Wiśniewski gorąco apeluje w sprawie Owsiaka. "Jest mi strasznie przykro, Jurek"
Oprac.: Bartosz Stoczkowski
Niedawno rozpętała się afera pomiędzy TV Republika a Jurkiem Owsiakiem. Padły poważne oskarżenia pod adresem twórcy WOŚP, a do ogólnopolskiej dyskusji włączają się kolejne nazwiska. Dołączył do nich właśnie Michał Wiśniewski.
"Jeżeli dożyję jutra - to nie jest śmieszne - to nadal, ja i Fundacja, będziemy robić swoje, czyli przygotowywać się do 33. Finału" - zaczął swój wpis Jerzy Owsiak, gdy 7 stycznia poinformował, że otrzymuje "groźby bardzo konkretne, z bombą w tle i utylizacją mojej osoby". Cała dość skandalizująca afera rozpoczęła się od informacji TV Republika, że Owsiak nie pomaga powodzianom i "kluczy" jeśli chodzi o rozliczanie swoich akcji charytatywnych. Od tego momentu głos w sprawie zabierają politycy, artyści i dziennikarze.
Michał Wiśniewski w obronie Owsiaka i WOŚP. "Jest mi strasznie przykro, Jurek"
W czerwcu ubiegłego roku Michał Wiśniewski występował na festiwalu Pol’and’Rock organizowanym przez Jurka Owsiaka. Jego występ zdobył wielki rozgłos, trochę kontrowersji, ale ogólnie spotkał się z przytłaczająco pozytywną reakcją publiczności. Teraz lider "Ich Troje" opublikował na Instagramie wideo, w którym apeluje, by ludzie zaprzestali ataków na WOŚP i jej twórcę.
"Cześć, kochani. 'Tyle podłości w nas' - utwór, który napisał kiedyś mój przyjaciel, będzie w tym kraju chyba zawsze aktualny. Przyzwoitość nakazuje mi się odezwać w tym temacie. Pewnie będę jednym z wielu - i bardzo dobrze. O to samo chciałbym poprosić też ludzi, którzy mnie odrobinę szanują. Żeby walnęli w stół i nie pozwolili na to, co dzieje się wokół Jurka Owsiaka" - zaczął swoje nagranie Michał Wiśniewski.
Sprawy Owsiaka ciąg dalszy. Głos zabrał kontrowersyjny lider "Ich Troje"
"33 lata Orkiestry to wiele uratowanych żyć, ale przede wszystkim zbudowanie największej akcji charytatywnej na świecie. Pomijając nawet ten fakt, to dla nas Polaków jest rzecz najważniejsza, bo potrafi jednoczyć. Nie mówmy, że potrafi też dzielić, bo to już jest zupełnie z czym innym związane" - mówił.
"Nie można być tak podłym, żeby bezpodstawnie oskarżać człowieka, któremu się to po prostu udało. Możecie go lubić, możecie go nie lubić, macie do tego pełne prawo, ale z tym co zrobił, nie daje się dyskutować" - przekonywał wokalista "Ich Troje".
Zobacz również:
"Jest mi strasznie przykro, Jurek, za tych wszystkich, którzy te oszczerstwa wypowiadają. Ja i cała moja rodzina na bank stoimy za tobą murem i będziemy stać. Jest mi przykro, że cię to spotyka i mam nadzieję, że ludzie pójdą po rozum do głowy. Bo nigdy nikt nas tak nie zjednoczył. Trzymajmy się razem. Siema" - powiedział na koniec Michał.