Wpadka w "The Voice Senior". "Okazało się, że jest awaria techniczna"

Tymoteusz Hołysz

Oprac.: Tymoteusz Hołysz

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Hahaha
haha
Lubię to
like
9
Udostępnij

Tuż przed ogłoszeniem wyników w finałowym odcinku 6. edycji "The Voice Senior" wydarzyła się nietypowa wpadka. Marta Manowska zapowiedziała "materiał niespodziankę". Sęk w tym, że nagranie zostało wyemitowane bez dźwięku, a następnie na ekranie pojawili się zmieszani prowadzący, którzy musieli szybko wrócić na dobre tory.

Robert Stockinger komentuje wpadkę w "The Voice Senior"
Robert Stockinger komentuje wpadkę w "The Voice Senior"GałązkaAKPA

W sobotę 15 lutego wyemitowany został finałowy odcinek 6. sezonu "The Voice Senior", w którym trenerami byli Tatiana Okupnik, Robert Janowski, Małgorzata Ostrowska i Andrzej Piaseczny. W rolę prowadzących wcielili się Marta Manowska oraz Robert Stockinger. Tuż przed ogłoszeniem zwycięstwa Wojciecha Bardowskiego, prowadząca zapowiedziała emisję niespodziewanego materiału zza kulis.

Wpadka w finałowym odcinku "The Voice Senior"

Po zapowiedzi, na ekranie pojawiła się Marta Manowska mówiąca do kamery. Problem polegał jednak na tym, że trwające kilkadziesiąt sekund nagranie było bez dźwięku. Realizatorzy zdecydowali się szybko powrócić z transmisją do studia w Warszawie, a widzowie usłyszeli "uwaga, wchodzimy!".

"Czasami tak bywa w telewizji, nie mieliśmy dźwięku..." - stwierdziła prowadząca, która następnie zażartowała do Roberta Stockingera: "To była ta niespodzianka!".

Robert Stockinger zareagował na wpadkę w finale "The Voice Senior"

Prowadzący w rozmowie z Jastrząb Post zdradził, jak cała sytuacja wyglądała z jego perspektywy. Stockinger przyznał, że nagranie było poświęcone właśnie jemu: "Materiał, który nie poszedł, to był materiał o mnie. Ekipa mnie wkręciła i zrobiła mi taki psikus. Trzeba byłoby to zobaczyć. To był materiał witający mnie w rodzinie 'Voice'a'. Co w takiej sytuacji zrobiliśmy? Po 3 sekundach było wiadomo, że nie ma dźwięku. (...) Okazało się, że jest większa awaria techniczna i nie tylko my nic nie słyszymy, ale też widzowie. Po kilku sekundach była informacja 'schodzimy z materiału' i idziemy z programem dalej. To są rzeczy, które mogą wydawać się jako wielkie wpadki, ale są procedury, które my znamy. Nie było to jakieś trudne zdarzenie, schodzimy z materiału i idziemy dalej".

Prezenter zapytany o swoją największą wpadkę na antenie przyznał, że jeszcze nie miał wątpliwej przyjemności doświadczyć czegoś takiego. Jest jednak świadom, że może mu się to przytrafić w każdej chwili: "Nie wypadły mi nigdy zęby, nie przejęzyczyłem się. Na taką spektakularną wpadkę jeszcze czekam".

Grażyna Łobaszewska w "The Voice Senior". Zaskoczyła nową wersją wielkiego przebojuTVP
Przejdź na