W Polsce cieszyli się kultowym statusem, choć nigdy do nas nie dotarli. To on odpowiadał za rytm w Rush
Wielu fanów rocka w gronie najlepszych zespołów w tym gatunku wymienia kanadyjskie trio Rush, w którym na status giganta perkusji zapracował Neil Peart. Nazywany "Profesorem" muzyk odpowiadał nie tylko za rytmiczne napędzenie formacji, ale również pisał inspirowane fantasy, mitologią i filozofią teksty. 7 stycznia mija pięć lat od jego niespodziewanej śmierci.
Legendarny perkusista i tekściarz kanadyjskiej grupy Rush przez ostatnie trzy lata w tajemnicy walczył z glejakiem, agresywnym nowotworem mózgu. Neil Peart zmarł w Santa Monica w Kalifornii 7 stycznia 2020 r. Oficjalna informacja trafiła do mediów kilka dni później.
W 2015 r. muzyk ogłosił zakończenie kariery po ukończeniu jubileuszowej trasy "R40 Live 40th Anniversary Tour". Od dłuższego czasu zmagał się z chronicznym zapaleniem ścięgien.
Wtedy ogłosił, że wycofuje się, by spędzać więcej czasu z rodziną - swoją drugą żoną, fotografką Carrie Nuttal i ich córką Olivią (ur. 2009).
Rush - kim był Neil Peart?
Gdy jako nastolatek zaczął interesować się muzyką, rodzice zapisali Neila na lekcje gry na fortepianie, ale te szybko go znudziły. Za to spodobało mu się bębnienie - początkowo za pomocą pałeczek do jedzenia po krzesłach i pudłach. Rodzice sprawili mu zabawkową perkusję, a Peart wkrótce zaczął pobierać naukę gry w Peninsula Conservatory of Music.
Zobacz również:
Jako 15-latek miał już swoją perkusję. Pierwsze próby z kilkoma miejscowymi grupami nie przyniosły nic ważnego, a pełnoletni już Neil postanowił spróbować swoich sił w Londynie. W stolicy Wielkiej Brytanii również nie podbił muzycznej sceny i po 1,5 roku wrócił do Kanady, gdzie pracował w firmie swojego ojca.
W połowie 1974 r. zgłosił się na casting i dołączył do Geddy'ego Lee (wokal, bas) i Alexa Lifesona (gitara) w grupie Rush. Peart tuż po wydaniu debiutanckiej płyty "Rush" - i na dwa tygodnie przed rozpoczęciem amerykańskiej trasy - zastąpił oryginalnego perkusistę Johna Rutseya. Ten skład bez zmian pozostał przez ponad 40 lat.
Oczytany i inteligentny Neil Peart szybko przyjął też funkcję głównego autora tekstów Rush - pisał słowa inspirowane fantasy, science-fiction, mitologią i filozofią (tu spory wpływ miała na niego twórczość amerykańskiej pisarki żydowskiego pochodzenia - Ayn Rand). Jednocześnie Peart cały czas podwyższał swoje umiejętności jako instrumentalista, co sprawiło, że w drugiej połowie lat 70. doszedł do pozycji jednego z najwybitniejszych perkusistów świata.
W 1983 r. został wprowadzony do Modern Drummer Hall of Fame - 30-letni Peart stał się wtedy najmłodszym muzykiem uhonorowanym tym wyróżnieniem. W 1996 r. razem z pozostałymi muzykami Rush został Oficerem Orderu Kanady (było to pierwsze takie wyróżnienie dla rockowej grupy). Razem z zespołem znalazł się też w Canadian Songwriter Hall of Fame i Rock and Roll Hall of Fame (2013).
Neil Peart stracił córkę i żonę w krótkim czasie
Po zakończeniu trasy "Test for Echo" w 1997 r. Neil Peart przeżył osobistą tragedię - w wypadku samochodowym zginęła jego córka - 19-letnia Selena Taylor. Niespełna rok później na muzyka spadł kolejny cios, na raka zmarła matka Seleny i jego żona - Jacqueline Taylor.
Perkusista później wspominał, że jego koledzy z Rush na pogrzebie żony proponowali mu wycofanie się z zespołu. Załamany tragediami muzyk, aby zagłuszyć cierpienie, wybrał się w motocyklową podróż przez Amerykę Północną i Środkową (swoje wspomnienia opisał później w książce: "Ghost Rider: Travels on the Healing Road").
W dorobku literackim pozostawił również reportaż ze swojej wcześniejszą podróży po Afryce - "The Masked Rider" oraz kolejne książki. Ostatnia z nich to "Far and Wide: Bring That Horizon to Me!".
Po powrocie z podróży Neil Peart poznał fotografikę Carrie Nuttall, a we wrześniu 2000 r. wzięli ślub. Kilka miesięcy później ogłosił swoim kolegom, że jest gotowy wrócić do studia i na scenę.
Ostateczny rozbrat z muzyką nastąpił w 2015 r. z powodu problemów zdrowotnych. "Nie sprawia mi bólu uświadomienie sobie, że tak jak u sportowców nadchodzi czas, by wycofać się z gry" - mówił Neil Peart.
Później zakończenie działalności Rush potwierdził Alex Lifeson, a koniec przypieczętowała śmierć Neila Pearta. Jego koledzy od tego czasu sporadycznie pojawiali się razem na scenie, m.in. podczas koncertowego hołdu dla perkusisty Taylora Hawkinsa z Foo Fighters w 2022 r., który wymieniał Pearta jako jednego ze swoich idoli.
Rush nigdy nie dotarli do Polski. Cieszą się u nas kultowym statusem
Rush to jedna z nielicznych gwiazd rocka, które nigdy nie wystąpiły w Polsce, choć zespół przez lata dorobił się kultowego statusu wśród fanów. Dodajmy, że Geddy Lee (naprawdę Gary Lee Weinrib) urodził się w rodzinie polskich Żydów, którzy przeżyli pobyt w obozach koncentracyjnych (Auschwitz, Dachau i Bergen-Belsen) podczas II wojny światowej.
Przez ponad 50 lat działalności Kanadyjczycy sprzedali ponad 40 mln płyt, zdobyli siedem nominacji do Grammy i 10 statuetek Juno Awards (kanadyjski odpowiednik Grammy). Największym komercyjnym sukcesem były płyty "2112" z 1976 r. i "Moving Pictures" z 1981 r.