Patti Scialfa zmaga się z poważną chorobą. Co dolega żonie Bruce'a Springsteena?
Oprac.: Michał Boroń
W ostatnich latach Patti Scialfa sporadycznie pojawia się na scenie u boku swojego męża, Bruce'a Springsteena. 71-letnia wokalistka i gitarzystka w najnowszym dokumencie zdradziła przyczyny swojej absencji.
8 września na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Toronto premierę miał dokument "Road Diary: Bruce Springsteen and the E Street Band", który opowiada o przygotowaniach legendarnego muzyka i jego słynnej kapeli do pierwszej od 2017 roku wspólnej trasy koncertowej. Światowe tournée "The Bossa" i zespołu E Street Band wystartowało zeszłej zimy i potrwa do 3 lipca 2025 roku (część koncertów zostało przeniesionych na późniejsze daty ze względu na kłopoty zdrowotne Springsteena).
Film zawiera nigdy niepublikowane materiały archiwalne oraz wywiady z obecnymi i byłymi członkami rockowej formacji - w tym z nieżyjącymi już Clarence'em Clemonsem (saksofonista zmarł w czerwcu 2011 r.) i Dannym Federicim (grający m.in. na organach i akordeonie muzyk zmarł w kwietniu 2008 r.). Dokument w reżyserii Thoma Zimnego zadebiutuje na platformie streamingowej Disney+ 25 października.
Patti Scialfa poważnie choruje. Co dolega żonie Bruce'a Springsteena?
Na potrzeby obrazu wywiadu udzieliła także żona Springsteena, Patti Scialfa, która jest członkinią E Street Band od 1984 roku. A jednak, na przestrzeni ostatnich lat artystka rzadko pojawiała się na estradzie. Wyjaśniając przyczynę swojej absencji, 71-letnia wokalistka i gitarzystka wyznała, że walczy z rakiem.
Zobacz również:
- "Etatowy smutas" z The Smiths twierdzi, że nie ma już wolności słowa
- "Z miłości i szacunku". Wielkie przeboje Dire Straits na koncertach w Polsce
- David Gilmour ma problem ze sprzedażą luksusowej posiadłości. Wszystko przez jeden błąd
- Liam Gallagher rozbudził nadzieję u fanów Oasis. Co z nową płytą? "Spokojnie, wyluzujmy"
"W 2018 roku Bruce i ja graliśmy w spektaklu na Broadwayu. Zdiagnozowano u mnie wtedy szpiczaka plazmocytowego we wczesnym stadium" - powiedziała cytowana przez magazyn "People" Scialfa.
Szpiczak plazmocytowy, nazywany też szpiczakiem mnogim lub chorobą Kahlera, to złośliwy nowotwór układu krwiotwórczego wywodzący się z dojrzałych komórek układu odpornościowego, czyli plazmocytów. Do głównych objawów należą osłabienie struktury kości, zwiększona podatność na uszkodzenia nerek oraz skłonność do zakażeń. Prognozy w USA wynoszą, że do 5 lat od diagnozy przeżywa około 54 proc. chorych.
"Ma ogromny wpływ na moją odporność, a zatem muszę bardzo uważać na to, co robię i dokąd wychodzę. Mogę pozwolić sobie na to, by od czasu do czasu pojawić się na jednym koncercie lub dwóch i zaśpiewać kilka piosenek. To są moje nowe realia i jest mi z tym dobrze" - podkreśla Patti Scialfa.
W ostatnim czasie z problemami zdrowotnymi zmagał się też 74-letni Bruce Springsteen - z powodu choroby wrzodowej żołądka i dwunastnicy nieoczekiwanie przerwano ubiegłoroczną część trasy po USA.