Adele i James Corden znowu razem. To będzie jego pożegnanie z "The Late Late Show"
Wielkimi krokami zbliża się pożegnanie Jamesa Cordena z programem "The Late Late Show", który z powodzeniem prowadził przez osiem lat. Jednym z najciekawszych elementów tego show był segment "Carpool Karaoke", w którym komik woził gwiazdy estrady samochodem i razem z nimi śpiewał ich największe przeboje. Dla fanów tego programu Corden przygotował nie lada niespodziankę. Towarzyszką jego ostatniej przejażdżki bedzie bowiem Adele.
Informację o tym, że to właśnie brytyjska piosenkarka będzie ostatnią gwiazdą "Carpool Karaoke", poinformował "Daily Mail". Dziennikarze tej gazety przyłapali bowiem Adele i Jamesa Cordena podczas wspólnej przejażdżki po ulicach Los Angeles.
Na potwierdzenie tych informacji dziennik opublikował też zdjęcia, które ukazują wyraźnie rozbawiony duet. O tym, że nie była to zwykła towarzyska przejażdżka, ale nagrania do programu Cordena, świadczą kamery zamontowane w samochodzie i podążająca za ich autem ekipa filmowa.
Jeśli doniesienia brytyjskiej gazety się potwierdzą, co jest bardzo prawdopodobne, będzie to drugi występ Adele w "Carpool Karaoke". Po raz pierwszy piosenkarka wzięła udział w tym programie w 2016 roku. Wtedy jednak zdjęcia wyjątkowo kręcono na ulicach Londynu. Adele, oprócz swoich największych hitów, zaśpiewała wówczas także piosenkę "Wannabe" Spice Girls i zaimponowała talentem raperskim, prezentując utwór Nicki Minaj "Monster". Program z jej udziałem jest najczęściej odtwarzanym odcinkiem "Carpool Karaoke" w serwisie YouTube. Od daty premiery nagranie obejrzano ponad 260 mln razy.
Zaproszenie słynnej piosenkarki ma też wymiar symboliczny. James Corden, podobnie jak Adele, jest Brytyjczykiem. Po zakończeniu pracy w programie "The Late Late Show" komik opuści Stany Zjednoczone i wróci do rodzinnego kraju.
Jak wygląda dom Adele z lotu ptaka? Nowe zdjęcia
Zobacz zdjęcia posiadłości Adele, którą kupiła od Sylwestra Stallone'a!
Czytaj także: