Reklama

Wypadek inwalidy na koncercie

Podczas występu zespołu AC/DC w australijskim mieście Brisbane w sobotę (27 lutego) doszło do tragicznego wypadku.

W trakcie koncertu hardrockowej formacji jeden z niepełnosprawnych fanów AC/DC wypadł z wózka inwalidzkiego i spadł z dużej wysokości. Sektor dla niepełnosprawnych widzów znajdował się bowiem na podwyższeniu.

Jak się okazało, opiekun sparaliżowanego fana zespołu przez przypadek nacisnął joystick wózka, który ruszył do przodu. 31-letni mężczyzna spadł twarzą w dół z podestu. Upadając, wybił sobie oko metalowym chwytakiem, którego używał do przenoszenia przedmiotów.

Sparaliżowanym fanem błyskawicznie zajęły się służby medyczne, które przewiozły poszkodowanego na oddział intensywnej terapii.

Jak poinformował rzecznik prasowy szpitala, stan 31-latka jest poważny, ale stabilny.

AC/DC obecnie wciąż promuje na światowej trasie swoją ostatnią płytę "Black Ice", która była jednym z największych przebojów wydawniczych końcówki 2008 roku. Do tej pory tylko w samych Stanach Zjednoczonych sprzedano ponad 2,5 miliona egzemplarzy. W sumie AC/DC mają na koncie ponad 150 milionów sprzedanych płyt.

Reklama

W ramach tournee Australijczycy 27 maja wystąpią na lotnisku Bemowo w Warszawie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wypadek | AC/DC | wypadku
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy