Alice Cooper z powodu pandemii koronawirusa przenosi Halloween do sieci
Znany z upiornego wizerunku rockman ogłosił, że skoro z powodu obostrzeń związanych z pandemią Halloween zostało "prawie odwołane", to on będzie straszył ludzi w "najstraszniejszym miejscu jakie zna" - w internecie.
"Uwielbiasz strach? Ja też (...) Dołącz do mnie w trakcie upiornej sesji fabularnej, aby uczcić ten sezon" - napisał w swoich mediach społecznościowych Alice Cooper, który sam przedstawia się jako "architekt teatralnego szokrocka", zakorzenionego w psychodramie, horrorach i wodewilu.
"Będziemy czytać o pająkach i duchach, goblinach i duchach, potworach i mutantach - wszystkich tych moich ulubieńcach. I zrobimy to w przebraniu" - dodał.
Cooper gwarantuje, "strasznie dobry spektakl" i zaprasza głównie dzieci (od sześciu lat), które mają "apetyt na strach".
Start wirtualnej imprezy 21 października na stronie Airbnb oraz na kanale artysty w YouTube. Za internetowe strachy trzeba jednak zapłacić 79 funtów (ok. 100 dolarów). Zapisy ruszają 14 października.
72-letni obecnie Alice Cooper podczas swojej kariery sprzedał ponad 50 mln płyt (solo i z zespołem pod nazwą Alice Cooper). Dotychczasowy dorobek zamyka album "Paranormal" z 2017 r.
Od 2015 r. występuje też w supergrupie Hollywod Vampires, w której towarzyszą mu m.in. Joe Perry (gitarzysta Aerosmith) i hollywodzki gwiazdor Johnny Depp.