Muzycy Kultu przekazali nowe wieści w sprawie stanu zdrowia lidera. "W imieniu Kazika z całego serca dziękujemy"
5 i 7 grudnia zespół Kult miał dać dwa wyjątkowe występy na Teneryfie. Legendarny wokalista grupy zamiast na scenę trafił jednak do szpitala. "Sprawa jest poważniejsza. Mówią coś o sepsie" - pisał Kazik Staszewski kilka dni temu w swoich mediach społecznościowych. Formacja zagrała ostatecznie bez lidera, w całości instrumentalnie, nie chcąc zawieść swoich słuchaczy. Teraz informuje o poprawie stanu zdrowia Kazika. Co już wiemy?

4 grudnia Kazik Staszewski opublikował w sieci niepokojące nagranie ze szpitala. Poinformował o tym, że trafił na SOR, a lekarze podejrzewali u niego sepsę (w związku ze źle przeprowadzoną operacją usunięcia wyrostka). "Po serii badań doktory powiedzieli, że dziś w nocy bliski końca drogi byłem. I na podobną akcję jak tatuś. Pewnie będę mnie kroić" - pisał wokalista w mediach społecznościowych.
Artysta znajdował się wówczas na Teneryfie, bowiem wraz z zespołem Kult miał zaplanowane dwa wyjątkowe koncerty na hiszpańskiej wyspie. 5 i 7 grudnia grupa miała zagrać dla swoich fanów po raz ostatni w tym roku. Pożegnalne występy prędko stanęły pod znakiem zapytania.
Tuż przed koncertami na Teneryfie trafił do szpitala. W jakim stanie jest teraz Kazik Staszewski?
Muzycy dowiedzieli się o hospitalizacji Kazika dopiero, gdy wylądowali na Teneryfie. Nie chcąc zawieść swoich fanów zdecydowali się mimo wszystko wystąpić bez wokalisty i zagrać w pełni instrumentalny set. Teraz informują o tym, jak po kilku dniach czuje się Kazik.
"Drodzy, z ogromną radością i wdzięcznością dzielimy się z Wami dobrą wiadomością - stan zdrowia Kazika powoli, ale systematycznie się poprawia. Wszystko wskazuje na to, że operacja nie będzie jednak konieczna. Kazik został już przeniesiony z OIOM-u na zwykłą salę, co jest dla nas bardzo budującym sygnałem" - czytamy na facebookowym profilu Kultu.
Koledzy z zespołu informują o stanie zdrowia Kazika. "Wierzymy, że każdy kolejny dzień będzie przynosił dalszą poprawę"
Przyjaciele z zespołu poinformowali fanów o tym, że stan artysty z dnia na dzień polepsza się. Data jego wyjścia ze szpitala wciąż pozostaje niewiadomą, lecz lekarze mają być dobrej myśli.
"Od wczoraj może już samodzielnie pić wodę, a także zaczyna wstawać z łóżka. Od jutra zaplanowane są pierwsze lekkie posiłki. Te drobne, ale jakże ważne postępy napełniają nas ogromną nadzieją na jego powrót do pełni sił. Na ten moment lekarze nie są jeszcze w stanie określić, jak długo potrwa jego pobyt w szpitalu na Teneryfie, ale wierzymy, że każdy kolejny dzień będzie przynosił dalszą poprawę" - kontynuowali koledzy Kazika w swoim wpisie.
"W imieniu Kazika z całego serca dziękujemy Wam za tak liczne wyrazy troski, wsparcia i dobre myśli. Są dla nas wszystkich ogromnym wzmocnieniem" - podsumowali muzycy z zespołu Kult.
Fani wspierają Kazika w powrocie do zdrowia
W komentarzach pojawiły się dziesiątki słów wsparcia dla Kazika. Fani nie mogą doczekać się powrotu wokalisty do zdrowia i w nowym roku liczą na kolejne, energetyczne koncerty Kultu. "Jedna z najlepszych wiadomości w ostatnim czasie. Zdrowia, zdrowia, jeszcze raz zdrowia. Trzymajcie się kochani ciepło. Do zobaczenia na koncertach", "Wierzę że Pan Kazik wróci wkrótce do pełni sił i da koncert z wami jakiego jeszcze nie było", "Mistrz powrócił, ma się zdrów!", "Ufff, czekałam na dobre wieści! Szybkiego powrotu do zdrowia Panie Kaziu", "Super, nareszcie dobre newsy. Codziennie sprawdzam i bardzo czekałem na taką nowinę" - czytamy na Facebooku.









