Nocny Kochanek w środku burzy: "Dariusz" jako odpowiedź na zarzuty
Oprac.: Michał Boroń
Metalowa grupa Nocny Kochanek przed drugą częścią trasy promującej płytę "O jeden most za daleko" wypuściła nowy utwór "Dariusz". To odpowiedź na zamieszczony na Facebooku komentarz pana Dariusza z Warszawy, który poczuł się zażenowany występem grupy na Dniach Ursynowa. Domagał się też ukarania grzywną zespołu.
Samozwańczy Zdrajcy Metalu przed startem drugiej odsłony trasy promującej album "O jeden most za daleko" zaprezentowali premierowy utwór "Dariusz". W ten sposób postanowili odpowiedzieć na komentarz pewnego pana Darka z Warszawy.
"'Dariusz' to piosenka o miłości niespodziewanej, która właściwie może spotkać każdego. O miłości, która sprawia, że cały dotychczasowy świat popada w zapomnienie i jedynym celem jest zdobycie wzajemności uczucia. W tym wypadku tytułowego Dariusza" - czytamy w informacji prasowej.
Wspomniany pan Dariusz na Facebooku wyraził swoje zażenowanie koncertem zespołu Nocny Kochanek podczas Dni Ursynowa, domagając się grzywny i "konkretnego upomnienia", dopatrując się nadużyć w tekstach piosenek grupy. Pan Darek wyraził jednocześnie zaniepokojenie z powodu przyzwolenia burmistrza dzielnicy Ursynów na występy, które w jego odczuciu promują "seks i chlanie".
Do nagrania powstało tekstowe wideo przygotowane przez Miłosza Konczyńskiego, który pracował z zespołem Nocny Kochanek już wcześniej przy okazji materiałów wideo do płyty "Stosunki międzynarodowe".
Na liczącej 32 koncerty jesiennej trasie grupę poprzedzać będą (w zależności od miasta): Transgresja, Żurkowski, Carnal, Czarny Bez, Inclusion, Sick Saints, The Legacy, Sad Smiles, The Freuders, Batna oraz Queen Margot. Całość zakończy grudniowy koncert w Progresji w Warszawie.
Wokalista Krzysztof Sokołowski wielokrotnie podkreślał, że jest zaskoczony, że niektórzy traktują teksty zespołu poważnie.
"Nie wiem, czy problem nie wynika właśnie z tego, że niektórzy biorą nasze teksty na serio. Może im się wydaje, że rzeczywiście myślimy, że mówi się 'poszłeś' zamiast 'poszedłeś'? Może naprawdę ktoś myśli, że pisząc o tej dziewczynie z kebabem, jesteśmy super poważni i jesteśmy w niej zakochani i ten sos czosnkowy tak nam przeszkadza?" - mówił w jednym z wywiadów.
