40 lat "Imagine". Zobacz najlepsze covery!
Ten utwór pojawia się we wszystkich zestawieniach najlepszych, najważniejszych piosenek wszech czasów. Nic dziwnego, że doczekał się kilkuset przeróbek.
W 40. rocznicę wydania albumu "Imagine" Johna Lennona (było to 9 września 1971 roku) proponujemy przegląd najciekawszych coverów utworu o świecie bez państw i religii. Czy któryś z nich może mierzyć się z oryginałem? Sprawdźmy!
Elton John w 1980 roku zabrał się do sprawy w nowojorskim Central Parku z werwą, dołożył gitarę, a perkusiście nakazał grać bardziej rockowo. Ale przede wszystkim... ten głos. Na wokal Eltona zawsze można liczyć:
Wykonanie Avril Lavigne znalazło się ostatnio na liście najgorszych coverów wszech czasów wg magazynu "Rolling Stone". W ramach protestu przeciwko znęcaniu się nad Kanadyjką przytaczamy jej wersję "Imagine", która, naszym zdaniem, należy do całkiem udanych.
Brian May, Roger Taylor i Paul Rodgers po kolei przejmowali pałeczkę w 2005 roku, a ich wykonanie cechuje pewna delikatność oraz duży szacunek do oryginału. Warto też przypomnieć, że Queen z Freddiem Mercurym wykonywali "Imagine" również w 1980 roku.
W ósmą rocznicę ataków z 11 września w programie Conana O'Briena przebój Johna Lennona wykonał jeden z najlepszych i najbardziej charakterystycznych głosów rocka - Chris Cornell, znany z Soundgarden i Audioslave.
Obdarzona anielskim głosem, zmarła w wieku 33 lat Eva Cassidy, pokusiła się o zabawy z linią melodyczną, co z pewnością nie wszystkim przypadło do gustu. Nie da się jednak zignorować faktu, że Cassidy, która stała się sławna dopiero po śmierci, jak zwykle włożyła w swoje wykonanie ogromny ładunek emocjonalny. "Imagine" w jej wykonaniu zostało wydane sześć lat po odejściu wokalistki.
Peter Gabriel w bardzo interesujący sposób przerażnował muzyczne tło utworu, nie zmieniając nic w konstrukcji melodycznej. Choć na otwarciu igrzysk olimpijskich w Turynie były frontman Genesis nie był w wybornej formie wokalnej, jego występ ogląda się z dużym zainteresowaniem:
Czy wykonywanie "Imagine" w programach typu "X Factor" to profanacja? Niewykluczone. Ale 18-letnia Cher Lloyd, mimo że najlepiej czuje się w zupełnie innej estetyce (czego dowodem straszny hit "Swagger Jagger"), potrafiła dodać do wielkiego utworu coś od siebie. Choć za dużo w tym popisów.
Etta James w 2006 roku zrobiła to o tyle doskonale, że w ani jednym miejscu nie przesadziła z ozdobnikami, ani razu nie dała się pokusie mocniejszego zaznaczenia swoich możliwości. Wielka klasa 73-letniej dziś diwy.
21 września 2001 roku Neil Young zagrał dla rodzin ofiar ataków z 11 września. Dużo skupienia w tym wiernym oryginałowi występie:
Nie ukrywajmy, Yoko Ono śpiewa strasznie. Ale jeżeli muza Johna Lennona wykonuje jego najważniejszy utwór, to nie sposób nie umieścić jej w tym zestawieniu. Nagranie pochodzi z 1986 roku.
Na koniec nie może oczywiście zabraknąć samego Johna Lennona i oryginalnej wersji tego wspaniałego utworu:
Który z tych coverów najbardziej przypadł Wam do gustu? Czekamy na Wasze komentarze!
(mim)