Brodka odświeżyła przebój sprzed lat. Lepsza od Ireny Santor?

Brodka uraczyła swoich słuchaczy nową wersją kultowego utworu sprzed lat. Podjęła się przearanżowania piosenki Ireny Santor "Spotkanie z Warszawą". Wszystko za sprawą nowego projektu "WAWA", nad którym w ostatnich miesiącach pracowała wokalistka. Jest to album, na którym znalazło się 10 utworów poświęconych stolicy naszego kraju. Niektóre z nich to covery starszych przebojów, a inne są zupełnie nowymi i oryginalnymi kompozycjami, stworzonymi specjalnie na potrzeby krążka.

Album "WAWA" powstał we współpracy z Muzeum Powstania Warszawskiego i jest uczczeniem 80. rocznicy wydarzeń z czasów II wojny światowej, które były istotne dla historii miasta oraz całej Polski. Premiera zapowiedziana została na 26 lipca 2024 r. Tego samego dnia, w Parku Wolności w Warszawie, odbędzie się także specjalny koncert, na którym Brodka, wraz z zaproszonymi gośćmi, zaprezentuje widzom nowy materiał na żywo.

"Album 'WAWA' opowiada o Warszawie - mieście dla mnie szalenie ważnym. Przedstawiam historię z perspektywy jednostki w dużej aglomeracji, ale również interesuje mnie energia krążąca między artystami, którzy się nią inspirowali. Z całą trudną historią i szarością, jaką ze sobą niesie" - tak opisała projekt artystka.

"Spotkanie z Warszawą" Ireny Santor to utwór, który otwiera album "WAWA". "Jest elementem nadziei, promieni słońca, które pojawiają się nad miastem - rozświetlając go, tym samym wzbudzając zachwyt osób, które żyją w Warszawie" - opisała utwór Brodka.

Do nowej aranżacji kultowej piosenki Ireny Santor powstał również klip. Teledysk jest czarno-biały i bardzo prosty w swojej formie. Pojawiają się w nim ujęcia panoramiczne stolicy nocą, a także archiwalne fotografie z Powstania Warszawskiego. Całość jest bardzo poruszająca, a słuchacze Brodki nie kryją zachwytu nad klipem, który wokalistka sama wyreżyserowała.

"Piękne. Prawie jak Niemen i 'Sen o Warszawie'. Spokojnie można dokonać porównania pod względem emocji, afektu względem naszej kochanej Warszawy", "Za pierwszym razem się popłakałam, za kolejnym przeszły mnie ciary", "Coś wspaniałego. Warszawa i Brodka w tej zbroi! Wspaniale tak pokazywać przywiązanie do naszej historii, bez rac, przemocy i nienawiści" - czytamy w komentarzach pod teledyskiem.

Niektórzy z fanów zwrócili nawet uwagę na to, że wersja "Spotkania z Warszawą" artystki młodego pokolenia przebija tą z dawnych lat. W komentarzach pod klipem pojawiły się odważne głosy, mówiące o tym, że Brodka zaśpiewała to lepiej niż Irena Santor. "Piękna piosenka. Brodka lepiej zinterpretowała ten utwór od Ireny Santor. Coś wspaniałego" - czytamy.

Brodka już jakiś czas temu podjęła się podobnego wyzwania i nagrała własną wersję legendarnego utworu, stworzonego przez Andrzeja Zielińskiego i Wojciecha Młynarskiego dla zespołu Skaldowie. Wówczas odświeżyła piosenkę "Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał" wraz z Igo, Królem i Miuoshem. W 1967 r. przebój ten, chwilę po nagraniu, zdobył tytuł "radiowej piosenki miesiąca", a następnie ogłoszono go "radiową piosenką roku". Artyści młodego pokolenia postanowili przypomnieć o tym hicie Polakom i zaproponować własną interpretację, która również cieszyła się ogromnym uznaniem wśród słuchaczy.