Reklama

Andrzej Kosmala o zmarłym synu: "Dał się opętać"

Andrzej Kosmala, znany przede wszystkim jako menedżer Krzysztofa Krawczyka, wspomniał swojego zmarłego syna w rocznicę jego urodzin. Kosmala napisał mocny post na Facebooku.

Andrzej Kosmala, znany przede wszystkim jako menedżer Krzysztofa Krawczyka, wspomniał swojego zmarłego syna w rocznicę jego urodzin. Kosmala napisał mocny post na Facebooku.
Andrzej Kosmala o swoim zmarłym synu /Tadeusz Wypych /Reporter

Andrzej Kosmala został menedżerem Krzysztofa Krawczyka w 1974 r., rok po jego odejściu z grupy Trubadurzy. Do śmierci piosenkarza byli w zasadzie nierozłączni - spędzali ze sobą i z rodzinami również czas prywatny.

W latach 60. i 70. menedżer był m.in. dyrektorem Estrady Poznańskiej. To właśnie Kosmala opiekuje się interesami wokalisty, pomaga ustawiać koncerty, wyjazdy, występy i nagrania w K&K Studio w Poznaniu, które założył z Ryszardem Kniatem, muzykiem i producentem, szefem grupy Krzysztof Krawczyk Family i realizatorem nagrań.

Reklama

Kniat (muzyka) razem z Kosmalą (teksty) byli autorami wielu piosenek legendarnego wokalisty.

W 2010 r. menedżer razem z piosenkarzem wspólnie napisali jego biograficzną książkę "Życie jak wino".

W grudniu 2020 r. premierę telewizyjną miał dokumentalny film "Krzysztof Krawczyk - całe moje życie". Kosmala wystąpił w filmie i był też konsultantem scenariuszowym. TVP przypomniało tę produkcję w poniedziałkowy wieczór, zmieniając ramówkę po śmierci Krawczyka.

Andrzej Kosmala o zmarłym synu: "Dał się pętać"

W czerwcu 2020 roku syn Kosmali, Robert, popełnił samobójstwo. 

"Wczorajszej nocy mój ukochany synek, Robert Kosmala, w wieku 43 lat postanowił odebrać sobie życie. Wiecie, jaki to dramat dla ojca pochować swego syna? Zaangażował się jako wykształcony bankowiec w kryptowaluty, wierzył w te bitcoiny! I przegrał z mafią, która rządzi od 5 lat naszym krajem" - pisał wtedy menedżer Krzysztofa Krawczyka na swoim Facebooku.

Roberta Kosmalę pożegnał wtedy także sam Krzysztof Krawczyk.

"Od dzieciństwa mówił do mnie Wujek! Żal rozrywa moje serce i duszę" - napisał piosenkarz.

Do sprawy wrócił Andrzej Kosmala w nowym poście na Facebooku przy okazji rocznicy urodzin swojego syna.

"Wczoraj by ukończył 45 lat mój Syn Robert, który dał się opętać w kryptowaluty! Ostrzegam! Nie dajcie się wplątać w tę strategię diabła!" - napisał.

W komentarzach dopisał także: 

"Niestety Morawiecki, który obiecał walczyć z tym fałszywym pieniądzem, nic nie zrobił! Największy polski kłamca!" - skomentował Kosmala.

INTERIA.PL/Super Express
Dowiedz się więcej na temat: Andrzej Kosmala
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama