Ozzy Osbourne przeszedł ważną operację. "Jest na dobrej drodze do wyzdrowienia"
Ozzy Osbourne przeszedł poważną operację, której wyniki "zdeterminują resztę jego życia". Żona wokalisty Black Sabbath opublikowała na Twitterze post o jego stanie zdrowia.
Sharon Osbourne (posłuchaj!) kilka dni temu w brytyjskim programie telewizyjnym "The Talk" (jest tam jedną z prowadzących) ujawniła, że leci do Los Angeles, by towarzyszyć Ozzy'emu.
"Czeka go bardzo poważna operacja. Muszę być z nim, bo to naprawdę zdeterminuje resztę jego życia" - mówiła wtedy 69-letnia żona i menedżerka legendarnego wokalisty.
W poniedziałek 13 czerwca, chwilę przed operacją, muzyk udostępnił na swoim Facebooku piosenkę "I Love You All" z płyty "Scream", która jest podziękowaniem dla fanów Księcia Ciemności.
Fani obawiali się, że tą piosenką, Ozzy chce się z nimi pożegnać.
"Nie umieraj", "Powodzenia podczas operacji. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze", "Ozzy nigdy nie odejdzie. Nawet po śmierci będzie trwał" - pisali w komentarzach.
Niepokojące zdjęcia Ozzy'ego Osbourne'a. Trudno go rozpoznać
W sieci pojawiły się nowe zdjęcia Ozzy'ego Osbourne'a. Muzyk nie był widziany od miesięcy. Teraz trudno go rozpoznać.
Ozzy Osbourne po operacji. Jak się czuje?
Teraz Sharon podzieliła się informacjami o stanie zdrowia męża.
"Nasza rodzina chciałaby wyrazić ogromną wdzięczność za ogromną ilość miłości i wsparcia w okresie poprzedzającym operację Ozzy'ego! Ozzy ma się dobrze i jest na dobrej drodze do wyzdrowienia! Wasza miłość znaczy dla niego bardzo wiele" - napisała na Twitterze.
Jak podają amerykańskie media Osbourne opuścił szpital i został przewieziony do swojego domu w Los Angeles. Do sieci trafiły zdjęcie gwiazdora na wózku inwalidzkim.
Wokalista cierpi na chorobę Parkinsona, a dekady przesadzania z alkoholem i narkotykami nie pomogły mu utrzymać dobrej formy. Mimo to muzyk walczy, by powrócić na scenę - najpierw z nową płytą, a potem, by dokończyć europejską trasę. Zgodnie z planem ma się ona rozpocząć 3 maja 2023 roku w Helsinkach. Co ciekawe, będzie to niemal 5 lat od ostatniego koncertu Ozzy'ego w ogóle.