Anita Lipnicka uczciła 25-lecie płyty "Elf". Fani zachwyceni pomysłem
Z okazji 25-letnia nagranej przez Varius Manx płyty "Elf" Anita Lipnicka postanowiła zrobić fanom niespodziankę. Efekt jest zaskakujący.
Lipnicka śpiewać zaczęła w liceum w amatorskim zespole Certyficado, z którym wygrała szereg lokalnych przeglądów. W roku 1990 jako modelka wyjechała do Japonii. Trzy lata później śpiewała w Krakowie w kabarecie Rafała Kmity.
Prawdziwa kariera Lipnickiej zaczęła się w roku 1994, kiedy dołączyła ona do wówczas mało znanego Varius Manx, i w krótkim czasie zapewniła zespołowi i sobie status gwiazdy. Z Varius Manx nagrała dwa albumy, "Emu" (1994) i "Elf" (1995).
Wokalistka wspomina, że choć dla publiczności była najważniejsza, wewnątrz zespołu jej zdanie się nie liczyło. Wyznaje, że podział zadań w grupie był wcześniej ustalony - Robert Janson pisał muzykę, a wokalistka dostawała na kasetach gotowe wersje instrumentalne utworów, do których miała dopisać tekst.
"Układam słowa - jak puzzle - tak, by wszystko zmieściło się we frazie, nie wystawało ani z prawa, ani z lewa... Nie było tu miejsca na improwizację, radość wspólnego tworzenia. Stałam się po prostu jednym z elementów precyzyjnie działającego mechanizmu" - mówiła.
Top Of The Top Sopot Festival 2019: Anita Lipnicka w nowej odsłonie
Podczas pierwszego dnia Top Of The Top Sopot Festival (13 sierpnia 2019 r.) na scenie zaprezentowała się m.in. Anita Lipnicka. Rozpoczynająca świętowanie swojego 25-lecia wokalistka wystąpiła w nowej, krótkiej fryzurze, przypominając trzy przeboje: "Zanim zrozumiesz", "Piosenkę księżycową" oraz "Piękna i Rycerz". Dwa ostatnie utwory były zapowiedzią "OdNowy" Lipnickiej - klubowej i tanecznej. Nowocześnie brzmiącą aranżację "Piosenka księżycowej" przygotował Kuba Karaś z duetu The Dumplings. "25 lat temu zadebiutowałam na tej scenie tą piosenką z zespołem Varius Manx" - przypomniała Lipnicka zapowiadając "Zanim zrozumiesz". Publiczność w Operze Leśnej zaśpiewała jej "Sto lat". Wokalistce na scenie towarzyszyła grupa taneczna Volt - za choreografię odpowiadał Agustin Egurrola.
"Ja chodziłam swoimi drogami, oni swoimi. Ustawialiśmy się razem do wspólnych zdjęć i tyle. Nie było w tym jakiejś niechęci czy złych intencji. Do dziś nie potrafię do końca tego nazwać, jasno wytłumaczyć. Ale od samego początku byliśmy dwoma frontami. Ja i reszta zespołu pod dowództwem Roberta Jansona. Moje stosunki z Robertem pozostawały poprawne, choć pełne chłodnej rezerwy" - dodała. Po nagraniu płyty "Elf" wokalistka postanowiła opuścić zespół.
"Dziś ELF obchodzi swoje 25. urodziny! Była to druga i zarazem ostatnia płyta, jaką nagrałam z zespołem Varius Manx. Śpiewałam na niej między innymi o tym, że zamigotał świat i że mi wstyd. Namawiałam, by szukać wiatru w polu i całować się z nocą. Krzyczałam: zabij mnie! Chociaż raczej miałam na myśli: kochaj. I na poważnie zastanawiałam się, co dalej jest...? No to teraz już wiem" - napisała na Facebooku, świętując rocznicę wydania albumu.
"Choć wtedy nie wyobrażałam sobie życia ani siebie za ćwierć wieku! A tu masz! Nadal śpiewam" - cieszy się Lipnicka.
Anita Lipnicka kończy 40 lat!
Z okazji 25-lecia wokalistka postanowiła zrekonstruować okładkę płyty z 1995 roku. "Tymczasem, niech żyje Elf! Z tej okazji przebrałam się dzisiaj za niego. Jak Wam się podoba? Przy okazji pozdrawiam serdecznie moich dawnych kolegów z Varius Manx!" - dodała jeszcze. W komentarzach posypały się podziękowania i komplementy od fanów.