Sw@da i Niczos podbijają zagraniczną scenę. "Będziemy zapracowani"

Duet Sw@da i Niczos zachwycił publiczność swoim przebojem "Lusterka". Utwór dostał się do polskich preselekcji Eurowizji 2025. W rozmowie z Radiem Eska muzycy opowiedzieli o swoich planach, na najbliższą przyszłość.

Sw@da i Niczos
Sw@da i NiczosBaranowskiAKPA

Sw@da i Niczos to duet oferujący nietypowe połączenie muzyki elektronicznej z folkiem. Ich eurowizyjny utwór "Lusterka" zaskakuje nie tylko swoim brzmieniem, ale i tekstem, który zaśpiewany został w mikrojęzyku podlaskim. Posługuje się nim zaledwie około 30 tys. osób. Nie stanęło to jednak na przeszkodzie międzynarodowym odbiorcom ich muzyki, którzy zachwycają się przebojem.

Co Sw@da i Niczos mają w planach?

W niedawnej rozmowie w Radiu Eska duet opowiedział o procesie produkcji utworu oraz dostosowywaniu go do eurowizyjnych standardów.

"Chcieliśmy jeszcze bardziej podkręcić taneczność, szczególnie żeby końcówka była taka, już po prostu wykorzystana na maksa. Długość też się zmieniła, żeby wykorzystać te trzy minuty, ale początku nie zmienialiśmy, bo naprawdę uważamy, że to był dobry początek" – stwierdziła Niczos.

Wokalistka opowiedziała również o całym procesie przygotowań do telewizyjnego występu, który zadecyduje o tym, czy będą mieli możliwość reprezentowania Polski podczas tegorocznej Eurowizji w szwajcarskiej Bazylei: "Show właśnie przygotowujemy. Pod każdym względem: od ruchu kamer, przez całe wizualizacje, po outfity, wszystko staramy się jakoś połączyć w całość. Pracują też z nami różni artyści, którzy pracowali z nami jeszcze przed Eurowizją, więc to taka fajna, sprawdzona ekipa Podlasie Bounce Crew, która nam pomaga w tym wszystkim".

Artyści opowiedzieli również o realiach pracy, gdy nie ma się za sobą żadnej dużej wytwórni oferującej pomoc.

"Jest ciężko. Możemy sobie tylko wyobrazić, jak to jest, kiedy rzeczywiście stoi za tobą cała potężna firma. Wydaje mi się, że łatwiej jest się wtedy skupić na muzyce" – powiedział Sw@da.

Niczos dodała, że mimo wszystko niezależność nie jest tak zła: "Ale też na pewno podoba nam się ta wolność, że my mamy zawsze to ostateczne zdanie i my to kreujemy, że muzykę tworzymy zawsze we dwójkę. I to jest też super, że my decydujemy o tym, jak to ma wyglądać".

Duet zdradził, że już za niedługo oglądać będzie można ich występy w całej Polsce oraz poza jej granicami.

"Planujemy trasę koncertową na marzec, kwiecień, jeszcze przed festiwalowym sezonem. Planujemy odwiedzić większe miasta w Polsce, ale bardzo chcielibyśmy odwiedzić też te mniejsze. Będziemy również prawdopodobnie w Wilnie i w Berlinie, więc podczas tej trasy będziemy zapracowani" – przyznał Sw@da.

O tym, czy zobaczymy ich również podczas Konkursu Piosenki Eurowizji 2025, dowiemy się 14 lutego podczas polskich finałów, gdzie liczyć będą się głosy fanów.

Tatiana Okupnik wspomina wstydliwą wpadkę na scenieTVP