szaleństwo splecionych dusz, lekkość i próbę zaufania drugiej osobie w relacji. Nad choreograficzną częścią projektu czuwała ceniona choreograf - Ilona Bekier.
Mateusz Banasiuk poza rolami filmowymi, serialowymi (m.in. "Pierwsza miłość" w Polsacie) i teatralnymi ma na koncie występy w teledyskch "Ritz Carlton (Remix)" duetu PRO8L3M i Vito Bambino do filmu "Furioza" i "Haj" Bovskiej. Jako perkusista współtworzy rockową grupę Lavina (wokalistą jest Bilguun Ariunbaatar).
Występował w programach "Dancing With the Stars. Taniec z gwiazdami" (2014), "Twoja twarz brzmi znajomo" (2016) i "Ninja Warrior Polska" (2019) w Polsacie. Z show "Masked Singer" pożegnał się po pierwszym odcinku - był przebrany za Tort.
Reni Jusis skończyła 45 lat
"Wszyscy razem w jednym tempie, rusz się zamiast śmiać się ze mnie! Jeśli nie chcesz, twoja sprawa, ja zostaję tu do rana" - namawiała zawadiacko Reni Jusis w latach 90. "Zakręcona" to singel z debiutanckiej płyty Reni Jusis o tym samym tytule, która ukazała się 20 czerwca 1998 roku. Taneczny kawałek, któremu towarzyszył również teledysk, zrobił furorę i zdobył ogromną popularność. Do dziś pozostaje jedną z najbardziej rozpoznawalnych piosenek wokalistki.
Reni Jusis czyli Renata Jusis-Makowiecka to polska wokalistka, autorka tekstów i muzyki oraz producentka. Artystka 29 marca 2019 roku obchodzi swoje 45. urodziny. Krzysztof SerafinAgencja FORUM
Reni Jusis ma na swoim koncie osiem płyt. Ostatnią wydała w 2018 r., był to album "Ćma". Fot. Marek NelkenAgencja FORUM
Artystka zrobiła sobie siedmioletnią przerwę od muzyki i dopiero w 2016 roku fani usłyszeli jej kolejny krążek "Bang". Reni Jusis zniknęła ze sceny, by poświecić się rodzinie i wychowywaniu dzieci, a jej życie zawodowe mocno zwolniło. Choć podczas urlopu macierzyńskiego wokalistka próbowała komponować nowe utwory, to jednak często przegrywała walkę z czasem i zmęczeniem. Na zdjęciu ślub Reni Jusis i Tomka Makowieckiego.
W nagraniu płyty "Zakręcona" brał udział Yaro. To we współpracy z nim powstała większość muzyki i tekstów. Album wypełniła mieszanka muzyki R&B, funk i hip hopu. Zdobył on też trzy Fryderyki. Po sukcesie "Zakręconej" doszło do konfliktu między Jusis i Yaro, a ich współpraca, jak też związek, rozpadły się.
Dawniej wokalistka, gdy chciała napisać jakąś piosenkę, potrzebowała izolacji, a praca nad nowym albumem zajmowała dwa lub trzy lata. Kiedy została matką, miała na to tylko wyznaczone godziny, a to w zawodzie artysty dość duże ograniczenie. "Absolutnie nie udaje mi się łączyć kariery z życiem rodzinnym. To po prostu jest wszystko wyrywane, te chwile, które mam tylko dla siebie, kiedy potrafię się wyciszyć i coś skomponować, to są ułamki sekund, więc absolutnie mi się nie udaje to i mam wrażenie, że codziennie gaszę jakiś pożar, a na koniec dnia padam na twarz" - mówiła agencji Newseria Lifestyle.
W 1993 roku występowała na scenie Bałtyckiego Teatru Dramatycznego w Koszalinie w musicalu "Fatamorgana", do którego muzykę stworzył jej szkolny kolega Adam Sztaba. To wtedy zauważył ją producent Yaro i zaprosił do śpiewania chórków w swoim rockowym zespole. Kiedy wspólnie otwierali koncert Liroya zauważył ich jazzman Michał Urbaniak i otoczył opieką artystyczną. Nagrali wspólnie kilka utworów, które nie doczekały się jednak publikacji. Urbaniak polecił jednak Jusis kilku wytwórniom muzycznym, dzięki czemu ta wkrótce podpisała kontrakt płytowy z Pomaton EMI.
Trzeci album Jusis "Elektronika" ukazał się po dwuletniej przerwie i stanowił zwrot w dotychczasowym brzmieniu muzyki Jusis. Materiał ten nagrany został w stylu elektronicznej muzyki dance osadzonej w klimacie klubowych rytmów. AKPA
Przygodę z muzyką rozpoczęła w wieku siedmiu lat w szkole muzycznej w Koszalinie. Uczyła się w klasie fortepianu. W 1998 roku obroniła dyplom na Wydziale Dyrygentury Chóralnej, Edukacji Muzycznej i Muzyki Kościelnej na Akademii Muzycznej w Poznaniu. AKPA
Reni JusisAKPA
Reni Jusis AKPA
Przy okazji wydanego w 2018 roku albumu "Ćma" Reni Jusis mówiła: "Moim marzeniem jest, by ludzie nie tylko bawili się przy moich utworach, ale również wzruszali". AKPA
Reni Jusis w czasie, kiedy rozstała się z muzyką, poświęciła się macierzyństwu, a także edukowaniu młodych rodziców oraz promowaniu ekologicznych postaw.AKPA
W 2013 redakcja magazynu "Glamour", z okazji dziesięciolecia istnienia jego polskiej edycji, przyznała Jusis tytuł jednej z dziesięciu Kobiet Dekady. Tytuł ten przyznawano "najsilniejszym i najbardziej inspirującym osobowościom w polskim show-biznesie". AKPA
Na trasę koncertową Reni miała kilka zaprojektowanych przez Marcina Paprockiego i Mariusza Brzozowskiego strojów. Artystka tak powiedziała o tej współpracy: "Zawsze wspierałam polską modę. W zeszłym roku, tuż po tym, jak ukończyłam nagranie mojej nowej płyty, brałam udział w ich [Brzozowskiego i Paprockiego - przyp. red.] jubileuszu w Zachęcie. Wtedy przyszło mi do głowy, by wysłać im moje nowe piosenki i poprosić o zinterpretowanie moich nowych dyskotekowych utworów. Dałam im absolutnie wolną rękę, bo darzę ich dużym zaufaniem. Uszyli dla mnie bardzo efektowny strój, który waży około 10 kilogramów i pokryty jest prawdziwymi, małymi lusterkami. Tak naprawdę bardziej przypomina zbroję niż wygodny kostium".
Pierwsze plotki o kryzysie w związku Reni Jusis pojawiły się już pięć lat temu. Wokalistka żaliła się wtedy w wywiadach, że Tomek Makowiecki wpadł w imprezowy tryb życia i nie do końca spełnia się w roli męża. AKPA
Reni Jusis AKPA
Reni Jusis AKPA
Reni Jusis AKPA
W 2008 r. Reni Jusis wyszła za mąż za wokalistę Tomka Makowieckiego, z którym ma dwoje dzieci: syna Teofila i córkę Gaję. Po 9 latach małżeństwa para postanowiła się rozwieść. AKPA
W 2009 roku znów nastąpił zwrot w twórczości Reni Jusis. Wydała ona wtedy album z muzyką akustyczną "Iluizjon cz. I". Materiał zawierał trzy duety, ze Stanisławem Sojką, z Gabą Kulką oraz z Tomkiem Makowieckim. AKPA
Reni Jusis jest też propagatorką ekologicznego stylu życia. W wywiadzie z 2018 roku mówiła "Niedawno zaangażowałam się w akcję Greenpeace'u dotyczącą ograniczenia zużycia plastików. Dzisiaj plastik bardzo zaśmieca środowisko, rozkłada się kilkaset lat, trudno go zrecyklingować”.
Reni Jusis AKPA
Reni Jusis AKPA
Z trwającym od ponad dwóch lat projektem "Je suis Reni" Reni Jusis żegna się na najbliższych koncertach:
8.12 - Poznań, Aula Artis 17.12 - Ziębice, ZCK 18.12 - Wrocław, Stary Klasztor Sala Witrażowa 14.01 - Kielce, KCK 15.01 - Warszawa, Scena Relax 21.01 - Gdańsk, Stary Maneż 22.01 - Łódź, ArtKombinat 28.01 - Niepołomice, CK.
Reni Jusis o o występie na Top of The Top Sopot Festival 2019INTERIA.PL