Po tym występie w "Mam talent" Marcin Prokop przepraszał widzów. "Kuba was obudzi"
"Kuba was obudzi" - tak organizatorzy Summer Dying Loud w Aleksandrowie Łódzkim zapowiadają występ 8-letniego Kuby Olejnika. Młody gitarzysta pokazał się szerokiej publiczności w ostatniej edycji "Mam talent", gdzie dotarł do półfinału, budząc euforię wśród jurorów i widzów.
W dniach 5-7 września na terenie MOSiR im. Włodzimierza Smolarka w Aleksandrowie Łódzkim odbędzie się już 15. edycja Summer Dying Loud. Głównymi gwiazdami metalowego święta będą Mayhem (ikona black metalu z Norwegii), Overkill - legenda thrash metalu z Nowego Jorku, oraz pionierzy industrialnego metalu z angielskiego Godflesh.
Przez trzy dni na dwóch scenach zagra ponad 50 wykonawców prezentujących różne odcienie ciężkiego grania, jak m.in. Borknagar, Moonspell, Anaal Nathrakh, Riverside, Messiah, The Crown, Obscure Sphinx i Primordial.
Jedną z ciekawostek będzie występ 8-letniego Kuby Olejnika na dużej scenie w piątek w samo południe.
"Mamy Wam do przekazania 4 szybkie fakty na Jego temat! Kuba ma 8 lat i potrafi zagrać kawałki od Judast Priest po Children Of Bodom. Kuba doszedł ostatnio do półfinału "Mam talent"! Kuba jest stypendystą Summer Dying Loud! Tak, możecie pękać z dumy! Kuba zagra kilka kawałków i obudzi Was wszystkich nocujących na polu namiotowym w festiwalowy piątek, w samo południe" - zapowiedzieli organizatorzy.
We wspomnianej 15. edycji "Mam talent" Kuba Olejnik dotarł do półfinału, budząc furorę wśród jurorów i telewidzów.
"Ja bym cię najchętniej adoptował, bym ci płacił kieszonkowe, abyśmy mi tak grał codziennie. Jesteś nieznane dotąd dziecko smerfa i Kerry'ego Kinga ze Slayera, które nagle się pojawia się na scenie, ma metr dwadzieścia wzrostu, a zawstydza swoim powerem całe hordy wyznawców belzebuba, które się meczą na tej scenie. Ty nie grałeś na tej gitarze, ty ją karciłeś, ona cię błagała o litość" - mówił podekscytowany Marcin Prokop.
"Ty jesteś urodzonym frontmanem, jaki ty masz kontakt z publicznością, jak ty czujesz scenę. Zespół już masz, teraz pora jechać w trasę" - komentowała Julia Wieniawa.
"Musisz popracować nad wyrazem twarzy, musisz być bardziej zły. Po prostu jak jesteś na scenie, to udajesz, że masz wszystkie problemy świata i wszyscy ci wierzą. A tak to było przegenialne" - dodała Agnieszka Chylińska.
"Ale zobaczcie, jak to jest sytuacja. Jest sobota wieczór, ludzie piją sobie herbatkę, pani Bożena z panem Januszem. A nagle wychodzi takie zło. Co tam się dzieje teraz w polskich domach? Przepraszam państwa bardzo za usterki" - wtrącił jeszcze Prokop.
Na castingu do "Mam talent" młody muzyk dał popis gry na gitarze w utworze "Breaking The Law" Judas Priest. Uczestnik dostał owacje na stojąco i zachwycił przede wszystkim Marcina Prokopa.
"Tam było wszystko, co trzeba. Tam był rock and roll zaklęty w tym małym ciałku. I ta mimika, te iskierki, diabełki w oczach i rzucanie niezbyt długą grzywą. Masz wszystko. Czuję, że któregoś dnia narobisz srogiego zamieszania w damskich akademikach" - mówił Prokop.
"Czy ja mogę od ciebie wziąć autograf, póki nie jesteś jeszcze wielką gwiazdą, bo zaraz nią będziesz?" - pytała Julia Wieniawa.