Najpierw go chwalono, a potem wyleciał z "The Voice of Poland"! Wielki pech faworyta
To była najcięższa decyzja dla Tomsona i Barona podczas ich bitew i nokautu. Mimo wielu pochwał pod adresem Bartka Broniewskeigo, to właśnie jego duet trenerski odesłał do domu. Uczestnik może mówić o wielkim pechu, gdyż po raz drugi odpada w "The Voice of Poland" zaraz przed odcinkami na żywo. Decyzja o pożegnaniu wokalisty wywołał sporo kontrowersji.
Bartek Broniewski podczas nokautu zaśpiewał utwór The Beatles "And I Love Her". Jego przyszłość w programie ważyła się do ostatniej chwili. Trenerzy nie mogli zdecydować się, czy biorą do kolejnego etapu byłego uczestnika "The Voice of Poland", czy też Łukasza Samburskiego, który zaprezentował piosenkę "Będę z tobą" LemON.
Trenerzy, którzy mieli wesprzeć w decyzji duet z Afromental, również nie potrafili się zdecydować.
"Trochę dwie bajki. Bartek, ty masz taki piaseczek, przypominasz mi wokalistę Frankie Goes To Hollywood. Takie masz zaśpiewy bardzo - jednocześnie klasyczne, ale i świeże. Pięknie namalowałeś ten wykon" - komentowała Lanberry
"Przepięknie zaśpiewałeś tę piosenkę Beatlesów Bartek, wzruszyłeś mnie. W tobie jest spokój, opanowanie, co cenię w mężczyznach. Bo aby dogadać się z kobietą, trzeba być wrażliwym" - chwaliła występ Justyna Steczkowska.
Ostatecznie jednak Tomson i Baron postawili na Samburskiego, mimo że mocno docenili talent i głos Broniewskiego.
"Bartek, piosenka była bardzo przyjemna i ty też w bardzo przyjemny sposób przekazałeś nam tekst i melodie. Jesteście obaj cholernie zdolni, scenicznie i wokalnie. Tobie Bartek wyszło przepięknie wokalnie, równo i po twojemu. Każdy z was dał nam dużo informacji i trochę niedosytu. W kolejnych etapach chcemy poobcować z nieokrzesaną energią Łukasza" - podsumowali Tomson z Baronem.
Fatum Bartka Broniewskiego. Odpadł ponownie w tym samym etapie
Przypomnijmy, że Bartek Broniewski w "The Voice of Poland" pojawił się już 10 lat temu. Również w trzeciej edycji programu uważano go za jednego z faworytów do wygranej.
Tak się ostatecznie nie stało. Mimo odwróconych czterech foteli podczas przesłuchań w ciemno, Maria Sadowska pozbyła się go ze swojej drużyny podczas nokautu. Broniewski po dekadzie odpadł więc z programu znów w tym samym momencie, nie mając możliwość zaprezentować się widowni w odcinkach na żywo.
Kontrowersje po odpadnięciu Broniewskiego z "The Voice of Poland". Widzowie niezadowoleni
Decyzja o pożegnaniu Broniewskiego wzbudziła największe kontrowersje. Wielu widzów widziałoby go na miejscu w zamian za wspomnianego Samburskiego lub za Pawła Kozicza.
"W tej czwórce powinien być Bartek, pozostała trójka super", "Moim zdaniem powinien zostać Bartek na miejscu Łukasza! Bartek to bard - można go porównać do Marka Grechuty! Takich wokalistów jest teraz coraz mniej!", "Wielka szkoda, że Bartek odpadł. Mój faworyt, niestety, ta edycja jest mega kiepska", "Jestem zdruzgotana ostatecznym wynikiem. Paweł zamiast Bartka?! Nieporozumienie, niewłaściwy wybór, totalny bezsens" - pisali rozczarowani widzowie w komentarzach na profilu "The Voice of Poland".
Wszystkich uczestników z drużyny Tomsona i Barona ponownie będzie można zobaczyć podczas pierwszych odcinków na żywo, które odbędą się 4 listopada.