Bracia Golec mają w planach wyjątkowy projekt. Zdradzili szczegóły

Zespół Golec uOrkiestra obecny jest na polskiej scenie muzycznej już od ponad 25 lat. Formację tworzą bracia Paweł i Łukasz Golec, a tajże żona jednego z nich, Edyta Golec, oraz plejada znakomitych multiinstrumentalistów. Formacja jest niezwykle aktywna zawodowo, tworząc wiele hitów i koncertując na największych scenach i festiwalach w całym kraju. Znani są przede wszystkim z przebojów takich jak "Ściernisko", "Słodycze", "Górą ty" czy "Lornetka".

Niedawno Łukasz i Paweł Golec byli gośćmi programu "RAPtowne Rozmowy", gdzie opowiedzieli trochę o swoich planach na przyszłość. Nie planują przerwy w aktywnym uczestniczeniu w życiu branży muzycznej, a co więcej - mają zamiar przygotować wyjątkowy projekt. Czegoś takiego grupa Golec uOrkiestra jeszcze nie wydała! Górale mają bowiem w planach film biograficzny.

Bracia Golec mają bogate życiorysy, a ich historia życia wypełniona jest nie tylko muzyką, lecz także wieloma góralskimi tradycjami. Możnaby pokusić się o stwierdzenie, że jest to gotowy scenariusz na film. Prowadzący program "RAPtowne Rozmowy" postanowił zapytać Łukasza i Pawła o to, czy kiedykolwiek mieli propozycję stworzenia ekranizacji swojej drogi na szczyt. "Już takie propozycje padały. Byłby to hit!" - wyznali bracia.

Łukasz i Paweł Golec pociągnęli dalej temat swojej filmowej biografii. Okazuje się, że pokładają oni ogromne nadzieje w produkcji i nawet trwają już rozmowy w tym temacie. "To jest jeszcze wszystko przed nami. Są już rozmowy prowadzone. Włącznie nawet z musicalem, żeby coś w tej materii tutaj zrobić. Widzę w tym sukces" - powiedział jeden z nich.

"Jest o czym śpiewać. Nawet można podeprzeć się tym filmem Machulskiego" - przyznał jeden z braci w trakcie rozmowy. Golcowie mają nadzieję na to, że produkcja o ich życiu będzie niezwykle muzycznym filmem. Wiedzą już, kim chcieliby się inspirować, a nawet, jak chcieliby rozpocząć film. "Od czego zaczynamy sceny? Od tego, że ktoś je kwaśnice. Jeden je kwaśnice, a drugi je słodycze" - wyznali żartobliwie. Z pewnością jest na co czekać.