Syn Zenka Martyniuka szczerze o swoim pierwszym małżeństwie. "Od razu powinienem to zakończyć"
Po latach milczenia Daniel Martyniuk zdecydował się opowiedzieć o kulisach swojego pierwszego małżeństwa. W rozmowie z Żurnalistą nie owijał w bawełnę – mówił szczerze, gorzko i bez upiększeń. Jego relacja z byłą żoną, Eweliną, była – jak sam przyznał – początkiem serii życiowych niepowodzeń.

Syn Zenka Martyniuka, znanego lidera zespołuAkcent, nie ma najlepszych wspomnień z pierwszego małżeństwa. Uroczystość ślubna z Eweliną odbyła się w październiku 2018 roku, jednak już niedługo później między parą zaczęły narastać poważne problemy.
W wywiadzie Daniel otwarcie przyznał, że do ślubu nie powinno było dojść.
"Wszystko się zaczęło od tego całego ślubu. To był ten moment, kiedy zaczęła się zła passa. To był najgorszy dzień w moim życiu. Bez kitu. Oboje tego nie chcieliśmy. To był cyrk. My się w ogóle nie znaliśmy (...) Od razu powinienem to zakończyć."
Ucieczka młodego Martyniuka z kościoła i żal po latach
Martyniuk opisał emocje, jakie towarzyszyły mu w dniu ślubu. Jego słowa nie pozostawiają wątpliwości - czuł, że robi coś wbrew sobie.
"Ja w ogóle uciekałem z kościoła, tylko księdza spotkałem. Spotkałem też teścia, teścia olałem. Ale już księdza nie mogłem. Bardzo tego żałuję. Gdybym mógł cofnąć czas, to tak bym właśnie zrobił. Byłoby super."
Choć z tego małżeństwa narodziła się córka Laura, Daniel nie ukrywa, że sama relacja z Eweliną była dla niego trudna i toksyczna.
"To od samego początku było dziwactwo. Porażka. Też trochę wtedy myślałem stereotypami, że może to się uda. Że nie zostawię swojego dziecka. Głupie myślenie."
Daniel Martyniuk: "Nic dobrego nie było w tym związku"
Martyniuk nie szczędził słów krytyki pod adresem wspólnej przeszłości z byłą żoną.
"Nic nie było dobrego w tym związku (...) Jak my się poznaliśmy, to była tylko jedna wielka impreza. Ona imprezowała tak samo jak ja. I tak się jakoś potoczyło. Durny byłem. To był patologiczny związek."
Nowy rozdział życia Daniela Martyniuka
Obecnie 35-latek układa sobie życie u boku drugiej żony, Faustyny. Para pobrała się 23 października 2024 roku podczas ceremonii na Bali, a następnie zorganizowała wesele w Polsce z udziałem rodziny, w tym słynnych rodziców Daniela - Danuty i Zenka Martyniuków.
Dziś oczekują narodzin wspólnego dziecka, a Daniel wydaje się być gotowy na nowy etap życia - tym razem z większą dojrzałością i świadomością tego, czego pragnie.