"The Voice of Poland": Faworyci wyrzuceni z programu. Co stało się w nokaucie?

Etap nokautu w "The Voice of Poland" za nami! Do odcinków na żywo awansowało 16 uczestników. Nie obyło się bez sporych niespodzianek. Z programem pożegnali się m.in. cenieni przez widzów Jan Majewski i Mariusz Mrówka. Zaskakującą decyzję dla samych trenerów podjęła również Sylwia Grzeszczak, która pożegnała się z Małgorzatą Chruściel. Co jeszcze wydarzyło się w ostatnim odcinku przed występami na żywo?

Co wydarzyło się w "The Voice of Poland"?
Co wydarzyło się w "The Voice of Poland"?Jan Bogacz/TVPmateriały prasowe

Podczas nokautu, czyli ostatnim etapie przed odcinkami na żywo, trenerzy oglądają występy wszystkich (28) uczestników. Do następnej rundy może awansować jedynie 16 z nich (po czterech w każdej drużynie).

Z drużyny Tomsona i Barona w nokaucie zaśpiewali: Paulina Gołębiowska (Christina Aguilera - "Ain't No Other Man" - zobacz!), Klaudia Kerstan (Sarsa - "Motyle i Ćmy" - sprawdź!), Wiktor Kowalski (Queen - "Show Must Go On" - posłuchaj!), Julita Kaczyńska (Bajm - "Ta sama chwila" - posłuchaj!), Małgorzata Krancewicz (Kayah - "Fleciki" - sprawdź!), Ela Łoboda (Miley Cyrus & Mark Ronson - "Nothing Breaks Like a Heart" - posłuchaj!), Wiktor Dyduła (Mrozu - "Nieśmiertelni" - sprawdź!).

Roszady na trenerskich krzesłach rozpoczęły się po występie Małgorzaty Grancewicz. "Znowu będzie na Piekarczyka" - stwierdził trener i sam przyznał, że z programem powinna pożegnać się Julita Kaczyńska. I podobną decyzję podjął trenerski duet, zamieniają uczestniczki na krzesłach.

"Ela, zjadły cię nerwy i to było słychać. Przykro mi to mówić. Na przyszłość musisz pomyśleć, co zrobić, aby opanować emocje" - stwierdziła Justyna Steczkowska po występie Eli Łobody. Sylwia Grzeszczak zasugerowała, aby z show pożegnała się Kerstan, zupełnie odmienne zdanie miała Steczkowska. Sprawę rozwiązał Baron, który zaskoczył wszystkich w studiu, gdyż stwierdził, że po pierwszym występie Klaudii w programie, znalazł się sponsor, który pomoże nagrać jej płytę. Kerstan została zrzucona z krzesła kosztem Łobody.

"Jestem pewna, że nie może stać się tu nic złego i musisz zostać w tej drużynie" - powiedziała Grzeszczak do ostatniego z drużyny Tomsona i Barona Wiktora Dyduły. Podobne komplementy pod adresem uczestnika wygłaszała druga z trenerek. Panowie z Afromental zostawili w programie Dydułę kosztem Małgorzaty Grancewicz.

W drużynie Tomsona i Barona w odcinkach na żywo zameldowali się: Paulina Gołębiowska, Wiktor Dyduła, Ela Łoboda, Wiktor Kowalski.

Z drużyny Justyny Steczkowskiej wokalne umiejętności zaprezentowali: Monika Wiśniowska-Basel (Alicia Keys - "Woman’s Worth"), Daniel Jodłowski (Ed Sheeran - "Dive"), Marta Burdynowicz (Lady Gaga - "I’ll Never Love Again"), Ola Pobiega (Jax Jones & Beber Rexha - "Harder"), Jan Majewski (Bruno Mars - "Just The Way You Are"), Mariusz Mrówka (James Arthur - "Say You Won’t Let Go"), Adrianna Owczarczyk i Paulina Szymlek (Sinead O’Connor - "Nothing Comapres 2 U").

"The Voice of Poland": Marta Burdynowicz doprowadziła Justynę Steczkowską do łezTVPTVP

Pierwszą decyzję podczas nokautu Steczkowska podjęła po występie Jana Majewskiego. "Nie pasujesz do finałowych czwórek" - stwierdził wprost Tomson po występie uczestnika. Podobnie sądziła również Grzeszczak i Marek Piekarczyk. "Stres w odcinkach na żywo będzie dla ciebie jeszcze za duży" - stwierdziła Justyna Steczkowska i podziękowała mu za udział w programie. Uznała też, że uczestnik potrzebuje jeszcze kilku lat do startu profesjonalnej kariery.

"Wypadło to tak trochę szkolnie" - mówiła po występie Mariusza Mrówki zawiedziona Steczkowska. I uznała, że przygoda uczestnika skończy się na nokaucie. Tym samym dwóch ulubieńców widzów z ekipy trenerki pożegnało się z "The Voice".

Ostatni występ w ekipie Steczkowskiej należał do sióstr Adrianny Owczarzyk i Pauliny Szymlek. Trenerzy byli zgodni, że duet powinien zostać w programie. Również ich mentorka uznała, że siostry zostają dalej, a z show żegna się Ola Pobiega.

Do odcinków na żywo z ekipy Steczkowskiej awansowali: Monika Wiśniowska-Basel, Marta Burdynowicz, Daniel Jodłowski oraz siostry Adrianna Owczarzyk i Paulina Szymlek.

Z drużyny Sylwii Grzeszczak na scenie wystąpili: Daniel Hawes (George Ezra - "Shotgun"), Iga Andrzejczak (Sylwia Grzeszczak - "Małe rzeczy"), Adrianna Rychwalska (Maryla Rodowicz - "Ludzkie gadanie"), Rafał Kozik (Buckshot LeFonque - "Another Day"), Małgorzata Chruściel (Adele - "Turning Tables"), Igor Kowalski (Damien Rice - "The Blower’s Daughter"), Julia Stolpe (Zdzisława Sośnicka - "Aleja Gwiazd").

Prawdziwe emocje rozpoczęły się zaraz po występie Małgorzaty Chruściel. "Małgosia weszła, zaśpiewała i zwyciężyła" - stwierdził Marek Piekarczyk. Trenerzy byli zgodni, że uczestniczka powinna przejść dalej. Sylwia Grzeszczak odrzuciła z drużyny Igę Andrzejczak.

"Szok dla mnie, bo pamiętam, jak ostatnio byłam dla ciebie średnio miła, ale teraz wypadłeś wspaniale" - stwierdziła Steczkowska po występie Igora Kowalskiego. Uczestnik został w programie kosztem Adrianny Rychwalskiej.

Sylwia GrzeszczakTVP

"Jestem pewien, że powinnaś zostać" - stwierdził po występie Julii Stolpe Marek Piekarczyk. Podobnego zdania była trenerka, która zdecydowała, że uczestniczka przechodzi dalej, a z programu odpada Małgorzata Chruściel, co zaskoczyło cały skład trenerski (ci bowiem stawiali, że odrzucony zostanie któryś z wokalistów). Steczkowska przez dłuższą chwilę nie mogła dojść do siebie po tej decyzji.

W odcinkach na żywo w drużynie Sylwii Grzeszczak zobaczymy: Daniel Hawes, Igor Kowalski, Rafał Kozik oraz Julia Stolpe.

O miejsce w odcinkach na żywo z drużyny Marka Piekarczyka walczyli: Wiktoria Bińczyk (Maryla Rodowicz - "Wariatka tańczy"), Piotr Lato i Karolina Charko (Alicia Keys & Adam Levine - "Wild Horses"), Karolina Robinson (Adele - "Send My Love (To Your New Lover))", Bartosz Madej (Bob Dylan - "Like A Rolling Stone"), Anna Hnatowicz (Whitesnake - "Is This Love"), Dorota Kaczmarek (Urszula - "Na sen"), Karolina Piątek (Free - "All Right Now").

Po występie Anny Hnatowicz przyszedł czas na pierwsze decyzje. "Gdybym miała doradzić, to bym zasugerowała, że Ania powinna zastąpić Wiktorię" - mówiła Steczkowska, podobnego zdania była też Grzeszczak. Tomson stwierdził natomiast, że z "Voice'em" powinna pożegnać się Karolina Robinson. Piekarczyk posłuchał głosu trenerek i zdecydował się na wymianę Bińczyk na Hnatowicz.

Podczas swojego występu Dorota Kaczmarek dwukrotnie zapomniała tekstu i prawie przerwała występ. Jednak z pomocą trenerów ostatecznie dotrwała do końca piosenki. Tomson ponownie zasugerował, że z programu powinna odpaść Karolina Robisnon, ale Piekarczyk był innego zdania. Jego decyzją Kaczmarek zakończyła przygodę z show na tym etapie.

Nokauty zakończyła Karolina Piątek, która zachwyciła trenerów. Na sam koniec Marek Piekarczyk odrzucił Piotra Lato i Karolinę Charko, przy okazji decydując się na zaskakująco ostrą wypowiedź. "Ludzie mają swoje interpretacje zmieniając linię melodyczną, która jest genialna. Jestem okrutny i bezwzględny. Będę tępił zjawisko niszczenia piosenek" - powiedział stanowczo Marek Piekarczyk. "Czołówka polskiej estrady niszczy stare polskie piosenki. Kaleczy je, zmienia. Robią dziwne rzeczy z tych piosenek" - dodał.

W live'ach z drużyny Marka Piekarczyka wystąpią: Karolina Robinson, Karolina Piątek, Bartosz Madej, Anna Hnatowicz.

Marek Piekarczyk wściekły w "The Voice of Poland". "Będę tępił nieszczenie polskich piosenek"TVP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas