Lanberry o krok od płaczu! Co za sceny w "The Voice of Poland"
Oprac.: Oliwia Kopcik
W ostatnim etapie "The Voice of Poland" przed odcinkami na żywo wystąpił m.in. Maciej Rumiński. Jego występ sprawdził, że Lanberry z trudem powstrzymywała łzy.
Trwa kolejna edycja "The Voice of Poland". Za nami bitwy, a w najbliższą sobotę, 2 listopada, zobaczymy Nokaut, czyli ostatni etap przed występami na żywo.
Na scenie zmierzy się 28 uczestników, siedmioro z drużyny każdego trenera. Po tym etapie trenerzy - Lanberry, Kuba Badach, Michał Szpak oraz Tomson i Baron - wybiorą po cztery osoby, które przejdą dalej.
"The Voice of Poland": Maciej Rumiński wzruszył trenerów
Jednym z najbardziej poruszających momentów tego odcinka był występ Macieja Rumińskiego, który na scenie "The Voice of Poland". Wokalista zaśpiewał utwór Kayah "Jestem kamieniem". Wzruszył zarówno widzów, jak i trenerów.
"Miejsce Maćka jest w tym programie, w odcinkach na żywo. Mam nadzieję, że jak najdalej w tych odcinkach na żywo, żebyśmy mogli cieszyć swoje ucho, a przede wszystkim swoją duszę, twoją wrażliwością, która jest jedyna w swoim rodzaju, jest nie do podrobienia. Przefiltrowałeś ten utwór przez siebie w 200 procentach - jesteś muzyką" - skomentowała Lanberry, ledwo powstrzymując łzy.