Tego przeboju szczerze nie znosił. Gwiazdor serialu "Przyjaciele" ujawnia
Z serialem "Przyjaciele" nierozerwalnie związana jest piosenka przewodnia "I'll Be There for You", największy przebój grupy The Rembrandts. Okazuje się, że przez wiele lat alergicznie na ten utwór reagował David Schwimmer, odtwórca roli Rossa.

"Przyjaciele" ("Friends") to jeden z najpopularniejszych seriali w historii. 10 sezonów tej produkcji sprawiło, że wielu widzów traktowało bohaterów sitcomu niemal jak swoich przyjaciół.
Jak się okazuje, przez dłuższy czas do grona fanów produkcji nie należał David Schwimmer, odtwórca roli Rossa. Aktor przyznał, że długo po zakończeniu zdjęć do "Przyjaciół" nie oglądał tego serialu, a do tego miał alergię na jego przewodnią piosenkę - "I'll Be There for You".
David Schwimmer nie znosił piosenki z serialu "Przyjaciele"
Choć produkcja serialu zakończyła się w 2004 r., jej temat wciąż jest podejmowany. Wątek ten wybrzmiał również, gdy David Schwimmer pojawił się w najnowszym odcinku podcastu "Making a Scene". Aktor nie miał zbyt wiele do powiedzenia o "Przyjaciołach".
"Po tym, jak zakończyliśmy realizację serialu, nigdy go nie oglądałem. Moje podejście było następujące: zakończyliśmy nad nim pracę, pora ruszyć dalej. Nie wracałem do niego. Powiem więcej, był taki moment, że gdy tylko słyszałem motyw przewodni serialu czułem... wiecie, co chcę powiedzieć. Ta piosenka była zawsze puszczona, gdy pojawiłem się w jakimś programie, miałem udzielić wywiadu. Zatem nie miałem do niej najlepszego stosunku" - powiedział Schwimmer, który ma na koncie również role m.in. w serialu "Kompania braci" i animowanej serii "Madagaskar" (podkładał głos Melmanowi).
58-letni obecnie aktor spojrzał na produkcję z nieco innej strony dopiero, gdy jego córka w wieku 9 lat odkryła "Przyjaciół".
"Gdy przygotowywałem śniadanie albo robiłem coś innego, usłyszałem śmiech mojego dziecka. To zmieniło mój stosunek do utworu i samej produkcji" - przyznał.
The Rembrandts - grupa jednego przeboju
Dodajmy, że duet The Rembrandts ma w dorobku jeszcze przebój "Just the Way It Is, Baby" z 1990 r., jednak amerykańska grupa zaliczana jest dość zgodnie do grona "one-hit wonder", czyli wykonawcy z jednym wielkim hitem na koncie.
Sami muzycy starali się podkreślać, że nie są tylko muzykami od piosenki z "Przyjaciół". "Nie chcemy opierać naszych pomysłów na motywach programu telewizyjnego... Za długo pracowaliśmy nad naszym rzemiosłem, żeby to zrobić" - mówił Phil Solem (wokal, gitara), który tworzy duet razem z Dannym Wilde'em (wokal, bas).