Jak powstał największy przebój O.N.A.? "Byłam w totalnej rozpaczy"

To największy przebój w karierze O.N.A. i Agnieszki Chylińskiej. "Kiedy powiem sobie dość" okazał się ponadczasowym utworem, który trafia zarówno do starych, jak i młodych. Jak powstał wielki hit lat 90.? O tym swego czasu opowiedziała sama frontmanka nieistniejącej już grupy.

Agnieszka Chylińska nie kryje, że wersja studyjna "Kiedy powiem sobie dość" nie przypadła jej do gustu
Agnieszka Chylińska nie kryje, że wersja studyjna "Kiedy powiem sobie dość" nie przypadła jej do gustuMikulskiAKPA

Zespół O.N.A. powstał w Gdańsku w 1994 roku, kiedy do Grzegorza Skawińskiego, Waldemara Tkaczyka, Zbigniewa KraszewskiegoPiotra Łukaszewskiego dołączyła 18-letnia wówczas Agnieszka Chylińska. Sukcesem okazał się już ich debiutancki album "Modlishka". Jednak dopiero po przeboju "Kiedy powiem sobie dość" (sprawdź!) musiała się zmierzyć z prawdziwym sukcesem.

"Kiedy powiem sobie dość" był drugim singlem z wydanej we wrześniu 1996 roku płyty "Bzzzzz". Utwór stał się wielkim hitem i najbardziej rozpoznawalnym przebojem formacji z Chylińską i Skawińskim w składzie.

Numer na szczycie Listy Przebojów Programu Trzeciego Polskiego Radia spędził 21 tygodni. Sama płyta, którą singel promował pokryła się dwukrotną platyną.

Wiele lat po ogromnym sukcesie utworu, płyty, ale i projektu pod nazwą O.N.A., Chylińska ujawniła w mediach społecznościowych kulisy wspomnianego numeru.

Płyta "Bzzzzz" osiągnęła nie tylko sukces komercyjny, ale również zyskała uznanie dziennikarzy i ludzi z branży muzycznej. O.N.A. zgarnęło osiem nominacji do Fryderyków w 1996 roku, a galę zespół opuszczał z dwoma statuetkami - w kategoriach najlepszy album rock i zespół rock. To właśnie podczas tej gali Chylińska rzuciła słynne słowa w stronę nauczycieli. O tej historii przeczytasz TUTAJ.

Chylińska po latach o "Kiedy powiem sobie dość". "Pisałam o swoim doświadczeniu absolutnej rozpaczy"

"To jest niesamowite, że piosenka z tak smutnym tekstem, osiągnęła tak ogromny sukces" - mówiła artystka w relacji na Instagramie. "Dzisiaj, po latach, mogę powiedzieć śmiało, że jest to wizytówka muzyczna zarówno zespołu O.N.A., jak i mojej skromnej osoby" - dodawała. Chylińska przyznała, że pisząc tekst do "Kiedy powiem sobie dość", nie spodziewała się, że poruszy on tyle osób.

"Ta piosenka na koncertach jest mostem pokoleniowym. Śpiewają ją wszyscy, zarówno młodzi, ci po 40-tce, dzieciaki i osoby starsze" - tłumaczyła.

Nie sądziła również, że utwór o jej osobistych trudnych przejściach zaistnieje pośród innych, popularnych wówczas optymistycznych przebojów. "Pisałam o swoim doświadczeniu absolutnej rozpaczy i swoich rozkmin prywatnych, które mi wówczas towarzyszyły" - wyznała.

Wokalistka przyznała natomiast, że nie znosi wersji studyjnej piosenki. Wszystko ze względu na to, jak była nagrywana. "Jeśli chodzi o kulisy nagrań, to zostałam zarżnięta w studiu. Ktoś uznał, nie wiem dlaczego, że mam tę piosenkę nagrywać wiele razy. Nie jestem fanką studyjnej wersji, gdzie czuję stres w wokalu i wiem, że jest szyte po słowie" - stwierdziła.

O.N.A. w latach 90.Marek KarewiczAKPA

"Kiedy powiem sobie dość" w nowej wersji. "Stworzyli ponadczasowy utwór"

"Dzisiaj śmiem twierdzić, że każdy jest w stanie zaśpiewać jej refren, nawet niekoniecznie osoba, która słucha muzyki, co jest największą nagrodą" - mówiła po latach Chylińska.

Jedną z ostatnich wersji przeboju stworzyła m.in. Rosalie., która numer na warsztat wzięła razem z Chloe Martini.

"To tekst, który stał się symbolem naszej młodości, choć ma już trochę lat, nadal jest bardzo aktualny (sprawdź!). Brak samoakceptacji, złamane serce, gniew, samotność to tylko niektóre z motywów, dzięki którym każdy z nas potrafi utożsamić się z tym kawałkiem.  Agnieszka Chylińska wraz z Grzegorzem Skawińskim stworzyli ponadczasowy utwór (posłuchaj!), który wart jest nowych interpretacji i swoją siłą powinien dotrzeć do młodszego pokolenia" - tłumaczyła wokalistka.