Natalia Lesz wróciła z płytą dla dzieci. Oto "Piosenki domowe"

Natalia Lesz nagrała płytę z piosenkami dla dzieci. Album "Piosenki domowe" promowany był piosenką "Coś", zaśpiewaną razem z Ukrainką Amelią Anisovych.

Natalia Lesz nagrała płytę z piosenkami dla dzieci
Natalia Lesz nagrała płytę z piosenkami dla dzieciAlicja Rzepamateriały prasowe

W 2016 roku znany literaturoznawca i były sekretarz Wisławy Szymborskiej, Michał Rusinek, wydał książkę "Wierszyki domowe" z humorystycznymi utworami na temat różnych sprzętów i miejsc w domu. Teraz zawarte w niej wierszyki zyskały drugie życie, i to muzyczne. Wyśpiewuje je Natalia Lesz na albumie "Piosenki domowe".

Pomysł na album zrodził się w głowie Urszuli Borkowskiej, cenionej kompozytorki i aranżerki. Poznała ona Michała Rusinka przy okazji pracy nad spektaklem muzycznym "100 minut dla urody" do tekstów Wisławy Szymborskiej. Idea, by stworzyć śpiewane "Wierszyki domowe", bardzo przypadła Rusinkowi do gustu. By jednak zmaterializować tę wizję, potrzebowali artystę, który połączyłby śpiew z aktorstwem i byłby wrażliwy na twórczość dla dzieci. Tą osobą okazała się Natalia Lesz, wokalistka popowa, która ma również spore doświadczenie aktorskie, głównie w serialach ("Tancerze", "Korona królów").

"Propozycja nadeszła do mnie w najlepszym możliwym momencie" - Lesz przyznała w komunikacie prasowym.

"Cieszy mnie możliwość połączenia moich pasji zawodowych, jakimi są aktorstwo i muzyka. Także jako mama cieszę się na ten projekt, bo od dawna czytałam mojej córce wiersze Michała Rusinka i zawsze podziwiałam ich nieoczywistość i potencjał muzyczny. Ogromną wartością dla mnie jest to, że mimo nasuwającego się oczywistego odbiorcy dziecięcego, ta płyta będzie bliska także dorosłym - bo przecież każdy z nas ma w sobie odrobinę dziecka" - stwierdziła gwiazda, która jest mamą 9-letniej Alicji.

Zawierający 16 kompozycji album "Piosenki domowe" trafił do sprzedaży 26 maja. Zwiastunem tego projektu była piosenka "Coś", którą Natalia Lesz wykonuje z Amelią Anisovych. Artystką, która zachwyciła świat, śpiewając disnejowski hit "Mam tę moc" w kijowskim bunkrze. Utwór cieszył się wielką popularnością na TikToku, gdzie trafił na listę Top Viral.

Natalia Lesz - szczegóły płyty "Piosenki domowe" (tracklista):

1. "Coś"
2. "Drzwi"
3. "Fotel"
4. "Gąbka"
5. "Huśtawka"
6. "Kafelki"
7. "Klucz"
8. "Kuchnia"
9. "Lampa"
10. "Łazienka"
11. "Nie ma w domu"
12. "Okno"
13. "Pianino"
14. "Piwnica"
15. "Przedpokój"
16. "Wanna".

Kim jest Natalia Lesz?

Po latach nauki i występach w baletach "Romeo i Julia", "Dziadek do orzechów" i "Córka źle strzeżona", Natalia Lesz pod wpływem impulsu wyjechała do Nowego Jorku. Jako jedyna studentka z Europy dostała się do tamtejszej Akademii Teatralnej. Jest też absolwentką Łódzkiej Akademii Muzycznej. Po skończeniu szkoły chciała zacząć śpiewać, ale droga do kariery okazała się wyboista.

"Żeby mieć fundusze na nagrania, rozpoczęłam pracę jako wykładowca aktorstwa i tańca. Równolegle nagrałam dwie kolejne płyty demo. Fachowcy kiwali głowami, mówili, że dobre, ale zachwytu nikt nie wykazywał" - opowiadała później.

Jej kariera wokalna rozpoczęła się wraz z poznaniem Grega Wellsa. Wells i równie utytułowany Glen Ballard (współpracownik Alanis Morissette, Michaela Jacksona, Pauli Abdul, Christiny Aguilery i Katy Perry) wyprodukowali debiutancki album "Natalia Lesz", który ukazał się w kwietniu 2008 roku. Szybko posypały się nagrody (m.in. Superjedynka za debiut na festiwalu w Opolu, nominacja do Fryderyka) i występy przed takimi gwiazdami, jak Celine Dion, Mika i Patricia Kaas. Płytę "Natalia Lesz" promowały piosenki "Fall" (posłuchaj!), "Power of Attraction" (zobacz klip!) i "Arabesque" (posłuchaj!).

Równocześnie Natalia rozwijała swoją karierę aktorską - po "Tańcu z gwiazdami" (finał ósmej edycji w 2008 r.) przyszła jedna z głównych ról w serialu "Tancerze", jednak po trzech seriach TVP2 podjęła decyzję o zakończeniu produkcji ze względu na niską oglądalność. Pojawiła się też w m.in. "Plebanii", "Singielce", "Komisarzu Aleksie", "Ojcu Mateuszu" i "Hotelu 52".

Po kilku latach nieobecności Lesz wróciła za sprawą roli w trzeciej serii serialu "Korona królów", gdzie wcieliła się w postać litewskiej kapłanki Ragany, dawnej kochanki króla Władysława Jagiełły.

"Cały czas pracowałam. Zrobiłam w międzyczasie dwa seriale, skończyłam Akademię Muzyczną na wydziale wokalno-aktorskim, nagrałam dwa materiały muzyczne, więc to nie było tak, że się wycofałam. Skupiłam się na pracy i na mojej córce, która się urodziła dosyć niedawno. I tak spędzałam czas" - tłumaczyła swoje zniknięcie Lesz serwisowi Jastrząb Post.

Wspomniana córka Alicja przyszła na świat w listopadzie 2014 r. - jej ojcem jest chirurg onkolog, prof. Adam Maciejewski.

Co słychać u Natalii Lesz?

W 2008 roku była mocną kandydatką do podbicia polskiej sceny popowej. Co dziś robi nieco zapomniana wokalistka Natalia Lesz, która znana była z piosenek "Fall", "Power of Attraction"? Ostatnio można było oglądać ją w historycznej produkcji TVP – serialu "Korona królów". Zobacz, jak zmieniała się Natalia Lesz w trakcie całej swojej kariery.

Natalia Lesz w 2019 roku.Adam JankowskiReporter
„Cały czas pracowałam. Zrobiłam w międzyczasie dwa seriale, skończyłam Akademię Muzyczną na wydziale wokalno-aktorskim, nagrałam dwa materiały muzyczne, więc to nie było tak, że się wycofałam. Skupiłam się na pracy i na mojej córce, która się urodziła dosyć niedawno. I tak spędzałam czas” – tłumaczyła swoje zniknięcie Lesz serwisowi Jastrząb Post. TricolorsEast News
Równocześnie Natalia rozwijała swoją karierę aktorską - po "Tańcu z gwiazdami" przyszła jedna z głównych ról w serialu "Tancerze", jednak po trzech seriach TVP2 podjęła decyzję o zakończeniu produkcji ze względu na niską oglądalność. Pojawiła się też w m.in. "Plebanii"”, "Singielce" i "Komisarzu Aleksie", "Ojcu Mateuszu" i "Hotelu 52".TricolorsEast News
- Ameryka dała mi na pewno wykształcenie, to poczucie samodzielności i możliwość współpracy z fantastycznymi ludźmi. Nie stałam się jednak bardziej amerykańska. Przeszkadza mi to, że ludzie wyjeżdżają na dwa, trzy lata i nagle zapominają języka polskiego. Dla mnie to jest dziwne, żeby nie powiedzieć śmieszne - opowiadała Interii.TricolorsEast News
Po kilku latach nieobecności Lesz wróciła za sprawą roli w serialu „Korona królów”, gdzie wciela się w postać Ragany. Adam JankowskiReporter
Urodzona w lipcu 1981 roku Natalia Lesz przez osiem lat uczyła się w Warszawskiej Szkole Baletowej. Po latach nauki i występach w baletach "Romeo i Julia", "Dziadek do orzechów" i "Córka źle strzeżona", pod wpływem impulsu wyjechała do Nowego Jorku. Jako jedyna studentka z Europy dostała się do tamtejszej Akademii Teatralnej. Po skończeniu szkoły chciała zacząć śpiewać, ale droga do kariery okazała się wyboista.Piotr AndrzejczakEast News
Wells i równie utytułowany Glen Ballard (współpracownik Alanis Morissette, Michaela Jacksona, Pauli Abdul, Christiny Aguilery i Katy Perry) wyprodukowali debiutancki album "Natalia Lesz", który ukazał się w kwietniu 2008 roku. Szybko posypały się nagrody i nominacje (m.in. Superjedynka za debiut roku, występ na Sopot Festival 2008, nominacja do Fryderyków), choć pojawiały się też głosy, że za jej karierą stoi bogaty ojciec - Aleksander Lesz, założyciel informatycznego Softbanku.Piotr WygodaEast News
"Poznałam Grega Wellsa. Greg to człowiek, który współpracował między innymi z takimi artystami jak Pink, Rufus Wainwright, Natasha Bedingfield, Pussycat Dolls czy Hilary Duff. Odezwał się do mnie i powiedział: 'Wiesz dostaję dziennie 50 płyt demo od 50 osób, ale usłyszałem w tobie coś, co mnie zainteresowało - przyjeżdżaj do studia!' I tak zaczęła się nasza współpraca" - tak wspominała rozpoczęcie kariery wokalnej.DigitalEast News
W 2015 r. można ją było zobaczyć w krótkometrażowym filmie "Test". Wówczas też przypomniała o sobie jako opiekunka jednej z drużyn w programie "Mali giganci" - jej "Tytani" zajęli czwarte miejsce w pierwszej edycji show TVN.DigitalEast News
"Żeby mieć fundusze na nagrania, rozpoczęłam pracę jako wykładowca aktorstwa i tańca. Równolegle nagrałam dwie kolejne płyty demo. Fachowcy kiwali głowami, mówili, że dobre, ale zachwytu nikt nie wykazywał" - opowiadała później.Wojciech OlszankaEast News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas