Domagają się jego powrotu na fotel "The Voice". "Wracaj, prosimy"
Oprac.: Daniel Kiełbasa
"The Voice" w Stanach Zjednoczonych planuje się na dwie edycje do przodu. Od kilku miesięcy znany jest więc skład trenerski 25. edycji talent show. Nie przeszkadza to jednak widzom o apelowanie do stacji NBC, aby przywróciła do pracy ich ulubionego trenera, czyli Blake'a Shletona. Sam gwiazdor nie wydaje się zainteresowany powrotem do programu.
Przypomnijmy, że w 2023 roku - po 23 sezonach w roli trenera - z amerykańskim "The Voice" pożegnał się Blake Shelton. Jego miejsce w fotelu zajęła inna gwiazda country Reba McEntire.
"Siłowałem się z tymi myślami od dawna i zdecydowałem, aby odejść z 'The Voice' po 23. sezonie. Ten program zmienił moje życie w każdym możliwy sposób na lepsze i zawsze będę czuł się tu jak w domu. To była niezła jazda przez ostatnie 12 lat. Chciałbym podziękować wszystkim osobom zaangażowanym w tworzenie 'The Voice' - stacji NBC, producentom, scenarzystom, muzykom, załodze technicznej i cateringowi. Jesteście najlepsi" - stwierdził.
Zobacz również:
Nieoficjalnie Radar Online donosił, że Shelton odchodzi z show, gdyż za kulisami działo się zbyt wiele "dramatów", które zaczęły mu przeszkadzać - oskarżenia o uprzedzenia rasowe, wieczna rywalizacja z innymi trenerami, nieczyste zagrywki oraz napięty harmonogram zdjęć, które często pokrywały się z datami jego koncertów. Dla trenera "The Voice" to wszystko zaczęło być przytłaczające, a przez co doszło u niego do wypalenia zawodowego.
W 24. sezonie skład trenerski tworzyli: Gwen Stefani, John Legend, Niall Horan i Rebe McEntire. W kolejnej edycji stacja NBC ogłosiła, że dokona sporej zmiany jeśli chodzi o amerykańską wersję programu. Pierwszy raz w programie zagości podwójny fotel, w którym zasiądą muzycy z duetu Dan + Shay.
Ponadto oprócz nich trenerami zostaną: Reba McEntire, John Legend oraz Chance The Rapper.
Widzowie chcą powrotu Blake’a Sheltona
Jednak obecny skład personalny nie zachwyca wszystkich widzów programu. Wielu fanów wprost pisała w mediach społecznościowych do Sheltona, aby wrócił do talent show, którego był stałym elementem.
"Wracaj, proszę", "Czy jeszcze kiedyś wrócić do ‘The Voice'?"- pisali do niego fani. Na razie jednak nie zapowiada się, aby były trener zmienił zdanie na temat swojej pracy.
W rozmowie z Jennifer Hudson w jej talk show Shelton wprost powiedział, że ten etap jego życia dobiegł końca. "Nie tęsknię. Robiłem to przez 23 sezony. Jeśli mam być szczery, nigdy nie planowałem, że będę tam tak długo" - komentował.
"US Weekly" natomiast w 2023 roku donosiło, że były trener jest zachwycony swoim życiem bez "The Voice". "To dla niego ogromna ulga być bardziej elastycznym i mieć więcej miejsca w kalendarzu" - czytamy.