Michael Stein nie żyje. 32-letniego tancerza pożegnano w "Mam talent"
Oprac.: Daniel Kiełbasa
32-letni tancerze Britney Spears – Michael Stein – zmarł pod koniec grudnia 2023 roku, jednak do mediów informację o jego śmierci przekazano dopiero niecały miesiąc później. Nieznana jest przyczyna jego śmierci. Artystę w połowie stycznia pożegnano przed milionową publiką w "Mam talent"
Tragiczne wieści w sieci przekazał dziewczyna Michaela Steina - tancerka i choreografka Kaylie Yee. Stein zmarł 23 grudnia, 10 stycznia obchodziłby 33. urodziny.
"Nie jestem pewna, czy znajdę idealne słowa, która podsumują, ile znaczył dla mnie Michael. Gdy to piszę, łzy lecą mi po policzkach, myślę o ogromnej pustce, która została po tym, jak odszedł" - czytamy.
Yee i Stein byli ze sobą 10 lat. Jak sama napisała "śmiali się, kochali i spełniali marzenia w Los Angeles".
Michael Stein pożegnany w "Mam talent"
15 stycznia odbył się kolejny odcinek nowego sezonu "AGT: Fantasy League". Pod koniec programu oddano hołd wspomnianemu tancerzowi. 32-latek nie był uczestnikiem, jednak pracował za kulisami, gdzie mógł dzielić się swoim doświadczeniem scenicznym i telewizyjnym, m.in. z innymi uczestnikami.
Produkcja zdecydowała się docenić jego wkład w "Mam talent" i pokazano krótki film na zakończenie programu, upamiętniający jego wkład w show.
Kim był Michael Stein?
Poza pracą w "Mam talent", Michael Stein miał okazję działać w "Idolu" i "Glee". Największą sławę przyniosły mu jednak występy sceniczne u boku gwiazdy. W 2018 roku był tancerzem na trasie Britney Spears - "Piece of Me".
Ponadto współpracował z Kylie Minogue, Dove Cameron i zespołem Little Mix.