Bayer Full przez lata bezprawnie wykonywał utwór? Zapadł wyrok!

Zakończyła się sprawa przeciwko zespołowi Bayer Full o bezprawne wykonywanie utworu. Po dwóch latach od rozpoczęcia batalii, sąd wydał wyrok.

Sławomir Świerzyński jest liderem zespołu Bayer Full
Sławomir Świerzyński jest liderem zespołu Bayer FullAdam ChełstowskiAgencja FORUM

Chodzi o piosenkę "Tawerna 'Pod Pijaną Zgrają'" (sprawdź!), której autorem jest Grzegorz Bukała, założyciel i jeden z liderów Wałów Jagiellońskich. Stworzył również takie przeboje, jak: "Monika - dziewczyna ratownika" (posłuchaj!) czy "Córka rybaka" (posłuchaj!).

"To pierwsza piosenka, którą w życiu napisałem. Mam do niej ogromny sentyment. Od razu została wyróżniona i trafiła pod strzechy. Ludzie śpiewali 'Tawernę' przy ogniskach. Grywaliśmy ją na koncertach nie za często i na żadnej z Wałowych płyt nie została zarejestrowana, gdyż uznałem, że nie mieści się w naszych klimatach" - mówił Bukała w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej". 

Piosenka została zgłoszona do ZAiKSu przez kolegów autora - zespół Zejman & Garkumpel. Bukała wyraził na to zgodę.

Jednak sprawa utworu wróciła, gdy Bukała usłyszał "Tawernę" w wykonaniu Bayer Full. "Wysłuchałem i wbiło mnie w fotel. Bo po pierwsze, w sposób istotny zmieniono linię melodyczną w zwrotce mojej piosenki (posłuchaj!). A po drugie, dowiedziałem się, że to jednak nie moja piosenka, tylko jakiejś tajemniczej postaci. Skąd mogłem wiedzieć, że Bayer Full podwędził mi piosenkę, skoro ten gatunek 'sztuki' jest mi absolutnie obcy? Postanowiłem interweniować" - tłumaczył.

Utwór pojawił się na pierwszej kasecie Bayer Full - "Krajobrazy. Piosenki Turystyczne" w 1994 roku, a pięć lat później na płycie "Biesiada Turystyczna"

W rubryce dotyczącej kompozytora zespół Bayer Full wpisał "B. Marcinkowicza", później zapis został zmieniony na "B. Marcinkiewicz". Jak się okazało, w bazie ZAiKS-u nie widnieje osoba o tym nazwisku. Podczas sprawy lider zespołu, Sławomir Świerzyński, zeznał, że nigdy nie sprawdzał, kto jest autorem i nie wie, skąd wziął się tajemniczy "B. Marcinkiewicz". 

Sprawa ciągnie się od 2018 roku, kiedy Bukała wystosował do Świerzyńskiego list o naruszeniu praw autorskich oraz z propozycją ugody. Jednak, gdy nie otrzymał odpowiedzi, skierował sprawę do sądu. Świerzyński tłumaczył, że autor przez długi czas akceptował taki stan rzeczy, jednak sąd nie uznał jego wyjaśnień. 

35 lat Bayer Full: Historia pewnej mistyfikacji

19 listopada 1984 r. powstał zespół, z którego na początku śmiał się cały kraj. Obecnie Bayer Full to jedna z największych gwiazd disco polo, a ich utwory znają nie tylko wszyscy Polacy, ale również… Chińczycy?

Przeboje Bayer Full wciąż królują na weselach i zabawach. Furorę wśród fanów zrobiły też takie piosenki, jak: "Blondyneczka", "Wszyscy Polacy" czy ballada "Gdybym miał gitarę". Radoslaw NawrockiAgencja FORUM
Zespół rozpoczął podbój Chin. Nagrali swoje przeboje w języku chińskim. Mieli sprzedać w Kraju Środka ponad 60 milinów płyt. W wywiadach cieszyli się z popularności, mówiąc, że "Chiny leżą u stóp". Dwa lata później planowali już podbój Arabii Saudyjskiej. "Azja była i jest kierunkiem, który nam się rozwija, ale teraz upomniała się o nas Arabia Saudyjska (…). Okazało się, że w Arabii jest zapotrzebowanie na naszą muzykę" - mówił Świerzyński w wywiadzie dla "Faktu".Krzysztof Jarosz / FORUMAgencja FORUM
Po odniesieniu sukcesu w Polsce, zespół postanowił podbić kolejne rynki. Po koncercie w Madrycie w 2007 roku muzyka Bayer Full zyskała miano "euro polo". Zespół Sławka Świerzyńskiego startował także w polskich preselekcjach do Eurowizji 2009. Wykonali wtedy utwór "Zabierz mnie, gdzie wiatr tańczy w błękitach". Przegrana nie zniechęciła muzyków i już w następnych eliminacjach zespół zaprezentował "Czy kochasz mnie". Marek Zieliński / Super ExpressEast News
Później Bayer Full miał startować na rynek chiński. "Traktują mnie tam jak dziecko cara" - powiedział w jednym z wywiadów Świerzyński. W 2014 roku wydał autobiografię, w której określił się "Cesarzem Disco Polo". "Lądujemy na lotnisku, po wyjściu za bramki czeka już opiekun, jeden albo dwóch, idziemy do pierwszej kawiarni, oni przedstawiają mi cały plan wizyty, moi asystenci zapisują, co, jak, kiedy (…). Jedziemy do hotelu i od razu zaczynają się zdjęcia, wywiady. Nie mam oddechu do nocy, a kiedy mam już czas, żeby się położyć, to przychodzą wtedy polskie ekipy telewizyjne, które ze mną latają" - wspomina życie w Chinach wokalista Bayer Full. Boleslaw Waledziak/REPORTER/Reporter
Bayer Full nie dotarł jednak do Arabii Saudyjskiej, a w Chinach faktycznie był, jednak wyłącznie na wycieczce. Płytę i utwory nagrane po chińsku muzycy wypromowali głównie na weselach i koncertach w Polsce. Zespół opublikował teledyski nagrane w Chinach, jednak na żadnym z nich nie ma nagrań z koncertów. Prawdę o mistyfikacji ujawniła blogerka Weronika Truszczyńska, która mieszkając w Szanghaju, opowiadała o zderzeniu kultury polskiej i chińskiej. O historii fałszywej informacji powstał nawet film "Miliard szczęśliwych ludzi" w reżyserii Macieja Bochniaka. Boleslaw Waledziak/REPORTER/Reporter
Obecnie w skład zespołu wchodzą: Sławomir Świerzyński (wokal), Nikola Świerzyńska (wokal), Beata Jasińska (wokal), Roman Matuszewski (wokal, perkusja), Damian Świerzyński (wokal), Sebastian Świerzyński (wokal). Czasem w chórkach pojawia się także żona Sławomira Świerzyńskiego i jednocześnie menedżerka zespołu - Renata Świerzyńska. Ich dzieci - Nikola, Damian i Sebastian - tworzą również zespół Baby Full. Bayer Full nie osiada na laurach i wciąż nagrywa nowe przeboje, które trafiają do serc odbiorców. Ostatnio we współpracy z zespołem Boys stworzyli "Szaloną blondynkę". Teledysk po miesiącu ma już ponad 2 miliony wyświetleń w serwisie YouTube. Lukasz Gagulski Agencja FORUM

"Pozwany przez długi okres 25 lat przypisywał innej osobie niż powód autorstwo piosenki 'Tawerna 'Pod Pijaną Zgrają'' i z tego tytułu uzyskiwał korzyści materialne i niematerialne (...) Niewątpliwie czerpał zyski ze swej działalności i ze sprzedaży obu płyt, a także kaset z nagraną piosenką powoda. Ich poziomu faktycznego nie sposób ustalić, należy jednak przyjąć, że były znaczne, bowiem nie jest tajemnicą wiadomość o bardzo dobrych dochodach muzyków rozrywkowych, zwłaszcza nurtu disco polo" - oświadczył sąd.

Lider Bayer Full został zobowiązany do publicznych przeprosin oraz zniszczenia wszystkich nośników fizycznych, na którym znajduje się utwór z fikcyjnym autorem. "Cały czas czekam na usunięcie tych nagrań i na przeprosimy ze strony pana Świerzyńskiego. A jeśli ponownie spotkamy się przed sądem, wystąpię o finansowe zadośćuczynienie" - skomentował Bukała.

Lider Bayer Full: Byłem molestowany przez osoby związane z PORMF FMRMF
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas