Piosenka "Lepszy model" w latach 2000. stała się hymnem kobiet. Co robi obecnie Kasia Klich?
Kasia Klich na początku lat 2000. zyskała ogromną popularność dzięki hitowi "Lepszy model". Piosenka przeszło dwie dekady temu stała się hymnem kobiet i błyskawicznie podbiła listy przebojów. Wokalistce wróżono długą, świetlaną karierę, jednak żaden z jej kolejnych utworów nie powtórzył sukcesu przeboju z 2002 r. Co robi obecnie Kasia Klich?

W 2002 r. Polacy oszaleli na punkcie Kasi Klich i utworu "Lepszy model". Piosenka z genialnym przesłaniem i prostym tekstem podbiła dyskoteki, listy przebojów, a następnie została okrzyknięta przez słuchaczy hymnem kobiet. "Znów się zepsułeś i wiem co zrobię. Zamienię ciebie na lepszy model" - nuciły wszystkie niezależne Polki.
Piosenka prędko zapisała się na kartach historii popkultury - jej tytułowe stwierdzenie wprowadzone zostało do języka potocznego, a sam utwór chętnie wykorzystywany był przy tworzeniu remixów. Kasi Klich wróżono wielką karierę, lecz okazało się, że sukces był jednorazowy. Żadna z kolejnych piosenek nie pozwoliła wokalistce utrzymać swojej pozycji na rynku, a co więcej - artystka z czasem zaczęła zmagać się z problemami psychicznymi, finansowymi, a nawet brała udział w batalii sądowej.
Niewielu pamięta, jak rozpoczęła się muzyczna kariera Kasi Klich. To ona pisała teksty dla Taboo!
Kasia Klich, zanim wkroczyła na rynek z hitem "Lepszy model", kształciła się muzycznie i współpracowała z innymi artystami. Jest bowiem absolwentką Akademii Muzycznej w Katowicach, gdzie studiowała na Wydziale Jazzu i Muzyki Rozrywkowej. W latach 90. wokalistka śpiewała w chórkach, m.in. dla grupy Pod Budą, YAK! i Krzysztofa "K.A.S.A." Kasowskiego. Warto przypomnieć także, że Kasia Klich była autorką tekstów dla grupy Taboo, która w latach 90. zyskiwała na popularności.
Rok 2002 okazał się przełomowym w karierze Kasi Klich, która wreszcie miała okazję zaistnieć jako solowa artystka. Wraz z hitowym singlem "Lepszy model" ukazał się album o tym samym tytule, na którym znalazły się piosenki takie jak "Będę robić nic", "Nie dbam o jutro", "Pies ogrodnika" i "Zaproszenie". Wokalistka została doceniona nie tylko przez słuchaczy, którzy nieustannie słuchali tytułowej piosenki, lecz także przez krytyków. Krążek został nagrodzony prestiżową statuetką Fryderyka w kategorii "Nowa Twarz Fotografii".
Kasia Klich okrzyknięta została nową wschodzącą gwiazdą i wielu wróżyło jej długoletnią karierę. Dwa lata po wydaniu płyty "Lepszy model" piosenkarka próbowała nawet zaistnieć na rynku międzynarodowym - wzięła udział w preselekcjach do konkursu Eurowizji. Piosenka "Let me introduce" nie przekonała jednak jurorów i widzów, którzy na reprezentantów Polski wybrali wówczas zespół Blue Cafe.
Kasia Klich ostro wypowiada się na temat branży muzycznej
W kolejnych latach kariera Kasi Klich zaczęła stopniowo przygasać. W mediach artystkę zaczęto nazywać "gwiazdą jednego przeboju", a sama zainteresowana nie była zadowolona z tego stwierdzenia. Wielokrotnie podkreślała w wywiadach, że ma na swoim koncie więcej sukcesów niż tylko "Lepszy model". Wydała również album "Zaproszenie", choć nie otarł się on nawet o sukces debiutu. W 2008 r. w ręce słuchaczy oddała także krążek "Porcelana", który współprodukowała. Z tytułowym utworem wystąpiła wówczas w konkursie "Premier" na 45. KFPP w Opolu, gdzie zajęła szóste miejsce. Żadne z wydawnictw nie przełożyło się jednak na komercyjny sukces Kasi Klich. Artystka w wywiadach często przyznaje, że jej zdaniem problem leży w funkcjonowaniu polskiej branży muzycznej.
"Nikt nie ma odwagi głośno opowiedzieć o pewnych rzeczach, jakie dzieją się w środowisku muzycznym. (...) Otóż chodzi o to, że w Polsce twórcy żyją głównie z tantiem autorskich. Za każde odtworzenie utworu radio odprowadza tantiemy do ZAiKS-u. Powstało kilka firm publishingowych, których działalność polega na tym, że w zamian za maksymalne eksploatowanie utworów i obietnicę grania publisher podpisuje z autorami i kompozytorami umowę, dzięki której kasuje 40-50 proc. tantiem autorskich..." - mówiła w rozmowie z "Galą".
"Dochodzi do tego, że osoby, które nigdy nie skomponowały muzyki i które nigdy nie napisały tekstu do piosenki, zarabiają krocie na krwawicy prawdziwych autorów i kompozytorów. (...) Całe środowisko muzyczne jest sfrustrowane tym, że o naszym być albo nie być w niektórych mediach nie decyduje społeczeństwo, tylko kilku decydentów" - skwitowała Kasia Klich.
Problemy osobiste Kasi Klich przeszkodziły jej w rozwijaniu dalszej kariery
W 2008 r. w życiu prywatnym Kasi Klich nie brakowało problemów. Artystka zmagała się wówczas z depresją, o czym otwarcie informowała w mediach społecznościowych. Pewnego dnia znalazła się na skraju. "Ja - Kasia Klich - wokalistka, która przez piosenki chciała podzielić się z ludźmi swoją wrażliwością, nie mam już siły na dalszą walkę" - przyznała wówczas swoim fanom.
Artystka otrzymała wówczas ogromne wsparcie zarówno od wiernych słuchaczy, jak i swoich najbliższych. Przy jej boku nieustannie trwał wieloletni partner, Jarosław Płocica - artysta i producent muzyczny znany jako "Yaro".
Życie nie rozpieszcza Kasi Klich także pod względem finansowym. Artystka nie ukrywa, że wraz z mężem prowadzą normalne życie i zmagają się z takimi samymi problemami, jak inni Polacy. "Nie będę koloryzować rzeczywistości, w której żyję. Jestem do bólu normalna i zwyczajna. Mam potworny kredyt, pewnie jak wielu ludzi w tej chwili. Za chwilę się zaczyna moja walka sądowa. Wszystkie oszczędności, zarobione pieniądze ładujemy w spłacanie kredytu, który naprawdę urósł nam do niebotycznych rozmiarów" - wyznała niegdyś w rozmowie z "Co Za Tydzień".
Co robi obecnie Kasia Klich?
Pomimo problemów, zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym, Kasia Klich stara się nie poddawać. Do dziś nie zrezygnowała z muzyki i choć nie odnosi komercyjnych sukcesów, nagrywa nowe piosenki i daje kameralne koncerty. W 2022 r., z okazji jubileuszu przeboju "Lepszy model", nagrała zupełnie nową wersję piosenki. Na nagraniu można było usłyszeć raperkę Ryfę Ri. Utwór przeszedł jednak niemalże bez echa - niewielu fanów wiedziało, że w ogóle powstał! Zdobył niewiele ponad 13 tys. odtworzeń w serwisie YouTube.
W październiku 2024 r. Kasia Klich zaprezentowała singiel "Od niekochania", w którym inspirowała się brzmieniami lat 80. Z kolei w listopadzie postanowiła spróbować swoich sił w muzyce świątecznej. Nagrała zimową piosenkę "Przytulanie pod choinką". Żaden ze wspomnianych utworów nie przyniósł jednak Kasi podobnego sukcesu, jak "Lepszy model".