Reklama

Przykro patrzeć na Ozzy'ego Osbourne'a. Jest cieniem dawnego siebie

"Jeszcze nie umieram" - mówił ostatnio Ozzy Osbourne w kontekście do swojej koncertowej emerytury. W międzyczasie ogłosił jeden występ na festiwalu Powertrip i widać, że bardzo zależy mu, by utrzymać formę. Ostatnio paparazzi przyłapali go na spacerze w towarzystwie asystentki. Muzyk poruszał się o własnych siłach, nie o lasce, jak miało to miejsce jeszcze kilka tygodni temu.

"Jeszcze nie umieram" - mówił ostatnio Ozzy Osbourne w kontekście do swojej koncertowej emerytury. W międzyczasie ogłosił jeden występ na festiwalu Powertrip i widać, że bardzo zależy mu, by utrzymać formę. Ostatnio paparazzi przyłapali go na spacerze w towarzystwie asystentki. Muzyk poruszał się o własnych siłach, nie o lasce, jak miało to miejsce jeszcze kilka tygodni temu.
Ozzy Osbourne walczy, by jak najdłużej pozostać aktywny /SPOT-Stoianov / BACKGRID / Backgrid USA / Forum /Agencja FORUM

Na początku lutego 2022 roku Ozzy Osbourne (posłuchaj!) poinformował, że odwołuje trasę koncertową, która miała rozpocząć się w maju 2023 roku. "Nigdy nie przypuszczałbym, że moje dni koncertowania zakończą się w ten sposób" - pisał w oświadczeniu.

Później tchnął nieco nadziei w stronę zrozpaczonych fanów i w programie "Ozzy's Boneyard" stwierdził, że z radością wróci do koncertowania, gdy będzie do tego fizycznie zdolny, a jego stan się poprawi. 

Reklama

"Jeśli kiedykolwiek uda mi się wrócić do stanu, w którym będę mógł znowu koncertować, to w porządku" - mówił w audycji, dodając jednocześnie: "Ale w tej chwili, gdybyś powiedział mi: 'Czy możesz wyruszyć w trasę za miesiąc?' Nie mógłbym powiedzieć 'tak'. To znaczy, gdybym mógł koncertować, to bym koncertował. Ale w tej chwili nie mogę zarezerwować tras koncertowych, ponieważ nie pociągnąłbym ich" - dodawał.

Ogłaszając koncertową emeryturę Ozzy sugerował, że może znajdzie inny sposób, by koncertować bez męczących podróży. "Moja ekipa próbuje właśnie wykombinować miejsca, w których będę mógł występować bez konieczności podróżowania z miasta do miasta oraz z kraju do kraju" - pisał.

Ozzy Osbourne zrezygnował z koncertów. Powróci na jeden

Nie trzeba było długo czekać, bo już końcem marca okazało się, że Ozzy weźmie udział w wyjątkowym festiwalu, który odbędzie się w październiku w Kalifornii. Wśród artystów będą m.in. Tool, dawno niewidziane AC/DC, Iron Maiden czy Guns N' Roses.

Ostatnio Ozzy został przyłapany podczas spaceru ze swoją opiekunką. Co może zadziwiać, poruszający się ostatnio na co dzień o lasce wokalista, szedł o własnych siłach. Towarzysząca mu kobieta zagadywała go, a on nieobecny myślami podążał za nią chodnikiem. W pewnym momencie opiekunka zerwała bukiet kwiatów, który dała mu do powąchania.

Ozzy Osbourne jest poważnie chory. "Jeszcze nie umieram"

Poza tym, że Ozzy stara się utrzymać w jak najlepszej kondycji fizycznej, psychicznie nic mu nie dolega. Denerwuje się jedynie na media, które piszą o jego stanie zdrowia. "Te pie***one media doprowadzają cię do szaleństwa" - stwierdził jakiś czas temu Osbourne. "Mam na myśli to, że spojrzałem do magazynu, a tam: 'Ozzy jest jedną nogą w grobie'. Ja k**wa, nie umieram" - denerwował się wokalista.

74-latek liczy na to, że Powertrip nie będzie jego łabędzim śpiewem, bo wciąż marzy o kontakcie z publicznością. "Gdyby lekarz powiedział mi dzisiaj, "Och, możesz koncertować", to zajęłoby mi kolejne sześć miesięcy, aby się pozbierać. Jedyną rzeczą, która trzyma mnie przy życiu jest robienie płyt. Ale nie mogę tego robić wiecznie. Muszę wyjść na zewnątrz" - mówił.

Osbourne w międzyczasie szuka innych zajęć - pojawiają się plotki o stworzeniu nowej edycji reality-show z udziałem rodziny Osbourne'ów, ale także pojawił się niedawno w reklamach telewizyjnych Workday czy Sony Playstation VR2. 

Ozzy Osbourne choruje od lat. Co mu dolega?

W czerwcu 2022 roku Ozzy Osbourne (posłuchaj!) przeszedł operację, podczas której naprawiono uszkodzone elementy naprawcze zamontowane w kręgosłupie po niemal śmiertelnym wypadku w 2003 roku. Elementy trzeba było poprawić po upadku muzyka w jego sypialni w 2019 roku. To wtedy problemy z poruszaniem zaczęły się pogłębiać.

"Chirurg powiedział mi, że jeśli nie będę miał operacji, to powstanie duża szansa, że będę sparaliżowany od szyi w dół" - ujawnił Osbourne. Należy dodać, że w ostatnich latach wokalista walczył również z poważną infekcją dłoni. Zdiagnozowano u niego również chorobę Parkinsona.

Sprawdź tekst do utworu 'My Darkness' w serwisie Tekściory.pl

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ozzy Osbourne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama