Córka Pawła Golca idzie w ślady ojca. Fani namawiają ją na "The Voice of Poland"
Paweł Golec wraz ze swoją żoną Katarzyną od ponad 20 lat tworzą szczęśliwe małżeństwo. Para doczekała się dwóch córek - Mai i Anny. Pierwsza z nich stara się iść w ślady ojca. Prezentuje swoje umiejętności głównie w mediach społecznościowych i tworzy autorskie single. Na swoim instagramowym profilu pochwaliła się nagraniem jednej z prób. Fani nie szczędzili jej pochwał.
Maja (sprawdź!) razem z tatą pojawiała się m.in. na prezentacji ramówki TVP, gali rozdania Fryderyków (2018 r.) czy w programie "Szansa na sukces".
Córka Pawła Golca powoli rozkręca swoją karierę i to głównie za sprawą mediów społecznościowych. Na TikToku i Instagramie prezentuje swoje wersje światowych przebojów, ale czasami również pokaże coś swojego (najpopularniejsze nagranie Mai to fragment piosenki "Watermelon Sugar" Harry'ego Stylesa - sprawdź!). Viralem stało się też nagranie, w którym opowiada o swoim zwykłym dniu, a za jej plecami stoją mama i tata.
Maja ma na koncie dwie autorskie piosenki: "Na szczyt" oraz "Ty wiesz". I coraz częściej mówi się o tym, że odziedziczyła talent po ojcu. Swego czasu plotki mówiły o tym, że Paweł Golec chciałby wprowadzić córkę do zespołu Golec uOrkiestra, co spowodowało wśród braci kłótnię.
Maja Golec przyszła na świat w 2003 r. Bardzo szybko zaczęła grać na pianinie, rozwijała również swoje umiejętności wokalne. Wiadomo, że 20-latka chce w przyszłości zostać w tej branży. Choć nie dostajemy od niej regularnie nowych singli, Maja publikuje za to w sieci swobodne nagrania, na których pokazuje swój talent. Jedno takie wideo zrobiło niedawno furorę.
Internauci także zasypywali Maję pochwałami. "Weź udział w 'The voice of Poland'", "Charyzma jakich mało! Rozkwitaj!", "Maja jesteś piękna i utalentowana" - pisali zachwyceni fani. Na ten moment młoda wokalistka nie zdradziła jeszcze żadnych, konkretnych planów dotyczących chociażby potencjalnego wydania jej płyty.
