Partnerce zmarłego Liama Payne'a grożono po pogrzebie. Chodziło o jej ubiór
W październiku 2024 roku świat obiegła smutna informacja o tragicznej śmierci jednego z byłych członków boysbandu One Direction, Liama Payne'a. Muzyk wypadł z balkonu hotelu w Bueons Aires. Jego partnerka Kate Cassidy niedawno udzieliła pierwszego wywiadu po stracie ukochanego.

Kate Cassidy, partnerka zmarłego Liama Payne'a udzieliła wywiadu dla "The Sun", w którym opowiedziała o realiach życia po tragicznej utracie partnera. Influencerka zdradziła, że po pogrzebie muzyka padła ofiarą hejtu oraz poważnych gróźb za jej ubiór podczas ceremonii pochówku.
"Chciałam po prostu wyglądać pięknie dla mojego chłopaka po raz ostatni" - wyjaśniła Cassidy.

Poważne groźby w stronę partnerki tragicznie zmarłego Liama Payne'a
Kate w rozmowie przyznała, że do teraz nie może pogodzić się ze stratą, a życie codzienne stało się przytłaczające. Opowiedziała również o o hejcie, jaki ją spotkał po pogrzebie Liama Payne'a. Influencerce zarzucano chęć zwrócenia na siebie uwagi.
"Tak chciałby mnie widzieć, a ja chciałabym, żeby tak mnie zapamiętał" - stwierdziła.
Zobacz również:
Cassidy przyznała, że stara się żyć zgodnie z radami, które dawał jej zmarły partner: "Liam chciałby, żebym była tak silna, jak to tylko możliwe i żebym miała 'grubą skórę'. To jedna z rzeczy, której zawsze mnie uczył. (...) Zawsze był tak pozytywnie nastawiony do życia i mówił: 'Nie pozwól, żeby jakakolwiek nienawiść cię dopadła'".
Wyraziła jednak zrozumienie dla fanów muzyka, którzy swoimi komentarzami wyrażali troskę: "Rozumiem, że niektóre z bardziej negatywnych komentarzy pochodzą z miłości do Liama i troski o niego. Rozumiem to, ponieważ ja również kocham Liama. Ale na pewno jest to trudne, ponieważ, oczywiście, każda krytyka dociera do ciebie".