Joe Trohman wycofuje się z koncertów Fall Out Boy. Gitarzysta ma problemy zdrowotne
Problemy z ręką zmuszają gitarzystę Fall Out Boy do przerwy w koncertowaniu. Joe Trohman ogłosił, że do końca roku nie pojawi się na scenie z zespołem. Muzyk przygotowuje się do operacji ręki, która ma zapobiec trwałym uszkodzeniom.

Zespół Fall Out Boy stanie przed wyzwaniem związanym z nieobecnością jednego ze swoich filarów. Joe Trohman, gitarzysta rockowego kwartetu, poinformował w oficjalnym oświadczeniu, że ze względu na zbliżający się zabieg medyczny nie weźmie udziału w zaplanowanych koncertach grupy. Choć tournée zespołu obejmuje występy m.in. w Kanadzie, Japonii, Ameryce Południowej i Stanach Zjednoczonych, Trohman zmuszony jest zrobić sobie przerwę.
- "Po latach zmagań z problemami z prawą ręką, stało się jasne, że konieczna jest operacja. Chodzi o to, by zapobiec trwałym uszkodzeniom" - wyjaśnił muzyk w mediach społecznościowych. - "Niestety oznacza to, że do końca roku muszę zawiesić działalność koncertową. Ale jest też dobra wiadomość - jestem na dobrej drodze do pełnego powrotu do zdrowia" - dodał.
Koncerty Fall Out Boy bez zmian
Mimo tymczasowej absencji gitarzysty, Fall Out Boy nie odwołuje żadnych wydarzeń. Zespół zapewnił, że wszystkie występy odbędą się zgodnie z planem, a Trohmana zastąpi inny artysta.
- "Nie mogę się doczekać powrotu do pełnej formy i tego, by znów stanąć na scenie z chłopakami. Dziękuję wszystkim za miłość i wsparcie - napisał gitarzysta.
Pod postem posypały się komentarze fanów wspierających muzyka. "Dbaj o siebie - zasługujesz na odpoczynek", "Wróć do nas jak najszybciej, tęsknimy!" - pisali internauci.
To nie pierwsza przerwa Trohmana
Nieobecność Joe Trohmana na trasie koncertowej to nie nowość. Już w styczniu 2023 roku artysta zrobił sobie kilkumiesięczną przerwę, by - jak sam przyznał - zadbać o zdrowie psychiczne. Wówczas jego obowiązki sceniczne przejął gitarzysta Ben Young. Na razie nie wiadomo, czy i tym razem to właśnie on zastąpi Trohmana na czas rekonwalescencji.
Fani mają nadzieję, że muzyk wróci w pełni sił, a chwilowa nieobecność nie wpłynie na dalszą działalność zespołu.









