Ten hit lat 80. miał być piosenką dla dzieci. Ma jednak ukryte znaczenie. O czym śpiewa Lady Pank?

Lady Pank to niekwestionowana legenda polskiego rocka. Zespół od lat prężnie działa w branży muzycznej, a serca Polaków podbił jeszcze w latach 80. Muzycy wylansowali wiele kultowych przebojów. Jeden z nich mógł nigdy nie powstać! Ostatecznie udało się go nagrać i błyskawicznie stał się dziecięcym hitem. O czym tak naprawdę mówi piosenka "Marchewkowe pole"?

Janusz Panasewicz, wokalista zespołu Lady Pank
Janusz Panasewicz, wokalista zespołu Lady PankKarol Makurat/REPORTEREast News

Lady Pank to powstały w 1981 r. we Wrocławiu - z inicjatywy Jana Borysewicza i Andrzeja Mogielnickiego - zespół, który na zawsze zapisał się na kartach historii polskiego rocka. Uznawana za żywą legendę grupa wkroczyła na rynek muzyczny z początkiem lat 80., błyskawicznie podbijając serca fanów. Po dziś dzień uwielbiają ich zarówno młodsi, jak i starsi słuchacze, a formacja wciąż dla nich koncertuje.

Przez wiele lat swojej kariery Lady Pank wylansował przeboje, znane wszystkim Polakom. Wśród nich znajdują się m.in. hity, takie jak "Zawsze tam, gdzie ty", "Zostawcie Titanica", "Na co komu dziś", "Kryzysowa narzeczona", "Mniej niż zero", "Tańcz głupia tańcz", czy "Marchewkowe pole", którego historia powstania zaskakuje po dziś dzień.

Lady Pank dostali oryginalną propozycję. Mieli stworzyć dziecięcy hit

Lady Pank, po swoim debiucie z 1983 r., mieli bardzo napięty kalendarz. Promowali pierwszą płytę wieloma koncertami oraz wywiadami radiowymi. W pewnym momencie poczuli, że potrzebują odetchnąć i wyjechać na wakacje. Dokładnie w tej samej chwili stanęła przed nimi propozycja niemalże nie do odrzucenia. Reżyser Leszek Gałysz poprosił Jana Borysewicza, grającego w zespole na gitarze, aby stworzył kawałek do serialu animowanego!

Muzycy Lady Pank wyjechali na wakacje. Przebój "Marchewkowe pole" mógł w ogóle nie powstać

Jan Borysewicz wspomina, że w tamtym momencie nie był pewny, czy numer powstanie. "Wszyscy stwierdzili, iż chcą jechać na wakacje, bo za dużo grają" - mówił o pozostałych muzykach z zespołu, w rozmowie z Rock Gawęda. Przystał jednak na propozycję reżysera i postanowił stworzyć piosenkę do "O dwóch takich, co ukradli księżyc" samodzielnie. Ostatecznie udało mu się przekonać Janusza Panasewicza, aby po powrocie z krótkiego urlopu dograł do utworu wokale. W ten sposób powstało "Marchewkowe pole".

Piosenka odbiegała swoim brzmieniem od pozostałej twórczości Lady Pank. Wyróżniała się ciekawym intro perkusyjnym, które było swego rodzaju hołdem Borysewicza dla tego instrumentu. Artysta tęsknił za bębnami, bowiem uczył się gry na nich, gdy był jeszcze dzieckiem. W swojej profesjonalnej karierze skupiał się natomiast na byciu gitarzystą.

Reżyser serialu animowanego miał wymagania odnośnie tekstu piosenki

Tekst do "Marchewkowego pola" stworzył Andrzej Mogielnicki. Przy innych piosenkach Lady Pank mógł swobodnie pisać słowa, lecz tym razem dostał odgórne wytyczne. Strona liryczna uzależniona była od wymagań Leszka Gałysza. Chciał on bowiem, aby utwór odzwierciedlał ideę animacji.

"To było zupełnie (...) nowe wyzwanie. Przyszedł do nas reżyser tego filmu i powiedział: 'W scenie, gdzie jest marchewka, napiszcie piosenkę o niej'. Ale o czym? O marchewce napisać piosenkę? (...). Ale, jak się okazało, robota strasznie szybko i fajnie poszła (...). Nie przejmowałem się za bardzo tym filmem. W piosence jest mowa o strusiu zakopanym głową w dół, przez co niektórzy uznawali, że utwór dotyczy konspiracji solidarnościowej. A mnie chodziło po prostu o kompletny surrealizm" - wyznał Mogielnicki w rozmowie z Rock Gawęda.

Borysewicz interpretował przebój na własny sposób. Według niego "Marchewkowe pole" opowiadało o ojczyźnie. "Tam jest taki wers: 'O ogrodzie miewasz sny'. W każdym utworze było coś przemycone" - tłumaczył muzyk.

Słuchacze interpretują utwór na swój sposób. Po dziś dzień pojawia się wiele teorii

Po dziś dzień wielu fanów ma własną teorię na temat interpretacji utworu "Marchewkowe pole". Jedni mawiają, że jest to piosenka o używkach, a inni odnajdują w niej tematykę krytyki ówczesnego systemu. Według nich Polska sprzed lat miałaby być ogrodem, a ludzie marchewkami wkopanymi w ziemię.

Kuba Szyperski zachwycił jako Mrozu. „Jestem twoim fanem”Polsat
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas